Great Hero i ........

Archiwum forum "Moja adopcyjna droga"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Helka
Posty: 223
Rejestracja: 21 cze 2003 00:00

Post autor: Helka »

Ciag dalszy przygod Tomaszka

W sobote rano o 10.00 odbieralam na poczcie cale dossier ze zdjeciem synka. Moment otwarcia koperty i zobaczenia zdjecia jest niesamowity. Poplakalam sie ze szczescia przy mezu i gosciach ktorzy sciagneli do nas na caly week-end.
Od tego czasu poruszam sie w stanie lekkiej niewazkosci.

O moim synku wiem juz bardzo duzo. Znam historie jego matki i ojca, wiem przez kogo jest aktualnie wychowywany (mam opis calej rodziny lacznie z dziecmi) jaki jest stan jego zdrowia, jak sie rozwija.
Niektore szczegoly sa smieszne np ze robi dwie kupki na dzien, koloru zoltego :hihi: :hihi::hihi:; inne wzruszajace... budzi sie w nocy i przez 30 min do godziny oglada swiat wokol i nie placze 8) 8) 8) ; jeszcze inne, dotyczace odzywiania, praktyczne. To dla mnie kopalnia wiedzy na dwoch kartkach A4 i ulubiona lektura do poduszki :D :D :D.

Zdjecie do bocka juz wyslane.

ewa :love: :love: :love:
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Helka pisze:Od tego czasu poruszam sie w stanie lekkiej niewazkosci.
ewa :love: :love: :love:
Halo, Ewa - tu Ziemia! Życzę, żebyś jak najszybciej mogła zamiast kartki A4 ściskać swojego Tomaszka!!!!
natabocian
Posty: 10956
Rejestracja: 08 gru 2002 01:00

Post autor: natabocian »

Ewka wspaniałe wieści :!:
Czy już znasz przybliżoną datę spotkania z synkiem :?:
Karolka, Monika i Krzyś - trójka rozbójników :) :) :)
Awatar użytkownika
ksieciu
Posty: 1897
Rejestracja: 21 sty 2003 01:00

Post autor: ksieciu »

Ewa to cudownie :lov2:
Mam nadzieje, ze dzien Waszego spotkania juz wkrotce nastapi i bedziesz tulila swojego syneczka i pokazywala mu swiat noca i przewijala z tych zoltych kupek :hihi: Ot zwykla rzeczywistosc bycia mamą :cmok:

Zycze Ci tego z calego serca - zostan mama jak najszybciej (na ziemi, bo w niewazkosci to juz jestes mama :wink: )

Aga.
Adas - 29.04.2003r.

Patrysia - 26.01.2006r.
Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 1315
Rejestracja: 30 lis 2002 01:00

Post autor: Agusia »

Nareszcie!!!! Ewa- HURRRRAAAAA!!!!! Gratulacje ogromne!
Agusia
NAJSZCZĘŚLIWSZA NA ŚWIECIE MAMUSIA WERONIKI I MARTY
[url=http://foto.onet.pl/eakyg,488fsgw44gf0]moje skarby[/url]
Awatar użytkownika
kasienka
Posty: 2418
Rejestracja: 16 kwie 2003 00:00

Post autor: kasienka »

Zdjęcie Tomaszka można obejrzeć TUTAJ

Ach jaki on słodziutki :) :love:
Kasia - mama Oleńki:)
Awatar użytkownika
Klara35
Posty: 621
Rejestracja: 11 lut 2002 01:00

Post autor: Klara35 »

Helka! Dlaczego musicie czekac na Waszego Synka 2 do 6 miesięcy. Dlaczego to tak dlugo trwa? :(
Helka
Posty: 223
Rejestracja: 21 cze 2003 00:00

Post autor: Helka »

Klaro,

Na tak dlugi czas oczekiwania wplyw ma kilka roznych rzeczy. Przede wszystkim wszystkie sprawy administracyjno-prawne musza byc w porzadku. Poza tym stowarzyszenie czeka az dziecko bedzie w dobrej formie fizycznej aby znioslo podroz 16-to godzinna z Seulu do Paryza. Jezeli malenstwo jest chore, to przylot sie opoznia.
Oprocz tego dzieci przylatuja w grupie, kazde ze swoim opiekunem. Moze wiec stowarzyszenie czeka aby zebrac kikoro dzieci na "grupowa przesylke". No i jeszcze trzeba znalezc opiekunow, czasami sa to np studenci, ktorzy chca przyleciec do Paryza....Nie wiem jak organizuja sie na miejscu aby znalezc opiekunow.

Tak duzo czynnikow absolutnie niezaleznych od nas... :(

Az pewnego dnia bedzie kolejny telefon z informacja ze za tydzien Tomaszek przylatuje. Chyba przez ten tydzien nie usiedze w domu ...

Juz tyle czekalismy ze teraz jest z gorki :D :D :D

Tomaszkowa mama-ewunia
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Ewa, a nie mogłabys lecieć po Tomaszka sama?
Helka
Posty: 223
Rejestracja: 21 cze 2003 00:00

Post autor: Helka »

ech Madzka, ja to bym wsiadla do pierwszego samolotu gdybym byla pewna ze wloza mi dziecko w ramiona i z nim przylece....

zreszta samej mi juz skrzydla rosna :love: :love: :love:

Probuje nie marnowac energii i wakacji i bede przygotowywac sie na jego przyjecie :D

ewunia
Awatar użytkownika
kala
Posty: 2262
Rejestracja: 15 kwie 2003 00:00

Post autor: kala »

Helka takie czekanie na ten telefon to poważna próba wytrzymałości psychicznej rodziców.
Helka życzę ci dużo siły, spokoju, cierpliwości w oczekiwaniu na synka.
Marzenia się spełniają: Wojtek (2002) i Inga (2004)
Awatar użytkownika
Misiaczek
Posty: 1635
Rejestracja: 10 cze 2002 00:00

Post autor: Misiaczek »

Helka, jestem pełna podziwu dla Twojej cierpliwości.
Gtauluję synka i zyczę aby jak najszybciej był z Wami.

Pozdrawiam.
Misiaczek
Szczęśliwa mama Przemusia (lipiec 2002)
www.misiaczek70.bobasy.pl
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

Helka, gratulujemy Ci z calego serca :!: :!: :!: :D :D :D i zyczymy cierpliwosci na tych ostatnich metrach drogi do synka.

Chica i Chic- szczęśliwi rodzice Oleńki:-) (ur. 16.10.03r, z nami od 24.10.03r.):-) http://foto.onet.pl/0,18279706,710070,user.html

andresita
Posty: 1048
Rejestracja: 19 sie 2002 00:00

Post autor: andresita »

Helka!!! Ogromne gratulacje........
Ja jestem taka cicha "czytaczka" i juz dawno czytalam o wspanialym Tomaszku. Trzymam kciuki,zeby jak najszybciej byl juz z Wami w domku. Jest taki slodziutki :)
Powodzenia!!!!!!!!!
Ania
Awatar użytkownika
michkas
Posty: 119
Rejestracja: 01 mar 2002 01:00

Post autor: michkas »

Helka jest piekny a ty masz racje nie marnuj czasu tylko: wyspij sie na zapas (och gdyby było mozna) idz do kina, pubu na długie zakupy (wszak masz małego facecika a oni od urodzenia nei cierpią chodzić na zakupy), polez w wannie 3h, posiedz w łazience ogólnie sama bez towarzystwa i rób wszystko to co małe dzieci robić nei moga :lol: a czas ci szybko zleci
Cuda sie zdarzają trzeba tylko w nie uwierzyć
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Moja adopcyjna droga”