Forum Nasz Bocian

Ciekawa jestem czy oglądacie i jakie macie odczucia.Strasznie mnie ostatnio draźni ten program.Mam wraźenie,że maniupulują tam uczuciami dziećmi dla oglądalności.A może się mylę?
pozdrowionka igaa

zobacz tutaj: http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?n ... pic&t=3416

dziekuję Liciu

nie oglądam bo srasznie drażni mnie ten program .

Naprawdę nie wiem co było zamiarem jego autorów

Kobiety!

Ja dostaje szału jak to widzę - wystudiowane rozmowy, wyłapywanie sytaucji rodzinnych takich, aby wywoływały emocje widzów.... Oglądałam to trzy razy i chyba na tym poprzestanę: strasznie wkurza mnie to, że ktoś pokazuje, że adopcja to taka łatwa sprawa - pokażą dziecko, ktos sie zgłosi i od następnego odcinka ma "nowy dom". A już najbardziej zjeżyło mnie to, że chłopaka porzuciła rodzina zastęcza, on siedzi załamany, a kobieta jakaś z uśmiechem na ustach mówi teatralnym głosem: " Nie martw się, uwierz że jesteś fajnym chłopakiem".
Nie wiem kto ten program robi i nie wiem po co... naprawdę.

jak oglądam ten program wkurzam się, ale z drugiej strony pochlipuje w poduszkę zwłaszcza że zawsze wtedy jestem sama w domku a ta dziewczynka z trójką braci wpadła mi strasznie w serduszko...

Ja też popłakuję. Pewnie ze to "wyciskacz łez" ale to przecież prawdziwe historie i tragedie tych dzieci niezależnie jak opowiedziane.
Kaśka

Może to są rzeczywiście manipulacje, ale ja nie zwracam na to uwagi ! Płaczę zawsze jak bóbr Oglądam to, bo to chyba jedyny taki program a wiadomo, że rzeczywistość jest inna i adopcja nie jest prostą sprawą!

Tygrysku, ja reaguje tak samo jak Ty . Najchetniej zabralabym te wszystkie dzieci, ktore potrzebuja wsparcia, niestety jest to niemozliwe .

to ja też się dopisuje do tych płaczacych zawsze jak to oglądam to sobie myślę jakie życie jest czasami podłe bo człowiek szedł przez nie i nie zdawał sobie sprawy z tylu istniejących nieszczęść a poza tym to ja naprawdę nie mogę zrozumieć jak można tak nie chciec i nie kochać własnych dzieci,zeby je skazywać na długie życie w domu dziecka zamiast już na starcie pozwolic by trafiło do normalnej kochajacej rodziny. Naprawdę chylę czoła przed matkami które tuz po porodzie zrzekają się praw dając tym samym swoim dzieciom szansę na normalne zycie bycie czyimś wyczekanym i ukochanym maluszkiem Wiem,ze może ten serial gra na ludzkich uczuciach ale też pokazuje itlumaczy tak zwanemu ogółowi ,że adopcja to nic złego,że nie mozna się tego wstydzić i że adoptowane dziecko jest jak najbardziej naszym PRAWDZIWYM dzieciaczkiem

Chica, dokładnie mam tak samo tzn też chciałabym te wszystkie dzieci zabrać, ale przecież nie jest to możliwe

Mnie ściska najbardziej jak widzę "dorosłość" tych malutkich dzieci. Tak jak ta dziewczynka z trzema braćmi.

Też płaczę.

Każda z nas chyba płacze.
Te dzieci z Aids....
Boli mnie to,że rozgrzbuje się bolące rany.Myślę,że już dosyć przeżyły

Pozdrowionka igaa

A moim zdaniem ten program juz powinien się zakończyć na odcinku jak rodzina zastępcza porzuca tego dużego chłopca z puentą: narobiliśmy wiele zła :!: Dzieki nam chłopiec został nieodpowiednio dobrany, do nieodpowiedniej rodziny, bo bardzo nam się spieszyło żeby nagrac kolejny odcinek z happy endem :!: Niestety nie udało się, tragedię przeżywają rodzice zastepczy bo się nie sprawdzili, i chłopiec, który po raz kolejny doznał odrzucenia. Czy on sobie z tym poradzi : : :

P.S. A już doprowadzanie do płaczu 2 letniej Ewy - rumunki, powinno chyba podlegac pod jakiś paragraf. Jak można takiemu maluchowi mówić, że zaraz własnie zawieziemy Cię do pani, wiedząc, że dziecko przeżywa wtedy histerię przez całą dorgę. Boże, kto to kręci, jakieś bezduszne istoty. I naprawdę nie widzę tu nic dobrego w tym programie. Można zrobić świetny program o adopcji :!: Nie podobały mi się Adopcje na TVN - ale na pewno nie wyrządziły nikomu krzywdy :!: :!: :!:
Moim zdaniem kolejni dorośli wyrządzaja dzieciom krzywdę, tym razem tylko i wyłącznie dla pieniędzy i ogladalności. Co za...........

Nata dobrze to ubrałaś w słowa.Też tak właśnie czuję.
igaa