Urlop macierzyński i inne

Archiwum forum "Ośrodki i procedury adopcyjne"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

haniuuu, tutaj było troszke o tym: /phpbbforum/viewtopic.php?t=8353&postdays=0&postorder=asc&start=45
Awatar użytkownika
haniaaa
Posty: 859
Rejestracja: 02 cze 2003 00:00

Post autor: haniaaa »

Madźko, dziękuję!! :cmok:
Najszczęśliwsza mama Olusi (IV 2005 r.) i Zuzi (X 2006 r.)
Awatar użytkownika
Nutti
Posty: 232
Rejestracja: 01 kwie 2005 00:00

Post autor: Nutti »

Kochani bocianowicze bardzo proszę o podpowiedź ponieważ chciałabym jak najdłużej zostać z synkiem w domu. Wykorzystałam urlop macierzyński i aktualnie odbieram zaległy urlop wypoczynkowy (jakieś 2,5 miesiąca się tego uzbierało). Na początku stycznia 2008 powinnam wrócić do pracy i tu moje pytanie czy przed urlopem wychowawczym mogę wykorzystać również urlop wypoczynkowy za 2008 rok? Czy aby to zrobić musiałabym wrócić na jakiś czas do pracy? Kiedy najpóźniej muszę złożyć podanie o urlop wychowawczy?
Awatar użytkownika
gosek
Posty: 51
Rejestracja: 14 mar 2003 01:00

Post autor: gosek »

Nutti, według mojej wiedzy na ten temat, wszystko zależy od tego, czy pracujesz na umowę o pracę i jak długo pracujesz w tym zakładzie. Wnioskuje, że skoro nazbierało ci sie ponad 2,5 miesiąca wypoczynkowego, to pracujesz ponad rok czasu wiec masz prawo dnia 2 stycznia złożyc podanie o należny ci urlop za 2008r, pomimo tego, że nieprzepracowałaś w tym roku ani jednego dnia :). Jeśli będziesz składac wniosek o urlop wychowawczy na ponad rok czasu, pracodawca MUSI udzielic należny ci urlop wypoczynkowy za bieżący rok, bo takie jest twoje prawo.
[url=http://zp.prv.pl/i.php?ik=84][img]http://217.96.179.104/b/84.png[/img][/url]
------------------------------------------
zawód -mama
Awatar użytkownika
Nutti
Posty: 232
Rejestracja: 01 kwie 2005 00:00

Post autor: Nutti »

Gosek bardzo Ci dziękuję za odpowiedź tak właśnie myślałam, ale wolałam się upewnić. Pracuję na umowę na czas nieokreślony od 8 lat w tej samej firmie.

Jeśli będziesz składac wniosek o urlop wychowawczy na ponad rok czasu, pracodawca MUSI udzielic należny ci urlop wypoczynkowy za bieżący rok, bo takie jest twoje prawo.
A gdybym chciała iść na wychowawczy na 6 miesięcy?
Awatar użytkownika
gosek
Posty: 51
Rejestracja: 14 mar 2003 01:00

Post autor: gosek »

To już zależy od twojego szefostwa i jego pozytywnego lub negatywnego nastawienia do urlopów wychowawczych. Prawo jest takie, że możesz 2 stycznia wybrac się cały urlop wypoczynkowy należny ci na 2008r, ale jeśli dasz szefwi do wiadomości, że po wypoczynkowym weźmiesz 6m-cy wychowawczego, może ci podzielic wypoczynkowy na 2 części jeśli "dobro firmy tego wymaga". Ale też z drugiej strony, może przemyśli sytuację, że po pół roku wrócisz do pracy i nie będzie musiał się matrwic że prawie całą firma chce urlop na wakacje :) Wszystko już zależy Twojego od szefostwa :)

Dodane po: 21 godzinach 52 minutach:

Art. 163. Kodeksu pracy

§ 1. Urlopy powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów. Plan urlopów ustala pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników i konieczność zapewnienia normalnego toku pracy. Planem urlopów nie obejmuje się części urlopu udzielanego pracownikowi zgodnie z art. 1672.

§ 11. Pracodawca nie ustala planu urlopów, jeżeli zakładowa organizacja związkowa wyraziła na to zgodę; dotyczy to także pracodawcy, u którego nie działa zakładowa organizacja związkowa. W takich przypadkach pracodawca ustala termin urlopu po porozumieniu z pracownikiem. Przepis § 1 zdanie drugie i trzecie stosuje się odpowiednio.

§ 2. Plan urlopów podaje się do wiadomości pracowników w sposób przyjęty u danego pracodawcy.

§ 3. Na wniosek pracownicy udziela się jej urlopu bezpośrednio po urlopie macierzyńskim; dotyczy to także pracownika-ojca wychowującego dziecko, który korzysta z urlopu macierzyńskiego.
[url=http://zp.prv.pl/i.php?ik=84][img]http://217.96.179.104/b/84.png[/img][/url]
------------------------------------------
zawód -mama
Awatar użytkownika
Lucky
Posty: 5
Rejestracja: 07 mar 2008 01:00

Post autor: Lucky »

Napiszę, jak było u mnie.
Jestem nauczycielką. Tydzień przed feriami dowiedziałam się o Dzidziusiu. Miałam kilka dni zaległego urlopu, więc przez ten tydzień byłam w szkole tylko dwa dni. Sąd dość sprawnie pozwolił na zabranie dziecka do domu. Umówiłam się z dyrektorem, że na urlop pójdę po feriach. Tymczasem nasz kochany :twisted: ZUS przyznał mi macierzyński z dniem złożenia wniosku. Tak więc dziecka jeszcze nie miałam, do pracy chodziłam i już byłam na macierzyńskim.
Mam pytanie, może ktoś się zna: czy mogę gdzieś jeszcze się odwoływać, podawać przykłady innych nauczycielek, które startują z macierzyńskim, kiedy chcą?
Awatar użytkownika
blotka
Posty: 688
Rejestracja: 13 sie 2007 00:00

Post autor: blotka »

Lucky pisze:Tymczasem nasz kochany Twisted Evil ZUS przyznał mi macierzyński z dniem złożenia wniosku. Tak więc dziecka jeszcze nie miałam, do pracy chodziłam i już byłam na macierzyńskim.
hmmm
całkiem niedawno pytałam się naszych prowadzących z Pride'a, jak wygląda kwestia macierzyńskiego - powiedzieli mi, że przyznawany jest dopiero od momentu uprawomocnienia postanowienia sądu o adopcji
zgłupiałam teraz
Awatar użytkownika
Nutti
Posty: 232
Rejestracja: 01 kwie 2005 00:00

Post autor: Nutti »

Urlop macierzyński przysługuje od momentu powierzenia pieczy. Przedstawiłam pracodawcy postanowienie sądu w tej sprawie, zaświadczenie z sądu z adnotacją że zostało wydane dla ZUS na potrzeby ubiegania się o urlop macierzyński + oczywiście podanie o udzielenie urlopu. Postanowienie i zaświadczenie miało datę o tydzień wcześniejszą niż data od której chciałam rozpocząć urlop i nie był to problem. Wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.
Awatar użytkownika
blotka
Posty: 688
Rejestracja: 13 sie 2007 00:00

Post autor: blotka »

Nutti dzięki za info
muszę - dla porządku - zapytać kogoś trzeciego :D
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

blotka,
tu jest przepis kodeksu pracy:
Art. 183.

§ 1. Pracownik, który przyjął dziecko na wychowanie i wystąpił do sądu opiekuńczego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie przysposobienia dziecka lub który przyjął dziecko na wychowanie jako rodzina zastępcza, z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej niespokrewnionej z dzieckiem, ma prawo do 18 tygodni urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 7 roku życia, a w przypadku dziecka, wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego, nie dłużej niż do ukończenia przez nie 10 roku życia.
* przyjął na wychowanie - czyli otrzymał od sądu pieczę nad dzieckiem i wtedy od dnia wydania tego postanowienia.
* wystąpił do sądu (...) z wnioskiem o wszczęcie postępowania - od daty złożenia wniosku (np. tak jak Lucky)

i polecam - poczytaj ten drugi wątek o urlopach macierzyńskich =>urlop macierzyński przy adopcji, tam jest wiecej, choć trzeba uważać, bo jest już taki stary, że czas trwania urlopów zmienił się ze dwa razy :)
Awatar użytkownika
blotka
Posty: 688
Rejestracja: 13 sie 2007 00:00

Post autor: blotka »

Madźka dzięki
czyli, jak rozumiem, w chwili wydania postanowienia sądu o powierzeniu pieczy nad dzieckiem zaczyna się urlop macierzyński? względnie od chwili wystąpienia z wnioskiem o wszczęcie postępowania?
A co zrobić w sytuacji takiej, w jakiej znalazła się Lucky? Rozumiem, że przepisy i tak dalej, ale to jakiś nonsens. W rezultacie można sporą część tego urlopu spędzić czekając na dziecko...?

zaraz, zaraz
jeszcze raz przeczytałam i wyszło mi, że oba warunki muszą być spełnione - i powierzenie pieczy, i złożenie wniosku
głupieję, zwłaszcza że przepisy się co chwilę zmieniają i nawet wiele dobrych rad z różnych bocianowych wątków się - niestety - zdezaktualizowało
Awatar użytkownika
Nutti
Posty: 232
Rejestracja: 01 kwie 2005 00:00

Post autor: Nutti »

Najpierw składasz wniosek o adopcję a później sąd może powierzyć pieczę.
Nie wiem jak to jest, ale dla mnie byłoby bez sensu gdyby urlop rozpoczął się z dniem powierzenia pieczy przez sąd. W naszym przypadku sąd wydał zgodę na zabranie dziecka do domu, ale faktycznie nie było takiej możliwości. Opiekun prawny synka przebywał w tym czasie za granicą i musieliśmy czekać aż wróci aby mógł przekazać nam dziecko. W związku z tym we wniosku o urlop wskazałam datę kiedy faktycznie dziecko trafiło pod moją opiekę, ale powołując się na decyzję sądu i zaświadczenie o którym pisałam wcześniej. Syna przywieźliśmy do domu w niedzielę a udzielono mi urlopu od poniedziałku czyli dnia w którym złożyłam podanie. Nikt z tego względu nie robił nam kłopotu.
Awatar użytkownika
blotka
Posty: 688
Rejestracja: 13 sie 2007 00:00

Post autor: blotka »

Nutti
dzięki za info
drążę temat z dwóch powodów - niedługo już (choć nie mam jeszcze kwalifikacji) rozmowę z dyrekcją (taki charakter pracy, plany robi się z baaaaaaaaardzo dużym wyprzedzeniem), a po drugie intryguje mnie to
Lucky pisze:Tymczasem nasz kochany ZUS przyznał mi macierzyński z dniem złożenia wniosku. Tak więc dziecka jeszcze nie miałam, do pracy chodziłam i już byłam na macierzyńskim.
Dziecka nie ma, a urlop jest???
Awatar użytkownika
Nutti
Posty: 232
Rejestracja: 01 kwie 2005 00:00

Post autor: Nutti »

Blotka moim zdanie tak nie powinno być, ale czasem trafi się na jedną albo drugą mądrą panią. W takim przypadku odwoływałabym się, bo nie ma tu logiki. Macierzyński jest przeciez po to, żeby sprawować opiekę nad dzieckiem!
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Ośrodki i procedury adopcyjne”