adopcja a urlop macierzyński
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
-
- Posty: 2258
- Rejestracja: 16 lis 2002 01:00
Agna, dziekuje za informacje:-)) Czlowiek taki niedouczony jeszcze , no ale przeciez cale zycie sie uczymy.
Musze podzielic sie tymi informacjami z moja siostra, ona tez na swoim, a niedlugo maja w planach dzidziusia.
Musze podzielic sie tymi informacjami z moja siostra, ona tez na swoim, a niedlugo maja w planach dzidziusia.
Chica i Chic- szczęśliwi rodzice Oleńki:-) (ur. 16.10.03r, z nami od 24.10.03r.):-) http://foto.onet.pl/0,18279706,710070,user.html
- Chaberek
- Posty: 694
- Rejestracja: 04 cze 2002 00:00
Świetnie, a już się przestraszyłam.
W kodeksie, który ja mam jest napisane tak:
Art. 183. (94)
§ 1. Pracownica, która przyjęła dziecko na wychowanie i wystąpiła do sądu opiekuńczego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie przysposobienia dziecka, ma prawo do 16 tygodni urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 12 miesięcy życia.
§ 2. Jeżeli pracownica, o której mowa w § 1, przyjęła dziecko w wieku do jednego roku, ma prawo do 8 tygodni urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego.
W takim razie mój kodeks (LEX Omega) jest z błędem w § 2!!! Inaczej te dwa zapisy wykluczałyby się!!!
Dzięki, ża Wasze posty, kamień spadł mi z serca. W końcu te ~ 4 miesiące płatnego urlopu macierzyńskiego to nie to samo co 2
Chyba że Wy też tak macie zapisane? Sprawdzę to jeszcze w innym kodeksie.
W kodeksie, który ja mam jest napisane tak:
Art. 183. (94)
§ 1. Pracownica, która przyjęła dziecko na wychowanie i wystąpiła do sądu opiekuńczego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie przysposobienia dziecka, ma prawo do 16 tygodni urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 12 miesięcy życia.
§ 2. Jeżeli pracownica, o której mowa w § 1, przyjęła dziecko w wieku do jednego roku, ma prawo do 8 tygodni urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego.
W takim razie mój kodeks (LEX Omega) jest z błędem w § 2!!! Inaczej te dwa zapisy wykluczałyby się!!!
Dzięki, ża Wasze posty, kamień spadł mi z serca. W końcu te ~ 4 miesiące płatnego urlopu macierzyńskiego to nie to samo co 2
Chyba że Wy też tak macie zapisane? Sprawdzę to jeszcze w innym kodeksie.
- Agna
- Posty: 3013
- Rejestracja: 21 lut 2002 01:00
nie, nie chaberku - jest właśnie tak
nieracjonalny prawodawca tak to uregulował - jesli przysposabia się dziecko, któremu do ukończenia roku nie pozostało 16 tygodni, tylko mniej to urlop macierzyński wynosi 8 tygodni;
gorzej, że NIKT nie pomyślał o ludziach, którzy adoptują dzieci np. 13 miesięczne - oni WOGÓLE!!!!!! nie mają urlopu macierzyńskiego - hop-siup i do roboty!
nieracjonalny prawodawca tak to uregulował - jesli przysposabia się dziecko, któremu do ukończenia roku nie pozostało 16 tygodni, tylko mniej to urlop macierzyński wynosi 8 tygodni;
gorzej, że NIKT nie pomyślał o ludziach, którzy adoptują dzieci np. 13 miesięczne - oni WOGÓLE!!!!!! nie mają urlopu macierzyńskiego - hop-siup i do roboty!
Mama Jasia :), Małgosi :), Szymka :) i Martusi :)
www.agna01.neostrada.pl
[url=http://www.zielona.poczekalnia.prv.pl][img]http://193.243.146.13/astley/bar.gif[/img][/url]
www.agna01.neostrada.pl
[url=http://www.zielona.poczekalnia.prv.pl][img]http://193.243.146.13/astley/bar.gif[/img][/url]
- Agatka_HI
- Posty: 52
- Rejestracja: 04 lip 2003 00:00
-
- Posty: 2258
- Rejestracja: 16 lis 2002 01:00
- Klara35
- Posty: 621
- Rejestracja: 11 lut 2002 01:00
"To gdzie w tym sens i logika ???????????????????[/quote]"
No wlasnie. W koncu wiekszosc rodakow zaglosowala za SLD, to teraz mamy. Miller na wejsciu skrocil urlopy maciezynskie z 7 m-cy do czterech. I tak dobrze, ze dzieki polityce prorodzinnej poprzedniej ekipy udalo sie zrownac dlugosc urlopow mam biologicznych i adopcyjnych, bo wczesniej - tez za rzadow SLD - mamy adopcyjne byly dyskryminowane. A tatusiowie w ogole nie mieli prawa do dzielenia urlopu z matkami.
Sorry, ze o polityce, ale uwazam, ze zaslugi kolejnych rzadow trzeba przypominac, bo za dwa lata kolejne wybory...
No wlasnie. W koncu wiekszosc rodakow zaglosowala za SLD, to teraz mamy. Miller na wejsciu skrocil urlopy maciezynskie z 7 m-cy do czterech. I tak dobrze, ze dzieki polityce prorodzinnej poprzedniej ekipy udalo sie zrownac dlugosc urlopow mam biologicznych i adopcyjnych, bo wczesniej - tez za rzadow SLD - mamy adopcyjne byly dyskryminowane. A tatusiowie w ogole nie mieli prawa do dzielenia urlopu z matkami.
Sorry, ze o polityce, ale uwazam, ze zaslugi kolejnych rzadow trzeba przypominac, bo za dwa lata kolejne wybory...
- Smoki_M
- Posty: 244
- Rejestracja: 20 lis 2002 01:00
e tam, Klara i uważasz że inne rządy tak niby dbały o adopcje? Może nie plączmy w to polityki, ja tam nie wierzę w ani jedną ani drugą stronę, jak to mówią - obiecanki macanki a głupiemu radość.
Ja mam pytanko do tych którzy bardziej się znaja na prawie... zakładam że u nas będzie tylko kwestia brania wychowawczego, chociaż różnie się może zdarzyć. Ślubny ma własną DG i jednocześnie jest na "etacie" tylko po to żeby płacić ciut niższy ZUS (tylko bez gromów proszę, ten kto płaci 600 zeta miesięcznie chociaż jedzie na stracie wie o czym piszę). Czy on może wziąć wychowawczy prowadząc DG czy musi ją zawiesić? Bo tak czy inaczej chyba będzie się nam bardziej opłacało żeby DG poszła na mnie bo ja mam stabilną pracę... Co zapewnia wychowawczy, jakie ubezpieczenia bez płacenia składek? I czego nie wolno w trakcie niego robić? (tzn czy wogóle nie wolno zarabiać?) Oświećcie mnie, bo ja niekumata....
Iwcia
Ja mam pytanko do tych którzy bardziej się znaja na prawie... zakładam że u nas będzie tylko kwestia brania wychowawczego, chociaż różnie się może zdarzyć. Ślubny ma własną DG i jednocześnie jest na "etacie" tylko po to żeby płacić ciut niższy ZUS (tylko bez gromów proszę, ten kto płaci 600 zeta miesięcznie chociaż jedzie na stracie wie o czym piszę). Czy on może wziąć wychowawczy prowadząc DG czy musi ją zawiesić? Bo tak czy inaczej chyba będzie się nam bardziej opłacało żeby DG poszła na mnie bo ja mam stabilną pracę... Co zapewnia wychowawczy, jakie ubezpieczenia bez płacenia składek? I czego nie wolno w trakcie niego robić? (tzn czy wogóle nie wolno zarabiać?) Oświećcie mnie, bo ja niekumata....
Iwcia