Forum Nasz Bocian

Witam!

Mam pytanie odnośnie badań psychologicznych w Waszych ośrodkach adopcyjnych. My w przyszłym tygodniu jedziemy do naszego OAO na takie badania. Chciałabym podyskutować na temat tych badań, jak one wyglądają w Waszych OAO i czy można później o ich wyniku podyskutować z psychologiem.
Jestem bardzo ciekawa tych badań i doczekać się nie mogę przyszłego tygodnia, gdyż to kolejny etap, który przybliża nas do spotkania z naszym Dzieckiem

Nie wiem, czy na forum już był poruszany taki temat, jeśli tak, to proszę o podanie linku do tego wątku.

My mielismy trzy spotkania. Pierwsze dotyczyło naszej rodziny, drugie naszego zwiazku a na trzecim był test i rysowaliśmy drzewo.

u nas testy były na jednym z spotkań indywidualnych mielismy ich ok 300,
1.skojarzenia czyli trzeba dokończyć zaczęte zdania.
2.testy na kartkach
3.testy komputerowe.
A genogramy mój był omawiany na jednym ze spotkań a męża na drugim.
Co do testów to u nas na ostatnim spotkaniu już psychologowie mówią nam jak one wypadły i mówią nam jacy jesteśmy (wiedzą to z tych testów)
Powodzenia Skorpionko

Dzięki dziewczyny za odpowiedź
Z tego co sie dowiadywałam od znajomych, którzy juz przeszli te testy w naszym OAO, to tez jest koło 300 pytań, testy na komputerze.
Zobaczymy w środę jak to będzie... na razie się nie stresuję, ale pewnie w dzień badania będę się denerwować, ale to chyba normalne;-)
Gdy mieliśmy usg mieszkanka, też sie bardzo denerwowałam, a jak się okazało niepotrzebnie, gdyż pani z OAO była bardzo sympatyczna i świetnie nam się rozmawiało. Postawiliśmy z mężem na szczerość i mówiliśmy wszystko co nam na sercu leżało, wizyta przebiegła miło, sympatycznie i nawet nie zauważyliśmy kiedy minęły 4 godziny

Skorpionka wiem że to są nerwy bo ja też to przechodziłam
U nas testy wyglądały tak jak u Stokrotki
Stokrotko mam pytanie ,jak wyglądają te genogramy i co jest w związku z nimi omawiane?
Genogram dopiero przed nami ..

Dodane po: 1 minucie:

Stokrotka z którego OAO jesteś,Kraków czy Wadowice ?
U nas też omówienie testów dopiero na ostatnim spotkaniu.

witaj Kasia my jestemy w OA na ul.Piłsudskiego w Kraku
Genogram jest podobny do drzewa genealogicznego tylko ze genogram rysujesz od Babci i dziadka do najmłodszego członka rodziny,i inaczej go oznaczasz ,najlepiej poszukaj w wyszukiwarce "Genogram" to zobaczysz jak się go rysuje,ale oni i tak wam dadza oznaczenia jak macie oznaczać genogram.

A wy w jakim ośrodku jesteście?

Hej dziewczynki Nam pani na wizycie domowej dała do zrobienia genogram, który będzie nam potrzebny na warsztatach szkoleniowych. Ale nie mówiła, że to ma być od babci i dziadka, tylko jak najdalej w pokoleniach, tak więc mogą być i pradziadkowie. Nie wiem jak się za to zabrać, tym bardziej, że oboje z mężem mamy dość liczne rodziny i chyba będe musiała jakiś wielki arkusz papieru kupić, żeby wszyscy mi sie zmieścili

no nam kazali od dziadków czyli rodziców naszych rodziców i ja miałam zrobić osobno i mąż osobno.Szcerze powiem ze nie należy to do łatwych rzeczy ale dalam radę temu i nawet zrobiłam to ładnie na kompie w Exelu
Ale jak wszystko na kartce sobie opiszesz to powinno ci lecieć rysowanie z górki.

O kurcze, nam nic nie mówili, że mamy to z mężem osobno zrobić będę musiała zapytać w OAO. Jakoś nie widzę mojego męża rysującego ten genogram on nie ma za grosz talentu artystycznego, on jest jak ja to mówię, ścisłowcem No ale jak będzie mus, to mus!

Skorpionko nic się nie martw i tak mój mąż tego genogramu nie rysował,tylko ja mu rysowałam

Stokrotka71 hihi, no tak to jest z tymi naszym mężami A powiedz, jak Ty w Exelu zrobiłaś??

normalnie wstawiałam kółka i kwadraciki a potem pisałam w nich imiona,lata i zawody rodzinki.

Aha, muszę też spróbować, bo szczerze nie chce mi sie tego odręcznie robić

no muszę przyznać że odręcznie to za bardzo ładnie nie wygląda.
Powodzenia.

Dzięki, muszę się wreszcie za to wziąć. Ale najpierw badania w środę, mam nadzieję, że dobrze wypadniemy!