Gdańsk OAO-KTO JESZCZE?
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- Ilona
- Posty: 492
- Rejestracja: 23 paź 2002 00:00
Cześć, Aguniu, dziękuję Ci za Twoją opinię:):):) Żadnej z nas nie obraziłaś swoim zdaniem, na pewno tak nie jest.... Gratuluję Ci z całego serca dzdziusia.... my pewnie doczekamy się naszego Bejbika najprędzej na wiosnę - lato 2004.... Coż mam powiedzieć.... Czekamy.....,czekamy....
Trzymaj za nas kciuki!
Coco - Ilonka
Trzymaj za nas kciuki!
Coco - Ilonka
- delicja26
- Posty: 815
- Rejestracja: 23 kwie 2003 00:00
Aga ciiiiiiii :!: Bo my z mężusiem jesteśmy właśnie w OAO w Elblągu i narazie jeszcze czekamy! A tak na serio to też jesteśmy bardzo zadowoleni z Elbląga. Faktem jest, że nigdzie indziej wcześniej nie próbowaliśmy tylko od razu tam, ale przyznam się bez bicia, że ja wolałam zacząć w Gdańsku (dodam, że nie znałam żadnych opini o żadnym z tych ośrodków) ale ponieważ bliżej mamy do Elbląga dlatego tam właśnie jesteśmy, z czego ogromnie się cieszę. Panie są naprawdę wspaniałe
Agusiu napisz proszę ile czekałaś i dzieciątko w jakim wieku chcieliście zaadoptować. My czekamy na jak najmniejsze, płeć jest bez znaczenia.
PS. Cieszę się, że znajduję tutaj coraz więcej osób z OAO w Elblągu i to już jako szczęśliwych rodziców
Pozdrawiam :!: :!: :!:
Agusiu napisz proszę ile czekałaś i dzieciątko w jakim wieku chcieliście zaadoptować. My czekamy na jak najmniejsze, płeć jest bez znaczenia.
PS. Cieszę się, że znajduję tutaj coraz więcej osób z OAO w Elblągu i to już jako szczęśliwych rodziców
Pozdrawiam :!: :!: :!:
- AgaGd
- Posty: 288
- Rejestracja: 06 mar 2002 01:00
Ilono,Robin - czas oczekiwania na adopcję to przeciez tak jak ciąża i mozna w tym czekaniu też znaleźć wiele radości. Szkoda, że to najczęściej ciąża "przenoszona", ale rekompensatą tego wszystkiego jest później Maluszek.
Robin, nie wiem jak długo jesteście w ośrodku na Abrahama, ale my zabraliśmy stamtąd nasze papiery po 4 m-cach od ich złożenia. Co prawda robiono nam trochę problemów, ale argument, że sa to NASZE a nie ich dokumenty, bo dotyczą NASZEJ rodziny - był nie do podważenia i musieli nam je wydać. W Elblągu nie przechodziliśmy już żadnych dodatkowych testów czy badań. Jesli chciałabyś wiedzieć coś więcej to napisz proszę na priva.
Pozdrawiam
Aga
Robin, nie wiem jak długo jesteście w ośrodku na Abrahama, ale my zabraliśmy stamtąd nasze papiery po 4 m-cach od ich złożenia. Co prawda robiono nam trochę problemów, ale argument, że sa to NASZE a nie ich dokumenty, bo dotyczą NASZEJ rodziny - był nie do podważenia i musieli nam je wydać. W Elblągu nie przechodziliśmy już żadnych dodatkowych testów czy badań. Jesli chciałabyś wiedzieć coś więcej to napisz proszę na priva.
Pozdrawiam
Aga
- AgaGd
- Posty: 288
- Rejestracja: 06 mar 2002 01:00
Delicja,
my na Kubusia czekalismy bardzo krótko, ale to bylo trochę jakby "po znajomosci" . Pierwsze spotkanie w Elblągu mieliśmy w maju 2002, a juz w sierpniu byliśmy szczęsliwymi rodzicami naszego Maluszka. Kubuś gdy do nas trafił miał 6 m-cy. W podaniu do OAO deklarowaliśmy, ze chcemy dziecko do 1 roku zycia ze wskazaniem na chlopca, ale gdyby była to dziewczynka to tez byśmy się zdecydowali.
Mam nadzieję, że Ty tez już wkrótce zostaniesz przeszczęśliwą mamą
Delicja, chyba powinnyśmy przenieść sie z tym tematem do wątku o Elbląskim OAO, bo z tego wszystkiego zapomniałam, ze jesteśmy w temacie o OAO w Gdańsku !!!!!
Buziaki.
my na Kubusia czekalismy bardzo krótko, ale to bylo trochę jakby "po znajomosci" . Pierwsze spotkanie w Elblągu mieliśmy w maju 2002, a juz w sierpniu byliśmy szczęsliwymi rodzicami naszego Maluszka. Kubuś gdy do nas trafił miał 6 m-cy. W podaniu do OAO deklarowaliśmy, ze chcemy dziecko do 1 roku zycia ze wskazaniem na chlopca, ale gdyby była to dziewczynka to tez byśmy się zdecydowali.
Mam nadzieję, że Ty tez już wkrótce zostaniesz przeszczęśliwą mamą
Delicja, chyba powinnyśmy przenieść sie z tym tematem do wątku o Elbląskim OAO, bo z tego wszystkiego zapomniałam, ze jesteśmy w temacie o OAO w Gdańsku !!!!!
Buziaki.
- delicja26
- Posty: 815
- Rejestracja: 23 kwie 2003 00:00
AgaGd dzięki za odpowiedź!Założyłam nawet kiedyś wątek o OAO w Elblągu, ale jak pisałam wcześniej osób z "naszego" ośrodka na bocianie jest niewiele. Mam nadzieję, że dziewczyny nam wybaczą, że podłączyłyśmy się do ich tematu . Pozdrowienia
Jak możesz to napisz mi co znaczy "po znajomości" bo bardzo mnie to zaskoczyło-nie wiem o co chodzi. Jeśli chcesz to na privie.
Pozdrowionka.
Jak możesz to napisz mi co znaczy "po znajomości" bo bardzo mnie to zaskoczyło-nie wiem o co chodzi. Jeśli chcesz to na privie.
Pozdrowionka.
- delicja26
- Posty: 815
- Rejestracja: 23 kwie 2003 00:00
Dziewczyny, nasz ośrodek znajduje się na ulicy Komeńskiego w Elblągu. Bardzo łatwo tam dojechać :!: Budynek zresztą też łatwo znaleźć, bo to taki niepozorny barak. No, no cieszę się, że coraz więcej osób się do niego przekonuje-Panie naprawdę super. Napiszcie jak u Was odbywa się casła procedura: kursy, spotkania z psychologiem, ile to trwa, po jakim czasie się z Wami kontaktują (pytam z czystej ciekawości-zmieniać ośrodka nie mam najmniejszego zamiaru oczywiście), ale chciałabym się dowiedzieć jak to wygląda gdzie indziej.
My mieliśmy małego "pecha", bo złożyliśmy dokumenty przed wakacjami, no i właśnie zaczął się okres urlopowy, dlatego przed nami jeszcze spotkania z innymi rodzinami z ośrodka. Testy i USG domku mamy za sobą i wiecie co? nie było tak strasznie jak to sobie wyobrażałam-jeszcze jeden dowód na to, że strach ma wielkie oczy .
Pozdrawiam i przesyłam :cmok:
My mieliśmy małego "pecha", bo złożyliśmy dokumenty przed wakacjami, no i właśnie zaczął się okres urlopowy, dlatego przed nami jeszcze spotkania z innymi rodzinami z ośrodka. Testy i USG domku mamy za sobą i wiecie co? nie było tak strasznie jak to sobie wyobrażałam-jeszcze jeden dowód na to, że strach ma wielkie oczy .
Pozdrawiam i przesyłam :cmok:
- AgaGd
- Posty: 288
- Rejestracja: 06 mar 2002 01:00
Cos mi sie wydaje Delicja, że naszym Paniom w Elblągu dokładamy pracy !!!! Ale to super, przynamniej kolejne Maluszki szybko znajda rodziców.
To, co mi sie bardzo podoba w Elblągu, to to, że Panie z ośrodka starają sie, aby małe dzieci i nie trafiały do domu dziecka. Trafiają one od razu do pań, które tworza im rodziny zastępcze, na czas uregulowania sytuacji prawnej i pójścia do adopci. To bardzo wazne dla rozwoju emocjonalnego dzieci. Tak było tez z naszym Kubusiem, który przez 6 m-cy swojego życia mieszkał u J., z którą do tej pory utrzymujemy bardzo dobry kontakt. Myślę, że gdyby przez ten czas Kuba był w domu dziecka, byłby zupełnie innym dzieckiem.
To, co mi sie bardzo podoba w Elblągu, to to, że Panie z ośrodka starają sie, aby małe dzieci i nie trafiały do domu dziecka. Trafiają one od razu do pań, które tworza im rodziny zastępcze, na czas uregulowania sytuacji prawnej i pójścia do adopci. To bardzo wazne dla rozwoju emocjonalnego dzieci. Tak było tez z naszym Kubusiem, który przez 6 m-cy swojego życia mieszkał u J., z którą do tej pory utrzymujemy bardzo dobry kontakt. Myślę, że gdyby przez ten czas Kuba był w domu dziecka, byłby zupełnie innym dzieckiem.
- MONTANA
- Posty: 192
- Rejestracja: 26 maja 2003 00:00
KOCHANE DZIEWCZYNKI TO NIE JEST PROSTA DECYZJA - ZMIENIĆ OSRODEK ALE DOJRZEWAMY DO TEGO SAMA NIE WIEM :o ZASTANAWIAM SIĘ ,CZY DADZĄ NAM NASZE PAPIERY I CZY TO WSZYSTKO ZALICZĄ NAM PANIE Z ELBLĄGA : CIEKAWE JAK TO WYGLĄDA?PEWNIE WIECIE COŚ NA TEN TEMAT
A CO DO SPOTKANIA ,TO NA KIEDY JEST PLANOWANE?
POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE - MONIKA
A CO DO SPOTKANIA ,TO NA KIEDY JEST PLANOWANE?
POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE - MONIKA
- panett
- Posty: 168
- Rejestracja: 25 gru 2002 01:00
- panett
- Posty: 168
- Rejestracja: 25 gru 2002 01:00
Chciałam się z wami podzielić wiadomością. dzisiaj dzwoniłam do ośrodka i powiedzieli mi, że już jesteśmy w grupie rodzin branych pod uwagę przy doborze rodziny do dziecka, więc ten telefon może zadzwonić w każdej chwili. Montana, może ty również. Wiem, że to może jeszcze potrwać, ale wstąpiła we mnie nowa nadzieja. Mam nadzieję, że to już wkrótce. Pozdrawiam. [/code]