Zdrowie a adopcja-przez osobę niepelnosprawną-czy możliwa???

Archiwum forum "Ośrodki i procedury adopcyjne"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
niunia14
Posty: 738
Rejestracja: 23 mar 2007 01:00

Zdrowie a adopcja-przez osobę niepelnosprawną-czy możliwa???

Post autor: niunia14 »

witam.
mam pytanie czy jest mozliwe zadoptowanie dziecka przez malozenstwo.gdy jeden z wspolmalzonkow jest osoba niepelnosprawna(porusza sie o protezie) ?Z gory dziekuje za odp. pozdrawiam
Awatar użytkownika
kasiavirag
Posty: 4121
Rejestracja: 24 lip 2002 00:00

Post autor: kasiavirag »

Niunia, ja myslę, ze jeżeli dostaniecie zaświadczenie od lekarza, że nie ma przeciwskazań do opieki nad dzieckiem - to sprawa załątwiona :)
Jeśli rodzic jest niepełnosprawny, ale samodzielny to nie ma problemu :)
Ja bym w takiej sytuacji się nie bała :)
Kasia, mama (z)mieszana, ale się porobiło...
Awatar użytkownika
polenka
Posty: 17033
Rejestracja: 25 mar 2007 01:00

Post autor: polenka »

Właśnie się też nad tym zastanawiam .... jestem osobą niepełnosprawną ... :-s
Awatar użytkownika
Evi76
Posty: 80
Rejestracja: 12 lut 2007 01:00

Post autor: Evi76 »

niunia 14, kasiavirag ma racje - wszystko zależy od zaświadczenia lekarskiego ale i od tego jak ty sobie wyobrażasz opiekę nad dzieckiem jako osoba niepoełnosprawna. Bo jeśli np. chcecie dziecko starsze, które np. nie wymaga noszenia na rękach to jest mniejszy problem niż gdy chce się noworodka.
Ja jestem niepełnosprawna, lekarz w zaświadczeniu mi napisał, że mogę dźwigać do 5 kg. Jak zwróciłam mu uwagę, że z takim zaświadczeniem to nie mam co startować z prośbą o najmniejsze dziecko, to poprawił na 10 kg i stwierdził, że przy mojej chorobie to i tak za dużo...
A kwalifikację dostaliśmy bez najmniejszych problemów. Podczas spotkań z psychologiem na rozmowach indywidualnych a potem w grupie na warsztatach dałam wszystkim do zrozumienia, że moja niepełnosprawność jest "kontrolowana", tzn wiem kiedy muszę odpuścić sobie wysiłek fizyczny, a kiedy wcale mi nie przeszkadzają moje ograniczenia ...
A musze zaznaczyć, że staramy się o maluszka ...
A jak masz własne dziecko i np złamiesz noge, rękę czy cokolwiek innego się przydaży to co? zabierają ci dziecko, bo masz ograniczenia ruchowe? ...

Najważniejsze to iść do ośrodka i pogadać szczerze z pracownikami. Oni najlepiej się orientują jakiego rodzaju niepełnosprawność jest czynnikiem wykluczającym adopcję.

Pozrawiam i głowa do góry
Uczymy się siebie nawzajem.. kochamy cię króliczku :-)
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

O ile dobrze sobie przypominam były jakies osoby, które adoptowały dzieci mimo większej lub mniejszej niepełnosprawności. Tak na szybko znalazłam Ewelisię:
HUUUUUURA!!!!! JESTEŚMY PO KOMISJI I MAMY KWALIFIKACJE... JESZCZE TAK TRUDNO MI W TO UWIERZYĆ A JEDNAK... A TERAZ MAM OKAZJĘ WYJAŚNIĆ DLACZEGO TAK WĄTPIŁAM W TO ŻE JEDNAK NAS KWALIFIKUJĄ OTÓŻ FENOMENEM NASZEGO MAŁŻEŃSTWA ( A KTÓRY MÓGŁ STANOWIĆ DLA OŚRODKA PROBLEM )JEST TO, ŻE MÓJ MĄŻ PORUSZA SIĘ WÓZKIEM INWALIDZKIM,JEST OSOĄ NIEPEŁNOSPRAWNĄ , PIERWSZĄ W NASZYM OŚRODKU....
sama też znam małżeństwo w takiej sytuacji.

Powodzenia!
Awatar użytkownika
aga01
Posty: 2
Rejestracja: 16 sty 2008 01:00

Post autor: aga01 »

hej
JA jestem osobą niepełnosprawną mam dwieprotezy kolanowe otrzymałam już kwalifikacje i czekamy na telefon z Ośrodka.
Pozdrawiam
Bea_7
Posty: 4196
Rejestracja: 18 sty 2005 01:00

Post autor: Bea_7 »

Sandra_123,dnia 24.10.2008, pisze:witam
chcialabym sie dowiedziec czy musze informowac osrodek o posiadaniu
orzeczenia o stopiu niepelnosprawnosci wydanego przez PCPR a nie ZUS
(ze wzgledu na osteoporoze)jesli nie lecze sie u specjalisty a
lekarz rodziny by stwierdzil ze nie ma zadnych przeciwskazan do
adopcji?Dodam iz prowadze normalne życie( choc musze troche
ograniczac obciazanie kregloslupa) i napewno swietnie bede sie
opiekowac dzieckiem bez zadnego problemu a i dodatkowym plusem jest
ze moge liczyc we wszystkim na mojego meza.Jesli ktos byl w
podobnej sytuacji lub orientuje sie w tej kwesti prosze o odpowiedz,
bo bardzi sie boje ze to moze byc przeszkoda w adopcji.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Ośrodki i procedury adopcyjne”