Strona 1 z 3

Nowy ośrodek w Gdańsku

: 31 maja 2006 14:17
autor: KJK
Jest nowy ośrodek adopcyjny w Gdańsku- Fundacji "Dla Rodziny"- chyba warto o tym wspomnieć....

: 31 maja 2006 21:37
autor: Ilona
A gdzie mieści się ten ośrodek? Nie wiedziałam o istnieniu tego miejsca w Gdańsku.

: 01 cze 2006 10:28
autor: KJK
Gdańsk, ul. Żwirki i Wigury
http://www.dlarodziny.org/
Myślę że wiele osób o nim nie wie więc dlatego o tym wspomniałam...

: 05 cze 2006 08:29
autor: KJK
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to ze swojego doświadczenia odpowiem, a może jest ktos kto również dzięki temu ośrodkowi odnalazł swój Skarb?

: 18 sty 2007 21:55
autor: Zelia
...

: 26 sty 2007 21:05
autor: Bozka1969
Przeczytałam wszystkie informacje zawarte na www tego ośrodka, ale chyba osoba samotna nie ma u nich szansy :(

osrodki adopcyjne

: 27 sty 2007 13:28
autor: anka17
niedlugo minie rok jak złożyliśmy dokumęty w sprawie przysposobienia dziecka w OAO przy ul.Abrahama na dzien dzisiejszy jestesmy dopiero po 2 spotkaniach A CZEKA NAS JESZCZE 5 SPOTKAŃ !!!!!A POTYM KOLEJNE MIESIACE CZEKANIA NA TELEFON cała procedura trwa bardzo dlugo i odnosze wrazenie ze nikomu nie zalezy na dobru tych dzieci

: 27 sty 2007 16:50
autor: Zelia
anka - to nie jest wątek o OAO na Abrahama, tylko na Żwirki i Wigury :D
tu jest wątek o OAO na Abrahama OAO ABRAHAMA

bozka - skąd takie wnioski?

: 28 sty 2007 23:45
autor: anka17
moze rzeczywiscie zle wtraciłam sie do dyskusji- chodziło mi,zeby nie sugerowac sie tym ze osrodek ma dobra opinie czy jest blisko zamieszkania ,ale tym ze sa jeszcze inne mniejsze osrodki gdzie rowniez warto zadzwonic, my niestety tego nie zrobilismy. A SKĄD TE WNIOSKI O OAO?a stad ze jestem troche zawiedziona i rozczarowana -dlaczego niektore osoby pisza ze cała procedura trwala u nich pare miesiecy skoro znam pary ktore podobnie jak my maja rok za soba a jeszcze nie sa na połmetku?

: 29 sty 2007 00:04
autor: swory
Tak, tak...jesteśmy!

Mamy swój skarb...i jesteśmy najszczęśliwsi na świecie z tego powodu...bo to najprawdziwszy skarb!

Jesteśmy żywym przykładem procedury trwającej coś około pół roku, licząc od momentu pierwszego kroku w OA do telefonu!!!!

A to wszystko dzięki tym Paniom....Pani Grażyno, Pani Asiu : kiss:bardzo jesteśmy wdzięczni....

: 29 sty 2007 00:17
autor: Zelia
[...

: 29 sty 2007 00:45
autor: swory
Jak napisałam wyżej nasza procedura trwała maksymalnie krótko i zakończyła się szczęśliwie. I właśnie ww Paniom jesteśmy stokroć wdzięczni za to, że jesteśmy wszyscy razem.

Zelia, proszę pomóż mi pytaniami, będzie mi łatwiej opowiedzieć o drodze do naszego spełnienia...

: 26 maja 2007 14:43
autor: swory
Tak, natuaralnie.

: 27 maja 2007 09:24
autor: Zelia
...

: 28 maja 2007 14:22
autor: foczka
Witam! Gdzieś już czytałam że ten osrodek jest nowy. Tam trzeba jakąś kwote wpłacić? jest prywatny?

Swory gdzie odbyło sie wasze pierwsze spotkanie z dzieckiem? Dom dziecka, szpital, rodzina zastępcza czy pogotowie opiekuńcze?
W jakim wieku dostaliście dziecko?

Ile jest z wami par oczekujących?