Nowy ośrodek w Gdańsku
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 02 wrz 2002 00:00
Foczko,
U nas wyglądało to tak:
Dostaliśmy telefon z ogólną informacją, że jest chłopiec prawnie wolny i magiczne pytanie czy chcemy go poznać. Następnie zaproponowano nam spotkanie w ośrodku, gdzie otrzymaliśmy szeroką informację o dziecku, stanie zdrowia itd, i następnie zadano nam pytanie czy chcemy poznać go osobiście, nie naciskali, pozwalali się zastanowić....potem umówiliśmy się w rodzinie zastępczej, gdzie przebywał nasz skarb na SPOTKANIE. Od telefonu do złożenia wniosku do Sądu mineło 7 dni....
Do czasu rozprawy spotykaliśmy się wszyscy(MY i ADOPTUŚ) w rodzinie zastępczej.
Nasz synek miał 13 miesięcy jak był nam przedstawiony.
U nas wyglądało to tak:
Dostaliśmy telefon z ogólną informacją, że jest chłopiec prawnie wolny i magiczne pytanie czy chcemy go poznać. Następnie zaproponowano nam spotkanie w ośrodku, gdzie otrzymaliśmy szeroką informację o dziecku, stanie zdrowia itd, i następnie zadano nam pytanie czy chcemy poznać go osobiście, nie naciskali, pozwalali się zastanowić....potem umówiliśmy się w rodzinie zastępczej, gdzie przebywał nasz skarb na SPOTKANIE. Od telefonu do złożenia wniosku do Sądu mineło 7 dni....
Do czasu rozprawy spotykaliśmy się wszyscy(MY i ADOPTUŚ) w rodzinie zastępczej.
Nasz synek miał 13 miesięcy jak był nam przedstawiony.
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 05 paź 2006 00:00
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 05 paź 2006 00:00
- Dioda
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 paź 2007 00:00