Forum Nasz Bocian

Wybieram się do lekarza ogólnego po zaświadczenie do OAO. Czy ktoś mógłby mnie "oświecić" jak ono wygląda? Czy lekarze wysyłają na dodatkowe badania?

Nasza lekarka nie zglądając w kartę wypisała na miejscu takie zaświadczenia. Dla naszego OAO było istotne by znajdowała się tam informacja, ze jesteśmy zdolni do wychowywania dziecka.

Foczko, dziękuję, uspokoiłaś mnie

moja lekarka tez "od ręki" dała i tez istotną była informacja o braku przeciwskazaniam do opieki nad dzieckiem.

No to już się niczego nie boję, bo troszkę mnie to stresowało. A tak - jeden stres mniej.

Nam też bez problemu wypisała - stan ogólny dobry, nie ma przeciwskazań do opieki nad dziećmi - tyle wystarczyło

Ja miałam podobnie brzmiące zaświadczenie wystawione bez najmniejszych problemów, z życzeniami krótkiego czekania na Dziecko.

zuzola pisze:Ja miałam podobnie brzmiące zaświadczenie wystawione bez najmniejszych problemów, z życzeniami krótkiego czekania na Dziecko.

To ostatnie to chyba po znajomości

natabocian pisze:

zuzola pisze:Ja miałam podobnie brzmiące zaświadczenie wystawione bez najmniejszych problemów, z życzeniami krótkiego czekania na Dziecko.

To ostatnie to chyba po znajomości

hahhaha, jak zwykle źle się wysłowiłam, nie wpisano mi na zaświadczeniu "cito", ale pogratulowano decyzji i życzono wszystkiego naj!

Dzięki, Dziewczynki, za pomoc. Pod koniec tygodnia ruszam po zaświadczenie. Mam jeszcze jeden dylemat, ale to już w innym wątku, o ile taki znajdę.

A ja dostałam kartkę A-4, dwustronnie wypełnioną.
Były tam pytania i wykropkowane miejsca pod nimi.
W sumie tak ok. 10 pytań.

sarima pisze:A ja dostałam kartkę A-4, dwustronnie wypełnioną.
Były tam pytania i wykropkowane miejsca pod nimi.
W sumie tak ok. 10 pytań.

Z ośrodka dostałaś taką kartkę? A czego dotyczyły te pytania?

A ja mam pytanie - czy to może być jakiś zwykły internista - ja nie chodzę do lekarza rodzinnego - rzadko choruję - a jeśli mi coś dolega w rodzinie mam lekarzy ( teść jest dermatologiem)..

Na pewno może Zresztą nie zamartwiaj się na zapas - daj szansę Paniom w OAO się wykazać ! Dokładnie ci powiedzą jakie dokumenty macie zebrać.
Ja miałam zaświadczenie od internisty po przedstawieniu wyników RTG płuc i WR. Ale są tez tacy co wypisują "na piękne oczy" - Sławkowi się tak udało

Powodzenia !
Ula Doświadczona

Madzka - tę kartkę (ankietę) dostałam z OAO.

Pytania do lekarza to np.
1. Czy jest lekarzem prowadzacym/koordynujacym leczenie osoby ubiegajacej się o adopcję dziecka i czy dysponuje dokumentacją medyczną.
2. Na jakie przewlekłe schorzenia leczona jest osoba ubiegająca się o adopcję dziecka.
3. Czy w przebiegu w/w schorzen występowały nawracajace okresy zaostzreń znacznie oganiczające zdolność do codziennego funkcjonowania osoby ubiegającej się o adopcję dziecka ( tu następuje lista objawów jak np. bóle, duszności, utraty przytomności, ograniczenie percepcji uwagi itd.)
4. Czy z powodu w/w schorzeń osoba była hospitalizowana ?
5. Czy schorzenia te czynią osobę częsciowo niezdolną do pracy zgodnie z kwalifikacjami.
6. Czy schorzenie podstawowe spowodowało/ może spowodować u w/w osoby - powikłania narzadowe skutkujace:
- ograniczeniem ogolnej sprawności
- rokujace pogorszeniem stanu zdrowia w ciagu najbliższych 5, 10, 15 lat.
7. Sprawy związane z ZUS-em ( czy lekarz wypełniał wnioski z tyt. uznania w/w osoby niezdolnej bądź częsciowo niezdolnej do pracy lub niezdolnej do samodzielnej egzystencji).
8. Czy wg. opinii lekarza aktualny i przewidywany w ciągu najbliższych 5-15 lat stanzdrowia w/w osoby pozwala na sprawowanie opieki nad dzieckiem.

Uff...troche tego wyszło
Trochę streściłam i połączyłam pytania.
Moja lekarka nieżle się nabiedziła, pewnie pierwszy raz miała z tym do czynienia