Forum Nasz Bocian

Szkolenie w poniedziałek na 16- tą. W końcu coś się ruszyło!
Ta długa cisza była okropna.
Pozdrawiam i do miłego zobaczenia na szkoleniu

Jakiś czas temu odbywałam staż w OAO w Gorzowie.Niesamowite uczucie widzieć szczęście i radość rodziców adopcyjnych.Trochę mi tego brakuje.Życzę Wam wytrwałości i wyrozumiałej pani Sędziny.Myślę,że będziecie zadowoleni ze szkolenia, pani psycholog,która pewnie będzie je prowadziła jest OK.Powodzenia!

Dzis pierwsze spotkanie
Trzymam kciuki i czekam na relacje

Witam. No i już po pierwszym spotkaniu. Nie taki diabeł straszny. Miła grupa ogólnie przyjemnie, tylko tak w połowie spotkania trochę gorąco i duszno było na sali i nie powiem ziewanie u mnie się zaczęło hihih aż mi żonka zwróciłą uwagę. Jeszcze pozostały dwa spotkanie a jak ośrodek zdobędzie kasę to dojdzie dodatkowo trzecie spotkanie z sędzią. Pozdrawiam.
Ciekawe co inni uczestnicy kursu napiszą???

I jak tam szkolenie?
Co fajnego sie dowiedzieliście?

Nie wiem dlaczego tylko w sumie ja się wypowiadam. Szkolenie się zakończyło było ok. muszę jedynie dodać że na 99% będzie jeszcze spotkanie z sędzią w kolejny poniedziałek. Wcześniejsza grupa szkoleniowa najprawdopodobniej również będzie poinformowana i zaproszona na to spotkanie.
Pozdrawiam

Lamariusz - moze tylko Ty jestes bocianowiczem,ktory skonczyl ten kurs. Oj...........jeszcze Tacjana. Trzeba ja wywolac do odpowiedzi
A reszta Gorzowian.............coz..........po kursach. My juz tylko czekamy na pesel Natalki.
Zycze Wam jak najszybszego

Lamariusz dzięki że chociaż Ty się odzywasz.
Fajnie, że juz niedługo kwalifikacje i będzie można miec nadzieję że coś się ruszy.
Może nasze dzieciaczki już czekają?
Lamariusz na jakie maleństwo czekacie tj. płeć/wiek.

Głównie moja żonka tutaj zadecydowała i chcemy maleńką dziewczynkę. Z tego też względu najmniejszą gdyz podobno jesteśmy jeszcze "młodzi" hihihihih A co WY sobie zaplanowaliśćie???

My tak samo. Mamy synka więc chcielibyśmy teraz córeczkę.
Ej marzenia....

Cześć ludzie. Dlaczego nic nie piszecie!!!

Nic się nie dzieje..... staram się za dużo nie myśleć i nie nastawiać na terminy pojawienia się dziecka....smutno mi ....
Co tam z kwalifikacją?????
I czy było spotkanie z sędzią, jestem ciekawa co mówiła o sprawach adopcyjnych tj. ich szybkości...bo u nas to róznie bywa.

Witam. Spotkanie z sędzią odbyło się 6.12. Sędzia omawiała same prawne aspekty adopcyjne. Kwalifikacja w poniedziałek. Kala a ile wy czekaliście po kwalifikacji na dzidzi???

Lamariusz ja synka adoptowałam w katolickim OA i tam czekaliśmy 12 miesięcy a 9 od kwalifikacji. Teraz na córeczkę czekam tam 18 miesięcy i cisza dlatego przeszłam do publicznego OA.
Cieszę się że już w poniedziałek kwalifikacja.

Lamariusz - my bylismy pierwsza para ktora czekala na nastepny majacy sie odbyc kurs. I tak od maja 2003 czekalismy. Kurs byl styczen/luty. Kwalifikacja w marcu. A "ten" telefon 9 sierpnia. 18 sierpnia poznalismy 18-miesieczna dziewczynke, ktora 6 wrzesnia z nami zamieszkala, a od 7 pazdziernika jest nasza coreczka prawnie. Tak to wyglada w telegraficznym skrocie. We wrzesniu tez bardzo duzo dzieci trafilo do adopcji przez OAO na Kazimierza. Na trzynascioro dzieci w dd do adopcji bylo szescioro. Chyba ludzie z trzech grup szkoleniowych zostali rodzicami. My czekalismy na dziecko do trzech lat, czyli Natalka wstrzelila sie w srodeczek ze swoim poltora roku
Trzymam kciuki,zebys jak najszybciej zostal wspanialym tata. A na jakie dziecko czekacie? dziewczynke? chlopca? wiek?

Pozdrawiamy goraco