Adopcja w GORZOWIE WIELKOPOLSKIM
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- Halusia
- Posty: 39
- Rejestracja: 18 lis 2004 01:00
Kala 20 m-cy to strasznie długo .Zanim trafiłam do OA na Kazimierza, byłam kilka razy na "niewiąrzącej rozmowie" w katol ośrodku, miałam naprawdę dylemat jednak zostałam przy OA na kazimierza... Co będzie dalej zobaczymy .... Ja myśle o starszym dziecku ... ale wiek chyba nie ma nic wspólnego z czasem oczekiwania.....
- Halusia
- Posty: 39
- Rejestracja: 18 lis 2004 01:00
Witajcie ..
Wreszcie !!! :spineyes: jesteśmy po pierwszym spotkaniu na zajęciach z PRIDE, warto było czekać, nie mam doświadczenia czy 12 osobowa grupa to duża czy mała, ale byliśmy jedyną parą myślącą tylko o 1 dziecku, To miłe że są jeszcze ludzie o gorących sercach... Kala :cmok: Marycha :cmok:
Coraz częściej mysle o tym pierwszym spotkaniu ................
Wreszcie !!! :spineyes: jesteśmy po pierwszym spotkaniu na zajęciach z PRIDE, warto było czekać, nie mam doświadczenia czy 12 osobowa grupa to duża czy mała, ale byliśmy jedyną parą myślącą tylko o 1 dziecku, To miłe że są jeszcze ludzie o gorących sercach... Kala :cmok: Marycha :cmok:
Coraz częściej mysle o tym pierwszym spotkaniu ................
-
- Posty: 1048
- Rejestracja: 19 sie 2002 00:00
Witaj zoja!zoja pisze:Witam wszystkich, na tym wątku.Ukończyłam szkolenie w gorzowskim OA w czerwcu 2005, a od sierpnia jesteśmy szczęśliwymi rodzicami 3-letniej Natalki.Jestem ciekawa czy wy również cieszycie się rodzicielstwem?
Jestem z Gorzowa i też jestem mama adopcyjną 3-letniej Natalki.
Odnaleźliśmy się w sierpniu, ale 2004.
-
- Posty: 1048
- Rejestracja: 19 sie 2002 00:00
- BeataiGrzegorzHerezo
- Posty: 92
- Rejestracja: 25 lip 2005 00:00
Witam, mam na Imię Beata i jestem z forum Szczecińskiego (od jakiegoś czasu już na prywatnym forum). Napiszcie prosze jak to jest z adopcją w Gorzowie Wlkp. Ja czekam w KOAO w Szczecinie już prawie 2 lata i nie zapowiada się na rychłe rozwiązanie, ostatnio sporo małżeństw z naszego ośrodka zapisuje się także do OAO - też w Szczecinie i czeka w 2-ch żeby zwiększyć szanse. Często się mówi o adopcji ze wskazania w Szczecinie. Sama już nie wiem co począć.
Powiedzcie proszę jak to jest u Was.
Pozdrawiam,
Powiedzcie proszę jak to jest u Was.
Pozdrawiam,
Beata.
Idzie nasze szczęście.... idzie od Września 2005.
Idzie nasze szczęście.... idzie od Września 2005.
-
- Posty: 1048
- Rejestracja: 19 sie 2002 00:00
Cześć Beata.
Jestem mama adopcyjną od prawie 3 lat. Mogę tylko napiosać jak było "za moich czasów".
Zgłosiliśmy się w maju 2003, jesienią była pani z oao u nas w domu, w styczniu kurs, w sierpniu 2004 telefon. czekaliśmy 16 miesięcy. Raczej dłużej niz inni. Trafiliśmy na zastój.
Kumpela adoptowała w tym roku i mówiła, że teraz szybko idzie, bo jest duzo dzieci. Nawet 8 miesięcy nie czekali.
Różnie bywa.
W większych miastach większe kolejki. Najgorzej jest chyba w Poznaniu, najlepiej w Wałbrzychu, pamiętam z boćka, że niektórzy już po 4 miesiącach zostawali rodzicami.
Trzymaj się! W końcu ten upragniony telefon zadzwoni.
A jak poznasz dziecko to będziesz pewna, ze na to właśnie czekałaś. I że warto było czekać.
pozdrawiam
Jestem mama adopcyjną od prawie 3 lat. Mogę tylko napiosać jak było "za moich czasów".
Zgłosiliśmy się w maju 2003, jesienią była pani z oao u nas w domu, w styczniu kurs, w sierpniu 2004 telefon. czekaliśmy 16 miesięcy. Raczej dłużej niz inni. Trafiliśmy na zastój.
Kumpela adoptowała w tym roku i mówiła, że teraz szybko idzie, bo jest duzo dzieci. Nawet 8 miesięcy nie czekali.
Różnie bywa.
W większych miastach większe kolejki. Najgorzej jest chyba w Poznaniu, najlepiej w Wałbrzychu, pamiętam z boćka, że niektórzy już po 4 miesiącach zostawali rodzicami.
Trzymaj się! W końcu ten upragniony telefon zadzwoni.
A jak poznasz dziecko to będziesz pewna, ze na to właśnie czekałaś. I że warto było czekać.
pozdrawiam
- BeataiGrzegorzHerezo
- Posty: 92
- Rejestracja: 25 lip 2005 00:00
Witaj andresita, jak nic masz rację że jak już zobaczę nasze maleństwo to będzie to na które czekamy. Dzięi za słowa otuchy. Wiem że im większe miasto tym dłużej się czeka ale w naszym KOAO w Szczecinie jakby wszystko stanęło w miejscu. Dzięki raz jeszcze.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Beata.
Idzie nasze szczęście.... idzie od Września 2005.
Idzie nasze szczęście.... idzie od Września 2005.