KOAO w Warszawie

Archiwum forum "Ośrodki i procedury adopcyjne"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
AnkaR_a
Posty: 265
Rejestracja: 26 maja 2003 00:00

Post autor: AnkaR_a »

Ufff, to mnie uspokoiłaś... Teologii nie studiowałam a oczyma duszy już widziałam jakieś piekielnie trudne egzaminy ze znajomości Biblii i katechizmu... :wink:
Czy możecie mi jeszcze powiedzieć, czy do Ośrodka to można dzwonić cały dzień, czy tylko w jakiś określonych godzinach dyżurów? Aha, no i czy dzwonić pod nr tel. sekretariatu, czy "adopcji krajowych"?
Awatar użytkownika
kasiavirag
Posty: 4121
Rejestracja: 24 lip 2002 00:00

Post autor: kasiavirag »

Ankara,
spoko,
nikt nikogo nie egazminuje! Aż tak dociekliwość pań nie sięga. :)
Kasia, mama (z)mieszana, ale się porobiło...
Awatar użytkownika
kasiavirag
Posty: 4121
Rejestracja: 24 lip 2002 00:00

Post autor: kasiavirag »

Dzwoń do sekretariatu albo do krajowych jak chcesz.
Próbuj cały dzień. My dzwoniliśmy o 14.00 i też się udało.

Ojojojjojoj polecam panią Dorotkę (mam nadzieję, że mnie nie zabije) albo Justynkę (przeprą p. Justynko, przeprą...)
Kasia, mama (z)mieszana, ale się porobiło...
Awatar użytkownika
AnkaR_a
Posty: 265
Rejestracja: 26 maja 2003 00:00

Post autor: AnkaR_a »

Dzięki dziewczyny za info, zapisałam się na spotkanie na 17.06 (dłuuuugie te terminy). Żeby tylko książę małżonek nie skrewił...
Ostatnio zmieniony 04 cze 2004 10:58 przez AnkaR_a, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Moon
Posty: 643
Rejestracja: 10 sty 2003 01:00

Post autor: Moon »

Kochane moje!
Nie wiem jak to napisać żeby było w miarę strawnie.....
Jak widzicie zmienił mi isę "podpis" :(

O matko...no nic. Najprościej prosto!

Postanowilismy z D. że chcemy zawiesić kwalifikację.
Dziś byla rozmowa "osteczna" z Panią Dorotą ( :cmok: ) i decyzja "końcowa" -ZAWIESZAMY.

Jest mi tak: :cry2: , co nie zmienia faktu, że owo zawieszenie było konieczne.
A pani Dorota jest kochana i nieoceniona. Na szczęście nie mamy zamkniętej drogi, wrecz przeciwnie - drzwi uchylone. Nie wiem czy jest sens pisać dokładnie o co chodzi na forum... Pani Dorota bardzo mnie uspokoiła, powiedziałą, ze to tylko jest oznaka naszej dojrzalości, że taką podjeliśmy decyzję, przynajmniej na razie.

No i mam nadzieję, ze mnie tak od razu stad niewykopiecie, kochane koleżanki. W sumei nadal ejstem koalicjantką, tylko na jakiś czas w fazie spoczynku. No ale do pomocy dzieciaczkom z IPO cały czas chętna, zwarta i gotowa.
No i oczywiscie nadal kibicuje, trzymam kciuki, nieustająco sie za wsze rodziny modlę.

Czuję się.......okropnie.....
mam nadzeję że zrozumiecie :(
Gośka-mama Pawełka (marzec 2001) i Karolinki (styczeń 2005)
Awatar użytkownika
monichniulek
Posty: 998
Rejestracja: 21 mar 2003 01:00

Post autor: monichniulek »

Moon, :cmok: .
Tak miało widocznie być. Trzymam kciuki za Was. Będzie dobrze :!:
Trzymaj się, kochana.
Pozdrawiam
Monika - mama Olgi (XI.2004) i Antka (V.2008)
Awatar użytkownika
Moon
Posty: 643
Rejestracja: 10 sty 2003 01:00

Post autor: Moon »

Napiszę wam jeszcze zasadnicze powody:

-jestesmy ktrótko małżeństwem w którym bardzo dużo sie działo, nie czujemy ze okrzepliśmy jako rodzina (co oczywiście nie oznacza żadnego kryzysu, bynajmniej). (inaczej jest gdy 3 lata para spędza bezdzietnie, a czas ten wypełniony jest walką o dziecko)

-nie "zamknęłam" drzwi biologicznego rodzicielstwa. czym dalej od operacji tym odważniej lekarze mówia o tym, że cała sprawa moze sie udać. No i bardzo chce zaryzykowac ...

Dzięki kasiuvirag za telefon :cmok:
Gośka-mama Pawełka (marzec 2001) i Karolinki (styczeń 2005)
Awatar użytkownika
Agna
Posty: 3013
Rejestracja: 21 lut 2002 01:00

Post autor: Agna »

gosia :cmok:
Mama Jasia :), Małgosi :), Szymka :) i Martusi :)
www.agna01.neostrada.pl
[url=http://www.zielona.poczekalnia.prv.pl][img]http://193.243.146.13/astley/bar.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Jewka
Posty: 2079
Rejestracja: 12 maja 2003 00:00

Post autor: Jewka »

Moon!
Ja bym też ryzykowała...
:cmok: :bigok:
Awatar użytkownika
Moon
Posty: 643
Rejestracja: 10 sty 2003 01:00

Post autor: Moon »

kasiuvirag,
czy jadac w środę do IPO, będziesz zahaczać o wawę czy od razu od siebie?

Bo jakbyś zahaczała o wawę, to ja bym miała paczuszkę (ta mata, o której rozmawiałyśmy i jeszcze troche drobiazgów, ale lekkie to jakby co mogę paczkę puścić ...)
No chyba ze ktoś inny wybiera się w przyszłym tygodniu (no a "koło mnie" sie przejeżdża.

Asti, co u was???????????

Hej AnkaR-a - witaj, tak byłam pochłonięta swoja osobą, ze nie zauwazyłam nowej koalicjantki. :oops: Pozwodzenia :bigok:
Gośka-mama Pawełka (marzec 2001) i Karolinki (styczeń 2005)
Awatar użytkownika
monichniulek
Posty: 998
Rejestracja: 21 mar 2003 01:00

Post autor: monichniulek »

Ankarę serdecznie witam na naszym wątku.
To sympatyczna osóbka, miałam okazję Ją dzis spotkać na majówce.
Pozdrawiam
Monika - mama Olgi (XI.2004) i Antka (V.2008)
Awatar użytkownika
Agna
Posty: 3013
Rejestracja: 21 lut 2002 01:00

Post autor: Agna »

szkoda, że nie mogliśmy być :( Szymek wciąż ma zapalenie oskrzeli :( to już trzecie w jego życu, buuu...

ale proszę, jaka miła "zastępowalność" na katoliku :) :)
Mama Jasia :), Małgosi :), Szymka :) i Martusi :)
www.agna01.neostrada.pl
[url=http://www.zielona.poczekalnia.prv.pl][img]http://193.243.146.13/astley/bar.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
monichniulek
Posty: 998
Rejestracja: 21 mar 2003 01:00

Post autor: monichniulek »

Agna, kiedy na majówce powiedzialam, że jestem w Katolickim, to padło: a to tam, gdzie Agna.......

Znana jesteś! :D
Pozdrawiam
Monika - mama Olgi (XI.2004) i Antka (V.2008)
Awatar użytkownika
kasienka
Posty: 2418
Rejestracja: 16 kwie 2003 00:00

Post autor: kasienka »

Ano znana :) Agna mam nadzieję, że niedługo będzie kolejne grillowe spotkanie i w końcu się wszyscy poznamy :)
Kasia - mama Oleńki:)
Awatar użytkownika
Mat
Administrator
Administrator
Posty: 3723
Rejestracja: 01 sie 2002 00:00

Post autor: Mat »

monichniulek pisze:Agna, kiedy na majówce powiedzialam, że jestem w Katolickim, to padło: a to tam, gdzie Agna.......
Znana jesteś! :D
Jasne, kto by nie znal Agny!!! ;) Też żałuję, że z kasiavirag nie dotarłyście na majówkę, bardzo chcialam Was poznac osobiscie! :(

monichniulek, szkoda że nie zdążyłam z Wami pogadać, no i nie wiedziałam że Ty "adopcyjna"! :( Następnym razem musimy odrobić pogaduchy! :)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Ośrodki i procedury adopcyjne”