Chrzest dziecka przed formalna adopcja?

Archiwum forum "Ośrodki i procedury adopcyjne"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
kala
Posty: 2262
Rejestracja: 15 kwie 2003 00:00

Post autor: kala »

dorotka pisze: Nie bardzo wiem co by było gdyby się okaząło że już wcześniej był ochrzczony - nie powtórzono by tej ceremonii, nie wiedzielibyśmy nawet kim są chrzestni naszego syna. A przecież chrzestni uczestniczą później w wielu wydarzeniach w życiu dziecka - komunia, bierzmowanie, ślub...
Nigdy nawet o tym nie pomyślałam, ale faktycznie jest to problem. Ciekawa jestem jak inni rodzice starszych dzieci-czy u wszystkich sprawdzano czy wcześniej były już ochrzczone.
Marzenia się spełniają: Wojtek (2002) i Inga (2004)
Awatar użytkownika
sowa
Posty: 3295
Rejestracja: 21 lut 2002 01:00

Post autor: sowa »

BEAZAR, proponuję to samo co Nata samą ceremonie chrztu bez mszy. My tak zrobiliśmy, Weronika miała 21 miesięcy. Księdza mieliśmy bardzo fajnego , cały czas uśmiech nie schodził mu z twarzy. Weronika cały czas biegała od nas do miejsc przygotowanych dla młodych (później miał być ślub). Sukienki co prawda nie podciągała, ale za to usiłowała przewrócic kwiaty, ściągnęła sobie wszystkie spineczki z włosków. :lol: :lol: :lol: Ale punktem kulminacyjnym był moment polania głowy. Od tej pory :bawling: :bawling: . Na szczęście jakoś dotrwaliśmy do końca uroczystości. :D :D :D
Z tego co piszecie , to jednak dobrze że nie chwaliliśmy się księdzu, że Nisia jest adoptowana. Bo też bym nie pokazała postanowienia sądu.
Nam powiedziano w DD gdzie całe swoje wcześniejsze życie spędziła Weronika że nie była chrzczona.
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

dorotka pisze: Nie bardzo wiem co by było gdyby się okaząło że już wcześniej był ochrzczony - nie powtórzono by tej ceremonii, nie wiedzielibyśmy nawet kim są chrzestni naszego syna. A przecież chrzestni uczestniczą później w wielu wydarzeniach w życiu dziecka - komunia, bierzmowanie, ślub... Nie wiem jak by to było gdyby Mati był już ochrzczony a często się przecież zdarza że dzieci chrzczone są przez pielęgniarki w szpitalu, w domach dziecka, lub chociażby wcześniej przez biologicznych rodziców.
Dorotko, gdy nie wiadomo, czy był chrzest ( tak czasami bywa, że trudno dotrzeć do parafii, akt czy szpitala) można ochrzcić dziecko WARUNKOWO - Ksiądz wtedy mówi: "jeżeli nie byłeś chrzczony, ja Ciebie chrzczę..." , a gdy wiadomo, że dziecko było chrzczone w rodzinie biologicznej można ODNOWIĆ Chrzest wybierając swoich świadków tej uroczystości - pełniących funkcję chrzestnych.
Pozdrawiam.

Ja chrzciłam Olę, jak nazwywała się zupełnie inaczej i ksiądz wpisał nowe dane ołówkiem i poczekał 3 lata na nowy akt urodzenia :)
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

jeszcze coś.... :D
dokumentem potwierdzajacym, ze Wy jesteście rodzicami dziecka jest nowy akt urodzenia dziecka, postanowienie sądu o przysposobieniu jest dokumentem, który służy wyrobieniu tego aktu i (moim zadniem), nie należy go wogóle nigdzie pokazywać ( po co wszyscy dookoła mają wiedzieć, jak dziecko nazywało się przed adopcją?).
U nas wiele rodzin wogóle nie ma postanowienia, bo ono jest "z urzędu" przesyłane do USC i dostaja tylko nowy akt i już! Są rodzicami !
Awatar użytkownika
Bear
Posty: 769
Rejestracja: 07 cze 2002 00:00

Post autor: Bear »

Do Chrztu Św. potrzebny jest Akt Urodzenia a nie postanowienie sądu itp. W naszym przypadku w związku z przeciagającymi się sprawami w sądzie, kiedy sąd kilkakrotne poprawiał papiery itp. udało się umówić, że dziecko zostanie ochrzczone a Akt Urodzenia dostarczymy jak tylko będziemy go mieli i się udało.
Pozdrawiam Bear
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

Dziekuje Wszystkim za informacje :D :D :D :D :D Okazalo sie, ze sprawa juz za 2 tygodnie, wiec poczekamy juz do niej :lol: :lol: :lol: z chrztem Olenki :lol: :lol: :lol:

Chica i Chic- szczęśliwi rodzice Oleńki:-) (ur. 16.10.03r, z nami od 24.10.03r.):-) http://foto.onet.pl/0,18279706,710070,user.html

Awatar użytkownika
Jolik
Posty: 154
Rejestracja: 14 lis 2003 01:00

Post autor: Jolik »

Hejka.
Jeśli ktos chciałby dowiedziec sie o sprawach związanych z urzędowymi papierami dzieci (konkretnie o sprawy związane z USC) to dajcie znać. Chętnie wszystko Wam powiem co i jak.
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Jolik, jakbyś mogła wytlumaczyć czym sie różni sporządzenie nowego aktu urodzenia w sytuacji, gdy dziecko było po zrzeczeniu od sytuacji, gdy dziecko było po pozbawieniu władzy rodzicielskiej. :)
Wiem, że dawniej w tym drugim przypadku na odpisie zupełnym aktu urodzenia dziecka była notatka: Dziecko pochodzi z przysposobienia.
Teraz chyba odpisy się nie różnią, ale pewnie inne są zapisy w tych wszystkich wielkich tajemniczych księgach USC, prawda?
Awatar użytkownika
Jolik
Posty: 154
Rejestracja: 14 lis 2003 01:00

Post autor: Jolik »

Wszystko zależy od formy i rodzaju przysposobienia oraz od sytuacji prawnej dziecka. Sąd decyduje czy ma byc sporządzony nowy akt czy też nie.
Jeżeli jest orzeczone przysposobienie nierozerwalne - to sporzadza się nowy akt urodzenia (mimo że 1 jest juz sporządzony) W tym nowym akcie wpisuje się dane zawarte w postanowieniu Sądu czyli dane dziecka i jego nowych rodziców. Nie ma tam żadnych danych o poprzednich rodzicach.
Odpis skrócony takiego aktu nie będzie się niczym różnił od aktu dziecka z rodziców biologicznych. Natomiast w odpisie zupełnym są zawarte wszystkie dane wynikające z aktu urodzenia. Akt taki sporządzany jest przez USC po otrzymaniu z Sądu prawomocnego wyroku. Rodzice muszą tylko zgłosić sie do USC po odpisy. Akt taki sporządzany jest w miejscu urodzenia się dziecka. Tzn. Jeżeli dziecko urodziło się w Krakowie a rodzice są z W-wy to taki akt bedzie sporządzony w Krakowie. Dziecko meldowane jest z urzędu tam gdzie matka dziecka. W urzędzie (biurze meldunkowym miejsca stałego zameldowania) nadawany jest nr PESEL i należy odebrać za jakiś miesiąc po otrzymaniu odpisów.
Jeśli ktoś z Was bedzie odbierał postanowienie, to uczulam (a wiem to z zawodowego doświadczenia), sprawdzajcie czy wszystkie dane w postanowieniu są prawidłowe. Czy nie ma błędów w nazwiskach, nazwiskach rodowych , datach, adresach i innych. Zdarzają się błędy i znowu wszystko sie przeciąga bo trzeba odesłać do poprawy.

Nie spotkałam się z zapisem w aktach czy też w odpisach "dziecko pochodzi z przysposobienia" Są akty gdzie na marginesie faktycznie wpisuje sie treść postanowienia Sądu o przysposobieniu. Wtedy w odpisie skróconym wpisuje się od razu rodziców przysposabiających (czyli taki odpis nie różni się niczym, widnieją rodzice przysposabiający jako rodzice dziecka). Natomiast w odpisie zupełnym: na pierwszej stronie są dane dziecka takie jakie w momencie sporządzenia aktu czyli imię, nazwisko oraz rodzice biologiczni a na drugiej we wzmiankach wszystkie dane rodziców przysposabiających.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Agna
Posty: 3013
Rejestracja: 21 lut 2002 01:00

Post autor: Agna »

właśnie mi uśiwadomiono, że Szymka będziemy mogli ochrzcić dopiero po otrzymaniu nowego aktu :crying: czyli nie wczesniej niż za pół roku :( o ja naiwna :(

jeszcze idę na rozmowę z proboszczem, ale tak mi smutno... jednej parafii jesteśmy znani od 12 lat, braliśmy tam ślub, chrzciliśmy starsze dzieci, buuuu... mam nadzieję, że pozwolą nam donieść akt urodzenia później...

jolik!!! czy na nowym akcie urodzenia jest data wystawienia nowego aktu?! bo jedyną, póki co, telefonicznie, sprawą, co do której znajomy ksiądz miał wątpliwości to była własnie niezgodność dat: że np. Szymek będzie ochrzczony w maju, a akt urodzenia będzie z grudnia...
Mama Jasia :), Małgosi :), Szymka :) i Martusi :)
www.agna01.neostrada.pl
[url=http://www.zielona.poczekalnia.prv.pl][img]http://193.243.146.13/astley/bar.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
kala
Posty: 2262
Rejestracja: 15 kwie 2003 00:00

Post autor: kala »

Aga na akcie jest data jego wydania- sprawdziłam na Wojtusiowym.
Marzenia się spełniają: Wojtek (2002) i Inga (2004)
Awatar użytkownika
Agna
Posty: 3013
Rejestracja: 21 lut 2002 01:00

Post autor: Agna »

:( no właśnie, a nie wystarczyłby enigmatyczny numer :(
Mama Jasia :), Małgosi :), Szymka :) i Martusi :)
www.agna01.neostrada.pl
[url=http://www.zielona.poczekalnia.prv.pl][img]http://193.243.146.13/astley/bar.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
kasienka
Posty: 2418
Rejestracja: 16 kwie 2003 00:00

Post autor: kasienka »

Agna numer jest łamany przez rok wystawienia aktu a nie rok urodzenia dziecka, więc w Waszym wypadku też byłoby to ryzyko, zwłaszcza ze po sprawie uplynie jeszcze przynajmniej miesiac zanim akt urodzenia zostanie wystawiony.

Co do daty na akcie, u mnie widnieje 22.04 - w tym dniu był sporządzony odpis skrocony aktu urodzenia, a sam akt na pewno wczesniej.
Kasia - mama Oleńki:)
Awatar użytkownika
Agna
Posty: 3013
Rejestracja: 21 lut 2002 01:00

Post autor: Agna »

ooo! a wiesz Kasiu, że to mnie pociesza, bo mam nadzieję na akt w tym roku kalendarzowym, a chrzest też byłby przecież w tym roku, a nie w ubiegłym :)

powiem o tym księdzu - że jest tylko rok; tak jest? dobrze zrozumiałam?
Mama Jasia :), Małgosi :), Szymka :) i Martusi :)
www.agna01.neostrada.pl
[url=http://www.zielona.poczekalnia.prv.pl][img]http://193.243.146.13/astley/bar.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
kasienka
Posty: 2418
Rejestracja: 16 kwie 2003 00:00

Post autor: kasienka »

Jest takie zdanie w skroconym:
Poświadcza się zgodność powyższego odpisu z treścia aktu urodzenia numer: xxxx/2004

i oczywiscie ponizej miejsce i data wystawienia - ale juz odpisu.
Kasia - mama Oleńki:)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Ośrodki i procedury adopcyjne”