Strona 4 z 4

: 09 sty 2004 11:31
autor: natabocian
A ja juz sama nie wiem.
Przecież to jedyna szansa żeby te dzieciaki znalazly rodzinę :?
Muszę napisać, że wczorajsze Adopcje mnie podbudowały.
Nie jest źle.
Pewnie, że mało informacji na temat adopcji zagranicznej, dlaczego te dzieciaki nie zostały w Polsce itd., ale program myślę, że niezły porównując go z innymi.

: 09 sty 2004 18:07
autor: Żaba
Ja to się nawet trochę wzruszyłam (a mnie niełatwo wzruszyć) Jak dzieci biegły do swych rodziców z krzykiem mama, tata. Ech łezka mi w oku stanęła, że może ja już niedługo... Może i te programy graja na emocjach, ale te wczorajsze były jak najbardziej pozytywne :D

: 09 sty 2004 19:27
autor: nataku
Z programu wynikało, że dzieci znalazły prawdziwy dom. Na sprawie w sądzie się poryczałam.

Jedno mnie tylko zaniepokoiło, głos powiedział, że to małżeństwo w Holandii nie miałoby szans na adopcję, bo tam praktycznie nie ma domów dziecka i jest starsznie dużo rodzin zainteresowanych, a w Polsce się tak krótko czeka.

Moje wątpliwości są takie - dlaczego nie mieliby szansy na adopcję w Holandii?

Na jakich zasadach odbywa się adopcja zagraniczna? Czy dzieci nie miały szansy na adopcję w Polsce?

: 09 sty 2004 23:03
autor: Ewka
Natabocian, no jasne, że to co spotkało te dzieciaki to najlepsze co im się mogło przytrafić :D . Ja nie miałam na myśli, że tym dzieciom będzie tam źle, tylko zastanawiałam się, co one tam przeżywają na początku. Dziś na spotkaniu w Kielcach Rida powiedziała, że oglądała pierwszą część i wtedy była mowa, że ci Holendrzy uczyli się podstawowych zwrotów po polsku. I to mnie uspokoiło.

: 09 sty 2004 23:37
autor: Żaba
My Polacy podobno chętniej adoptujemy dzieci zupełnie maleńkie. Wiele sie mówi o tym, że ciężko jest znaleźć rodzinę rodzeństwu. A trójka dzieci to juz coś. My na przykład dwójkę adoptowalibyśmy bez zastanowienia. nad trójką musiałabym sie powaznie zastanowić.