Strona 1 z 1

Prawo

: 22 wrz 2011 00:48
autor: Tomm
Witam
Chciałbym wiedzieć, czy według prawa mam prawo szukać informacji o moim biologicznym ojcu, mb jak się zorientowała, że jest w ciąży to nic mu nie powiedziała i chciała mnie osunąć ale lekarz odmówił twierdząc że jest za późno i bez jego wiedzy wyjechała, urodziła mnie i oddała do adopcji mówiąc tylko na sprawie kto jest moim o biologicznym, w zupełnym akcie mam jako ojciec jego imię i nazwisko biologicznej. On kilka lat później zginął, mam kontakt z jego rodziną nic nie wiele wiedzą, a chciałbym te sprawy załatwić samemu.
Pozdrawiam

Re: Prawo

: 22 wrz 2011 11:46
autor: Tomm
Witam
Trochę mnie nie zrozumiałaś jeśli jest się oddanym do adopcji to traci się wszelkie prawa do rodziny biologicznej i nikt ci żadnych akt dotyczących tamtej rodziny nie udostępni jest się z niej wykluczony, a mi chodzi o to że jeśli ktoś nie wiedział, że jest ojcem i jego dziecko bez jego zgody zostało oddane czy wtedy też następuje zerwanie więzi i niema się prawa do jego akt.
Pozdrawiam

Re: Prawo

: 23 wrz 2011 01:53
autor: Tomm
Omilka
To co mogłem ustalić w urzędzie stanu cywilnego, sądach i innych miejscach to ustaliłem, pozostały tylko sprawy w których prawnicy nie są zdecydowani czy mam prawo do wglądu do jego akt, szukam jakiegoś kruczka, który by pozwolił prawnikom na udostępnienie ich.

Re: Prawo

: 19 gru 2011 02:02
autor: Tomm
Witam
Zrobiłem w końcu badania genetyczne porównujące mnie z bratem ojca biologicznego potwierdziły zgodośc chromosomów Y a więc bardzo bliskie pokrewieństwo. Oficjalny wynik badań umożliwił podjęcie następnych poszukiwań, mam nadzieję że cała sprawa wkrótce się rozwiąże.
Pozdrawiam

Re: Prawo

: 19 gru 2011 10:28
autor: Tomm
Witam
Tak mam dobry kontakt z rodziną ojca biologicznego i oni również chcieli by wyjaśnić dla czego zginą bo okoliczności śmierci są nie jasne, cały czas niecierpliwie czekam na odpowiedź z ipn.
Pozdrawiam

Re: Prawo

: 29 wrz 2012 19:41
autor: Tomm
Witam
Na temat mojego ojca biologicznego. z ipn nie otrzymałem żadnych informacji, albo nic nie wiedzą, albo nie chcą powiedzieć. Natomiast na temat ojca adopcyjnego dostałem całą książkę z zastrzeżeniami że to nie wszystko i niektórych informacji nie mogą ujawnić.
Pzdrawiam