Forum Nasz Bocian

Witam serdecznie!

Zjawiam sie tutaj z pewnym gnebiacym mnie tematem
Mianowicie mam podejrzenie, ze poronilam. Miesiaczkuje wciaz reguralnie, ale ostania, ktora wlasnie mi sie przydarza ma dziwny przebieg. Drugiego dnia zauwazylam, ze zaczelam "wydalac" dosyc spore kawalki tkanki, dluzsze niz tampon fragmenty ciala. Jeden fragment byl naprawde spory, a dwa pozostale troche mniejsze. Poza tym krew ma nienaturalny dla miesiaczki kolor, jest jasna, jakby tetnicza i dosyc rozcienczona. Czy wiecie moze czy mozliwe jest takie zjawisko przy normalnej miesiaczce? Tzn zdarzalo mi sie juz, ze wraz z krwia miesiaczkowa pojawialy sie wieksze struktury, jakby skrzepy, ale raczej nie wieksze niz 1cm. Czy powinnam biec do lekarza?

Z gory dziekuje!

Ja mam takie skrzepy podczas miesiączki, nieraz naprawdę bardzo duże i ze 100% pewnością nie jest to ciąża poroniona.

Ja rowniez mialam tak zwykle w czasie miesiaczki i nie ma to nic wspolnego z poronienie. Objawy takie sa zle gdy opozniania sie miesiaczka, test ciazowy wyszedl pozytywnie i krwawisz w ciazy.
W czasie miesiaczki tak bywa.