Forum Nasz Bocian

Zapraszam do kolejnych rozmow na temat ciaz.
Ciesze sie ze sie wspieracie, ze mozecie na siebie liczyc i coraz wiecej z Was moze sie wpisac na watek po burzy.
Zycze duzo spokoju w ciazy i wiele radosci z rosnacych brzuszkow.

Pysia-śliczne Twe Dziecię jest
MIKI-dr D tak zasugerował...własciwie nie podał konkretnego powodu...chyba tak bardziej profilaktycznie...a co to za lekarz konkretnie i gdzie przyjmuje? czy jest szansa, że z Toba bedzie rodził? jak bedziesz miała namiar na tę poozna to ja tez poproszę!!!

Grubcia dziekuje w imieniu Antosia. Widze ze u Ciebie półmetek.
Ciesze sie, a płec znana, bo nie czytam na biezaco z braku czasu.

Pysia-jesce nie...połówkowe mamy 7 marca i stracha też...

Grubcia a ja tydzien pozniej i strach tez o tydzien dluzszy witajcie w nowym wateczku

Grubciu mnie lekarz nie sugerował cesarki bo jestem po przejściach, ale się do niej przygotowywałam z innych względów, najpierw łożysko przodujące, ale się przemieściło, a teraz ułożenie Serduszka.
Pozdrawiam

Grubcia Grubcia, ja tez nie mialam sugerowanej cesarki. Ale w moim przypadku i tak zakonczylo sie cc.

Ja mialam cc planowane z powodu obciazonego wywiadu ginekologicznego- ciazy pozamacicznej i obumarlej a do tego duza waga dziecka. Okazalo sie ze i tak naturalnie bym go nie urodzila. I jesli ma sie wybor w takiej sytuacji to dobrze. Bo uwazam ze lepiej urodzic przez cc i miec zdrowe dziecko.Lekarka w szpitalu powiedziala mi ze gdyby byla na moim miejscu nie rodzilaby naturalnie, ze nie chce straszyc, bo wszystko moze byc dobrze, ale zbyt dlugo czekalam i oni chca zeby dziecko urodzilo sie w pelni zdrowe. Wazyl Antek 4100 i ledwo go ze mnie wyciagneli.

Jesli dadza Ci wybor to przemysl to, jakby co pisz do mnie. Ja myslalam z mezem tydzien nad tym, wczesniej bylo dla mnie oczywiste ze urodze naturalnie, ale teraz nie zaluje cc.

Hej dziewczyny. Trochę markotnie witam Was na dalszej części wątku. Przeziębienie rozwaliło mnie kompletnie. Od dwóch dni gorączka (ok. 38.7)+ kaszel i katar. Na gorączkę pomaga jedynie Apap, choć próbowałam też kąpieli chłodzących, albo wypocenia po gorących herbatach (malina , lipa, bez). Gardło płuczę Gagarinem. No i oczywiście nie przestaję się martwić czy taka gorączka nie zaszkodzi maleństwu? Czy powinnam iść do lekarza, czy poczekać do poniedziałku? A może znacie jeszcze jakieś sposoby na przeziębienie w ciąży? Będe wdzieczna za wszystkie wskazówki?

Monika79mi zawsze pomagalo oscillococcinum to homeopatyczny lek ja tylko biore go troche czesciej niz na ulotce i po 2 dniach jestem zdrowa a ty uwazaj na siebie i mysle ze jezeli twoj stan sie nie pogorszy to spokojnie do poeniedzialku wytrzymasz z lekarzem , duzo witaminy C polecam tez czyli goraca herbata z duuuuuza iloscia cytryny z miodem na gardlo tez mi pomaga ewentualnie mleko z miodem i czosnkiem - osobiscie tego nie pije bo bleee dla mnie ale duzo dziewczyn sobie chwali mam nadzieje ze szybko wrocisz do zdrowia

Matasiak :cmok: dzięki za rady. Pozdrawiam

Czesc dziewczyny jestem juz w domku razem z Julcia ale brakuje mi czasu aby usiasc na chwile przy kompie!!!!Jesli bede miala go troszke wiecej to sie odezwe!!!!Pozdrawiam!

Mariola bardzo się cieszę. Długo czekałam na te wieści i z niecierpliwością czekam na więcej: jak minął poród, czy wywowywali czy nie, jak czuje się malutka i jak Ty się czujesz. A moze uda Ci się przesłać jakąć fotkę? Całuski dla Juleczki

Mariola28 gratulujemy my tez teraz czekamy na nasze wielkie chwile pochwal sie corcia jakies fotki pokaz

Mariolu28 GRATULACJE!!!!!!!
Całuski dla Mamy i Córci :cmok: :cmok:
Napisz więcej, kiedy urodziłaś,jak duża Julcia była no i jak się czujecie.
Wiem,że co oznacza brak czasu... ale pamiętaj,ze bocianowe ciocie czekają!!!!
Trzymajcie się dzielnie!!!!
Miki i Moniki79 wy też już tak bliziutko