CIĄŻA PO PRZEJŚCIACH / Z PRZEJŚCIAMI (cz.II)
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- andzia123
- Posty: 675
- Rejestracja: 07 cze 2005 00:00
witam
GRUBCIA GRATULUJE!!!!!
weszłam na forum po dłuższej nieobecności i takie supeeeeeer wieści!
gratuluję też wszystkim innym cięzaróweczkom i świerzym mamusiom!
podaje linka do zdjęć mojej Dorotki na innym forum, bo nie umie inaczej wkleić zdjęć.
http://www.baybus.net/viewtopic.php?t=13403
GRUBCIA GRATULUJE!!!!!
weszłam na forum po dłuższej nieobecności i takie supeeeeeer wieści!
gratuluję też wszystkim innym cięzaróweczkom i świerzym mamusiom!
podaje linka do zdjęć mojej Dorotki na innym forum, bo nie umie inaczej wkleić zdjęć.
http://www.baybus.net/viewtopic.php?t=13403
aniołek II.2005r
aniołek IX.2005r
mój cud-Dorotka ur.12.01.2007 :)))
aniołek IX.2005r
mój cud-Dorotka ur.12.01.2007 :)))
- Monika79
- Posty: 113
- Rejestracja: 21 gru 2005 01:00
Andziu- Dorotka śliczna i taka podobna do mamusi
MIKI780, już za chwileczkę będziemy Tobie gratulować i razem z Tobą się cieszyć. Super! A gdzie (i dlaczego) planujesz rodzić i jakie masz nastawienie do tego wydarzenia? Planujesz być sama czy z osobą towarzyszącą? Trzymam mocno kciuki, by poszło jak najlepiej.
Tagi jak sie czujesz , co u Was słychać?
Jeżeli chodzi o moje samopoczucie, to coraz lepsze. Właściwie, dopiero teraz się uspokoiłam, bo lekarz powiedział że wchodzę w bezpieczny dla dziecka okres. W pierwszym tygodniu kwietnia mam mieć zdjety pessar i może się rozkręcić , ale lekarz twierdzi ze swoje dochodzę. Choć szyjka się skraca i zalecał polegiwać przez te dwa tygodnie. A ja oczywiście piorę malutkie ciuszki, prasuję, sprzątam, pakuję torbę do szpitala itp. Nie dam się zaskoczyć . No i czuję że jak sie nie uspokoję, to naprawdę niedługo urodzę. Ale cóż, instynkt wicia gniazda- to silniejsze ode mnie Na krzyż nie narzekam, brzusio troszke ciąży. przytyłam 12 kg, ale podobno wyglądam na więcej, bo wszystko właściwie poszło mi w brzuch, więc mam taką sporą piłkę.
martencjo- dziękuję za kciuki. Całuski dla pięknej Karolinki.
MIKI780, już za chwileczkę będziemy Tobie gratulować i razem z Tobą się cieszyć. Super! A gdzie (i dlaczego) planujesz rodzić i jakie masz nastawienie do tego wydarzenia? Planujesz być sama czy z osobą towarzyszącą? Trzymam mocno kciuki, by poszło jak najlepiej.
Tagi jak sie czujesz , co u Was słychać?
Jeżeli chodzi o moje samopoczucie, to coraz lepsze. Właściwie, dopiero teraz się uspokoiłam, bo lekarz powiedział że wchodzę w bezpieczny dla dziecka okres. W pierwszym tygodniu kwietnia mam mieć zdjety pessar i może się rozkręcić , ale lekarz twierdzi ze swoje dochodzę. Choć szyjka się skraca i zalecał polegiwać przez te dwa tygodnie. A ja oczywiście piorę malutkie ciuszki, prasuję, sprzątam, pakuję torbę do szpitala itp. Nie dam się zaskoczyć . No i czuję że jak sie nie uspokoję, to naprawdę niedługo urodzę. Ale cóż, instynkt wicia gniazda- to silniejsze ode mnie Na krzyż nie narzekam, brzusio troszke ciąży. przytyłam 12 kg, ale podobno wyglądam na więcej, bo wszystko właściwie poszło mi w brzuch, więc mam taką sporą piłkę.
martencjo- dziękuję za kciuki. Całuski dla pięknej Karolinki.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3617078e7bd4d502
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1d17031617ae7bf6
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1d17031617ae7bf6
- Tagi
- Posty: 36
- Rejestracja: 18 wrz 2006 00:00
Witaj Andziu piękna dziewczynka ci rośnie, i ma piękny uśmiech, taka cała piękna buzia.
Monika u mnie dość typowo, im dalej tym spokojniej. Jak swoje odleżałam krzyż się uspokoił. Ja przybrałam 6 kg i wszystko to chyba brzunio bo po mnie nie widać. hm jak czytam gazety to wszędzie o nadwagach, a takie jak ja straszą niską wagą urodzeniową, czy anemiami wrr a ja mam dobre wyniki, i to mnie pociesza, mam nadzieję że synuś ma czego potrzebuje.
Chciałabym znów iść na zakupy i pewnie choć raz wyruszę w tym tyg.
Teraz mam stres przedwizytowy, jak zwykle. Bardzo jestem ciekawa co słychać u malutkiego. No i jak ze mną. Jeśli się nie odrócił to porozmawiam o cesarce, bo tak będzie trzeba. A myślę że będzie, bo czuję go przecież. Ale niech będzie jak ma być oby jeszcze pare tyg.
Monika u mnie dość typowo, im dalej tym spokojniej. Jak swoje odleżałam krzyż się uspokoił. Ja przybrałam 6 kg i wszystko to chyba brzunio bo po mnie nie widać. hm jak czytam gazety to wszędzie o nadwagach, a takie jak ja straszą niską wagą urodzeniową, czy anemiami wrr a ja mam dobre wyniki, i to mnie pociesza, mam nadzieję że synuś ma czego potrzebuje.
Chciałabym znów iść na zakupy i pewnie choć raz wyruszę w tym tyg.
Teraz mam stres przedwizytowy, jak zwykle. Bardzo jestem ciekawa co słychać u malutkiego. No i jak ze mną. Jeśli się nie odrócił to porozmawiam o cesarce, bo tak będzie trzeba. A myślę że będzie, bo czuję go przecież. Ale niech będzie jak ma być oby jeszcze pare tyg.
Aniołek 1.03.06, i Franuś 28.04.07 :-)
- martencja
- Posty: 1125
- Rejestracja: 18 sie 2005 00:00
Andziu123 jak dobrze Cię widzieć Ciebie i Twoją piękną Córeczkę To stało się realne.Mamy swoje upragnione dzieciaczki,aż mi się łezka w oku zakręciła.Napewno nasze aniołki czuwają nad nami... Przesyłam uściski!!!
A pozostałym cięzaróweczkom życzę także spełnienia marzeń o swych wyczekanym Dzieciątkach!!!!
A pozostałym cięzaróweczkom życzę także spełnienia marzeń o swych wyczekanym Dzieciątkach!!!!
Serduszko-13.06.05r [*]7/8t Kruszynka- 07.04.06r[*] 7/8t Słoneczko-09.04.09[*]9/10t
moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
Agatka ur.11.04.2011 39tc
jak dobrze,że są...moje dwa serduszka
moją drogę oświetlają 3 gwiazdy
Karolinka ur. 22.12.2006 27tc,
Agatka ur.11.04.2011 39tc
jak dobrze,że są...moje dwa serduszka
- MIKI780
- Posty: 184
- Rejestracja: 01 gru 2005 01:00
- Monika79
- Posty: 113
- Rejestracja: 21 gru 2005 01:00
O Bielańskim czytałam sporo dobrego, ale przeraża mnie cena rodzinnego, jak dla mnie za wysoka( 900 zł.) Zastanawiam się nad Międzyleskim Szpitalem Specjalistycznym (na Bursztynowej), Solcem, a Madalińskiego. Z kolei mój lekarz poleca szpital Orłowskiego (przy Czerniakowskiej). Tak więc póki co mam w głowie mętlik. A może Ty albo jakaś inna warszawianka coś mi podpowie? Pozdrawiam
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3617078e7bd4d502
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1d17031617ae7bf6
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1d17031617ae7bf6
- Monika79
- Posty: 113
- Rejestracja: 21 gru 2005 01:00
Dzięki Dacra, napisałam na priva
Dziewczyny jakoś czuję że już niedługo pociągnę. Mam takie upławy, że wczoraj myślałam że to wody się sączą, bo wkładka byął mokra. Nie pamiętam, czy takie atrakcje przed końcem to norma? Mam tylko nadzieję że nie przyplątało się żadne dziadostowo (bakteria, grzyb). dziś jadę na posiew (pewnie ostatni przed zdjeciem pessara), wiec za kilka dni się przekonam
Pozdrawiam wąteczek
Dziewczyny jakoś czuję że już niedługo pociągnę. Mam takie upławy, że wczoraj myślałam że to wody się sączą, bo wkładka byął mokra. Nie pamiętam, czy takie atrakcje przed końcem to norma? Mam tylko nadzieję że nie przyplątało się żadne dziadostowo (bakteria, grzyb). dziś jadę na posiew (pewnie ostatni przed zdjeciem pessara), wiec za kilka dni się przekonam
Pozdrawiam wąteczek
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3617078e7bd4d502
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1d17031617ae7bf6
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1d17031617ae7bf6
- ruslan
- Posty: 846
- Rejestracja: 05 sty 2005 01:00
- MIKI780
- Posty: 184
- Rejestracja: 01 gru 2005 01:00
- Monika79
- Posty: 113
- Rejestracja: 21 gru 2005 01:00
MIKI780- wszystko sie zgadza, ale zawsze istnieje ryzko, że osoba rodząca obok, nie wyrazi zgody na obecnośc Twojego męża przy porodzie. Ja bym się tago bała- bo mam pecha, dlatego wole opłacić salę pojedyńczą. Ale Tobię życzę by nie było problemu z miejscem i ew. zgodą współrodzącej.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3617078e7bd4d502
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1d17031617ae7bf6
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1d17031617ae7bf6
- ruslan
- Posty: 846
- Rejestracja: 05 sty 2005 01:00
MIKI - u nas wszystko ok. Michalek jest juz taki grubasek,wazy 7500,kregoslup mi wysiada .
Dziewczyny, tak podczytuje Was o porodzie,chce Wam powiedziec(to jest tylko moja opinja),ze jak zaczniecie juz tak naprawde rodzic,to bedzie Wam wszystko jedno czy jest maz,czy tesciowa,czy kto kolwiek.Maz przydaje sie raczej w 1 fazie,kiedy skurcze sie rozkrecaja,ale pozniej,ja naprzyklad go nawet i nie pamietam,ze byl przy mnie Bo mialam wazniejsze sprawy Trzymam kciuki za szybkie porody!!!!!!!
Dziewczyny, tak podczytuje Was o porodzie,chce Wam powiedziec(to jest tylko moja opinja),ze jak zaczniecie juz tak naprawde rodzic,to bedzie Wam wszystko jedno czy jest maz,czy tesciowa,czy kto kolwiek.Maz przydaje sie raczej w 1 fazie,kiedy skurcze sie rozkrecaja,ale pozniej,ja naprzyklad go nawet i nie pamietam,ze byl przy mnie Bo mialam wazniejsze sprawy Trzymam kciuki za szybkie porody!!!!!!!
Coreczka ur. 2003r.
Aniolek 20.09.04
Aniolek 18.10.05
Synek ur. 16.11.2006
http://b1.lilypie.com/sD3up2.png
Aniolek 20.09.04
Aniolek 18.10.05
Synek ur. 16.11.2006
http://b1.lilypie.com/sD3up2.png
- Grubcia
- Posty: 3466
- Rejestracja: 15 kwie 2004 00:00
donoszę, że 27 marca o 24.15 MIKI780 urodziła przez cc Michałka - 3850g / 54cm / 10pkt ... :P :P :P :spineyes: =D> :cmok: Ogromne gratulacje dla Rodziców!!! Michałku - witaj na świecie!!! :cmok:
Somewhere over the rainbow...2 Aniołki - 2004r. :(
Córcia Madzia - ur. 12.07.07r. :)
oraz
Synuś Zbyszek - ur. 12.05.10r. :)
Córcia Madzia - ur. 12.07.07r. :)
oraz
Synuś Zbyszek - ur. 12.05.10r. :)