Czas płynie bez względu na wszystko!!!!!!!

Archiwum forum "Poronienia"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
margolcia30
Posty: 141
Rejestracja: 05 paź 2006 00:00

Czas płynie bez względu na wszystko!!!!!!!

Post autor: margolcia30 »

Dzisiaj mija równo 4 tygodnie jak poroniłam swoje Maleństwo.
Jakos przezyłam ten czas chociaz początek był koszmarny.
Byłam w 10 tygodniu, wszystko szło dobrze aż nagle sie skonczyło.
Nawet nie wiem dokładnie w którym momecie. Jak zajechałam do szpitala to było juz po wszystkim.
Miałam zabieg łyżeczkowania ale zaraz wieczorem mogłam juz pójść do domu.
Nie wiem dlaczego ale byłam strasznie zestresowana w ciąży.
Mam wspaniałego męża, fajna rodzinkę, dobra prace więc chyba nie mam powodów?
A czułam się fatalnie, byle głupstwo powodowało ze trzęsły mi sie ręce, nie mówiąc o znajomym skurczu w rzołądku. Jak miałam sama zostac w domu to wiadomo juz było że nie przespię spokojnie nawet pół godzinki.
Czy to mogło byc powodem ze straciłam swoje maleństwo???
Ciągle sobie zadaję to pytanie.
Nie mam jeszcze okresu od tamtego czasu, dzisiaj zaczęły mi sie dni płodne, ma takie same objawy jak przed ciążą a to mnie bardzo cieszy bo tyle sie naczytałam ze może ich juz nie być!!!!
Nie wiem tylko kiedy mam sobie zrobic badania, bo mój gin kazał zrobic toksoplazmoze i cytomegalie?
A jak narazie to łykam kropelki na uspokojenie, biore witaminki i lek na odporność - ECOMER.
No i myslę ze gdzieś koło Nowego Roku znowu bedziemy sie starali o dzidziusia.
I mam ogromną nadzieje ze tym razem wszystko bedzie OK!!!!!!!!
Pozdrwiam wszystkich bardzo serdecznie.
piszcie, bede wdzięczna za kazdy post.
A tak wogóle to nie zdawałam sobie sprawy jak wielu kobiet dotyczy ten problem.
Awatar użytkownika
ikaj
Posty: 2
Rejestracja: 07 paź 2006 00:00

Post autor: ikaj »

Straciłam córeczkę w 25 tygodniu ciąży. Wszystkie badania były ksiązkowe, aż tu nagle...grom z jasnego nieba. Zaczął się poród. Maleństwo było z nami całe dwa dni - najpiękniejsze dni.
Lekarze nie wiedzą co było przyczyną przedwczesnego porodu.
Właśnie mija 5 miesięcy - chodzimy z mężem na cmentarz poprostu posiedzieć przy niej.
Teraz jestem na etapie wzmacniania organizmu -witaminki, kwas foliowy itp.
U mnie normalny cykl wrócił dokładnie po 4 tygodniach od porodu.
Może pod koniec roku znowu zobaczę dwie kreski na teście...
Czego i Tobie życzę
Powodzenia
Awatar użytkownika
margolcia30
Posty: 141
Rejestracja: 05 paź 2006 00:00

Post autor: margolcia30 »

Witaj Ikaj
Dziekuje za odpowiedz.
Strasznie mi przykro z powodu Twojej straty, nawet nie wiem co powiedzieć po prostu brak mi słów.
Mam nadzieje ze zarówno u Ciebie jak i u mnie następny raz bedzie spełniony w 100% bo chyba tak powinno być.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Trzymaj sie cieplutko
Awatar użytkownika
isabelka
Posty: 1250
Rejestracja: 27 wrz 2006 00:00

Post autor: isabelka »

Witajcie Margolcia i Ikaj.Szukajac w inyernecie wiadomosci na temat poronien znalazlam ten portal.Stracilismy dzidzie w 6tc juyro jest rowny m-c.Mam juz duzego 13-letniego synka,ktory zawsze pragnal rodzenstwa.I w zyciu nie pomyslalabym,ze nasza radosc bedzie trwala tak krotko!W niedziele 10.09 zaczelam plamic,zadzwonilam do mojego lekarza,ktory kazal mi czekac do rana.Powiedzial,ze to moze byc przelom hormonalny.Dodam,ze z synem mialam ten sam problem,krwawilam i do konca bylam na hormonach.Lecz rano doznalam szoku!Cala muszla krwi!Najgorsze jest to,ze owy doktorek powiedzial mezowi,ze on nie uwaza,ze to byla ciaza!Bhcg mialo to potwierdzic.Lecz okazalo sie inaczej ku jemu zdziwieniu!!!Chcial mnie jeszcze badac na fotelu!A ja powiedzialam mu,ze nie ma juz co!Bardzo sie na nim zawiodlam,zmienilam lekarza.

Dodane po: 2 minutach:

mam nadzieje,ze nastepnym razem bedzie ok,czego rowniez i WAM zycze.Powodzenia
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Poronienia”