szanse na ciążę po ŁYŻECZKOWANIU

Archiwum forum "Poronienia"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
NOWINKA77
Posty: 848
Rejestracja: 17 sty 2008 01:00

Post autor: NOWINKA77 »

calineczkaaaa fajnie :) Jak ja chciałabym już być w 4 mies...
starania 2007-2008: hyperPRL,zesp.LUF,HSG(-+),mięśniaki,
laparo,wrogi śluz,4xIUI,p/c p/osłonce przeźr.+
15/12/2008 - strata Córeczki w 16t.c.
15/01/2010 - zostałam mamą! :)
Awatar użytkownika
dareczka21
Posty: 39
Rejestracja: 14 paź 2008 00:00

Post autor: dareczka21 »

Ja bylam wczoraj u lekaza i dzidzia ma juz 1 kg :-)).
Awatar użytkownika
gwiazdeczkaagunia
Posty: 69
Rejestracja: 31 sty 2009 01:00

Post autor: gwiazdeczkaagunia »

NOWINKA77 ja już byłam u lekarza w czwartek, widziałam pęcherzyk ciążowy :D dostałam zwiększoną dawkę kwasu foliowego i przykaz, żeby się nie stresować, dużo przebywać na świeżym powietrzu :wink:
Trzymam kciuki za pomyślne wieści, na pewno będzie wszystko dobrze :!:
Aniołek 10tc listopad 2008
07maj II kreseczki
04.06. maleństwo ma 16mm i SERDUSZKO!
ŻYJ Z CAŁYCH SIŁ!!! ZOSTAŃ Z NAMI JUŻ NA ZAWSZE!!

CÓRUNIA JEST JUŻ Z NAMI :D
Awatar użytkownika
dareczka21
Posty: 39
Rejestracja: 14 paź 2008 00:00

Post autor: dareczka21 »

Gratulacje :D :D Ja osobiscie tabletek mam juz dosc ale musze je brac do ostatniego dnia ciazy na ale jeszcze tylko 11 tygodni :D :D
Awatar użytkownika
NOWINKA77
Posty: 848
Rejestracja: 17 sty 2008 01:00

Post autor: NOWINKA77 »

dareczka21 11 tygodni zleci jak z bicza trzasł!! :) A co bierzesz i dlaczego?
starania 2007-2008: hyperPRL,zesp.LUF,HSG(-+),mięśniaki,
laparo,wrogi śluz,4xIUI,p/c p/osłonce przeźr.+
15/12/2008 - strata Córeczki w 16t.c.
15/01/2010 - zostałam mamą! :)
Awatar użytkownika
calineczkaaaa
Posty: 226
Rejestracja: 28 lut 2009 01:00

Post autor: calineczkaaaa »

A ja miałam trochę śmiechu ostatnio na usg,bo jestem już 16w6d i brzuszek mam maluteńki i na usg w szpitalu lekarz zapytał "który to tydzień" bo nie wiedział jakie usg robić,czy dopochwowe czy przez brzuch ,powiedziałam "no już 16 tydzień by był" spojrzał na mnie i czaił mój brzuch oczami z każdej strony,powiedziałam mu "nie wiem gdzie to dziecko mi się mieści" a on po przyłożeniu sondy do brzucha powiedział "ja też nie wiem gdzie Pani ma to dziecko"

na CRL już się nie kwalifikuje maluszek,ale za to jaki uroczy był,bo przez całe usg ssał kciuka i kiwał głową troszkę :wink:

i baryłeczka się z niego robi :lol:
usg miałam robione w 16w6d wg OM
a wgusg było 15w6d

BPD: 33,3 mm co odpowiada 16,2tc
AC: 100,1 mm co odpowiada 16,1tc
HC: 124 mm co odpowiada 16,2tc
FL: 17,9 mm co odpowiada 15,6tc

więc wyniki super

NOWINKA77 pisze:calineczkaaaa fajnie :) Jak ja chciałabym już być w 4 mies...
a ja bym chciała już mieć maleństwo,bo i tak martwie się o nie i chyba zostanie mi to na całe życie :wink:



ale za to co widziałam na patologii to aż w sercu zrobiło się smutno,byłam na sali z dziewczyną która miała martwą ciąże w 17 tygodniu,inna miała mieć cesarskie w 23 tygodniu,ale udało się zatrzymać jej fatalny stan zdrowia na stabilnym,a jeszcze inna miała martwego dzidziusia w 10 tygodniu.
Przed wyjściem przyjeli dziewczynę z podwyższonym ciśnieniem w 4 miesiącu i mówiła,że to jej 3 ciąża,że straciła maleństwa w 12 i 20tc.
Modliłam się tylko byszybko wyjść z tego szpitala i już tam nie wracać
Awatar użytkownika
Netii
Posty: 76
Rejestracja: 05 maja 2009 00:00

Post autor: Netii »

okropieństwo...lepiej nie bprzebywać w takich miejscach strasznie to przygnębiające!

wiecie co lekarz mi kazął czekać ze starankami i faktycznie nie będziemy sie tak starac na siłe, ale czuję wewnętrznie że co ma być to będzie, strasznie się z mężem męczymy tą całą wstrzemiężliwością i wogóle..chyba zdam sie na los, nie będzie przytulanek w okolicy owu....ale chyba sobie odpuszczę i tak mamy problemy i w ciążę nie zajdę a przynajmniej wrócimy do normalności szybciej.
3 lata...i nic....morfologia 2%
w końcu 04.09 - II kreseczki
08.05.09 - nie już Ciebie :(
29.12.2009 - II piekne krechy
8 tc - Kruszynka nie rośnie :(
9 tc - 01.02.2010 [*]
Awatar użytkownika
dareczka21
Posty: 39
Rejestracja: 14 paź 2008 00:00

Post autor: dareczka21 »

NOWINKA77 biore Folifer (tosomo co kwas foliowy) Aspirem 75 (ma to wspomuc dzidzi prawidlowe rozwajanie sie) Caltrate 600+D (witamina)
Awatar użytkownika
zuzia111
Posty: 101
Rejestracja: 12 mar 2009 01:00

Post autor: zuzia111 »

hej chciałam wam napisać że ja też zobaczyłam dziś wie kreski :lol:coprawda ta druga była bledsza ale była,wedłu moich obliczeń to jakieś2tygodnie,lekarz pewnie i tak tego nie wykryje na usg a do białegostoku mogę jeczać dopiero17,06także jeszcze trochę.pracuję fizycznie i boję się stracić drugą dzidzię :(
Awatar użytkownika
dareczka21
Posty: 39
Rejestracja: 14 paź 2008 00:00

Post autor: dareczka21 »

Gratulacje :D
Awatar użytkownika
calineczkaaaa
Posty: 226
Rejestracja: 28 lut 2009 01:00

Post autor: calineczkaaaa »

zuzia111 pisze:hej chciałam wam napisać że ja też zobaczyłam dziś wie kreski :lol:coprawda ta druga była bledsza ale była,wedłu moich obliczeń to jakieś2tygodnie,lekarz pewnie i tak tego nie wykryje na usg a do białegostoku mogę jeczać dopiero17,06także jeszcze trochę.pracuję fizycznie i boję się stracić drugą dzidzię :(
ja w poprzedniej ciąży zapiep... fizycznie i dziecku nic nie było,poroniłam z innego powodu.Jak nie dźwigasz ciężarów dużych to myślę,że będzie dobrze :wink:
Ja w obecnej ciąży odpusciłam prace całkowicie :wink:
Awatar użytkownika
Pysia1
Posty: 3437
Rejestracja: 01 lip 2002 00:00

Post autor: Pysia1 »

Dziewczyny jest watek ciaza po przejsciach i z przejsciami. Nikt tam teraz nie pisze, a wlasnie po to zostal stworzony ten watek zeby pisac o ciazach ryzyka, po poronieniach, zebyscie mogly sie wspierac, pisac o obawach.
Sama kiedy pisalam na tamtym watku gdy nosilam Antosia.
Prosze przeniescie pogaduchy ciazowe tam.

Dodane po: 45 sekundach:

/phpbbforum/viewtopic.php?t=44091
Mama Antosia- 24.05.2006 najwspanialszy dzień w życiu oraz:
2002- Aniołka Groszka- 8 tc, cp
2004- Aniołka Biedroneczki- 10 tc
2009- Aniolek Maluszek- 9 tc
Awatar użytkownika
pyzia
Posty: 446
Rejestracja: 31 sie 2009 00:00

Re: Komu się udało po łyżeczkowaniu?

Post autor: pyzia »

A czy ktoraś z Was zaszła w ciążę po około 2,3 miesiącach po poronieniu i urodziła szczęsliwie zdrowe dziecko?JA z męzem od początku maja staramy sie ponownie o dzidzi,łyżeczkowanie miałąm w lutym,dotąd miałąm dwa okresy,niestety drugi dostałam okres w połowie maja nawet obfity był,ale od tego tygodnia czuje że czasem biorą mnie mdłosci szczególnie rano i mam zgage(szczególnie po małej czarnej)

dzis moja kochana przyjaciółka ma zabieg:(a tak pragnęła dzidzusia ,dowiedziała sie o ciąży tydzień temu....a była w niej 4/5 tygodni.nawet nie zdążyła sie nacieszyć.....i to w dodatku w dzień dziecka.:((((płakac się chce i nic więcej:(((
luty 2010r.synek(*)
styczeń 2012r. cudowne II kreski na teście!!
termin porodu wyznaczony na sierpień 2012r.:))
Cudzie trwaj!!
Awatar użytkownika
zuzia111
Posty: 101
Rejestracja: 12 mar 2009 01:00

Re: Komu się udało po łyżeczkowaniu?

Post autor: zuzia111 »

Wiem,Ze jak napiszę,że głowa do góry to zabrzmi dziwnie,ale ja jestem żywym przykładem,że można.Łyżeczkowanie miałam 27lutego09 i to w swoje urodziny:(a w maju2009 zaszłam w ciążę i mam przy sobie 3 miesięczną córcię.Strach był przez całą ciążę,nawet na początku bałam się mówić komukolwiek bo bałam się że będzie to samo.trzymam kciuki za staranka i pozdrawiam.
Awatar użytkownika
pyzia
Posty: 446
Rejestracja: 31 sie 2009 00:00

Re: Komu się udało po łyżeczkowaniu?

Post autor: pyzia »

zuzia111 dodałas mi swoją wypowiedzią otuchy:)))Ja miałam łyżeczkowanie tez w lutym17 ale tego roku i mam nadzieję ze sie uda...skrycie marze aby to juz było...zobaczymy czy nadejdzie okres...oby nie:)
luty 2010r.synek(*)
styczeń 2012r. cudowne II kreski na teście!!
termin porodu wyznaczony na sierpień 2012r.:))
Cudzie trwaj!!
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Poronienia”