FURAGINUM / URINAL

[nekasia]

Hej,
mam problemy z pęcherzem od kilku lat, w ciąży nasilają sie. Od początku trzeciej ciąży jestem na Urinalu (od 1 do nawet 6 tabletek dziennie), do tego herbata i okresowo sok z żurawin. Mialam tez 2 kuracje Uroseptem, ginekolog mi na nie zezwolił choc nie widzial wskazań ponieważ bakterie miewam nieliczne. Robiłam 2 posiewy ale tez nic konkretnego nie wychodziło. Pęcherz boli jednak prawie non stop. Zauważyłam, że jak nosze sie bardzo ciepło "tam" to jest mniej wrażliwy-przez kilka dni leżałam z jakimś wirusem w łóżku, w wełnianych skarpetach pod kołdrą i pęcherz nie dawał o sobie znać. Jak wstałam i wyszłam na dwór to się przypomniał:( Moje koleżanki przyjmowały furagin w ciąży i wszystko było ok ale ja wole raczej brać non stop naturalną żurawine niż faszerować się chemią...

[myszor78]

Ja tez w pierwszej ciąży miałam koszmarne problemy z infekacjami dróg moczowych. Brałam różnorakie rzeczy, m.in. Urosept, żyrawinę, dużo witaminy C ( zakwasza mocz). Niestety nic nie pomagało, więc brałam 3 antybiotyki, najpierw Amotaks, potem Keflex ( nie pomogły), a na końcu Monural ( to bezpieczny chemioterapeutyk stosowany w ciąży - bierze się tylko jednorazowo jedną saszetkę, choć jest dość drogi - ponad 40zł) i ten ostatni dopiero pomógł i potem już miałam spokój a dziecko urodziło się zdrowe, choć miałam stracha.
Bardziej niebezpieczne od stosowania antybiotyku jest nie leczenie takiej infekcji, może dojść do zakażenia wewnątrzmacicznego. Spotkałam się z taką sytuacją jeszcze na studiach medycznych na porodówce: mama miała w trakcie ciąży jednorazowo infekcję dróg moczowych i dziecko urodziło się ( niby o czasie i wszystko miało być ok) z zapaleniem płuc wywołanym przez E.Coli i zmarło po 3 dniach na OIOMie, także ja raczej bym to leczyła, bo tak lepiej ochroni się dziecko niż włóczenie się z taka bakteriurią.

[nekasia]

Myszor78,
mialas jakieś konkretne bakterie czy po prostu Cie bolało? Bo ja chętnie bym sie wyleczyła ale nie wiem z czego...Może mam po prostu bardzo wrażliwy na temperature pęcherz? Wiem tez, że infekcja może bardzo zaszkodzić dziecku i przypadek o którym piszesz jet bardzo smutny:(

[myszor78]

Ja na poczatku miałam bóle pęcherza i parcie na mocz i czasem pieklo przy oddawaniu moczu. Potem to w sumie nie było tych objawów. Jedyny sposób to oddanie moczu na posiew do laboratorium, wtedy wszystko wiadomo. Ja akurat miałam E. Coli, czyli to, co jest najczęściej. Ale czasami ma się właśnie tylko taką nadreaktywność pęcherza, jak opisujesz, bez infekcji. Najlepiej to sprawdzić i będziesz spokojna. Wg zaleceń każdą bakteriurię ( powyżej 10^5 bakterii w posiewie) należy leczyć, nawet mimo braku objawów.

[viola1031]

hej dziewczyny, własnie przechodze meki zwiazane z zapaleniem pecherza jestem w 14tc . Zaczełam brac urinal, bo wiem ze nie zaszkodzi malenstwu. Ogolnie problemy z pecherzem mam straszne od bardzo dawna, czasami przechodziłam ostre stany zapalne nawet 2 razy w miesiacu, mimo brania antybiotykow. Pomagały mi one doraznie, a za chwile było to samo. No i zaden z lekarzy nigdy nawet nie wspomniał zebym zrobiła np. posiew moczu, tylko antybiotyk i tak na okragło. Mam do was pytanie, czy mozliwe jest zeby od bakteri znajdujacch sie w pochwie mogło dojsc do zakazenia pecherza? Jestem bardzo podatna na rozne zapalenia i juz nie wiem co z tym robic, co sie podlecze to potem powtorka z rozrywki

[Anathiel]

A co trzeba zrobić z wynikiem posiewu moczu: bakteriuria 10^4, flora mieszana... : Nie mam zadnych dziwnych objawów typu pieczenie, czy upławy... Tyle, że w moczu bakterie.

Na wczorajszym usg maluch wyglada całkowicie prawidłowo (nawet waga i wzrost lekko powyżej średniej ), ale zaczęłam się martwić

[betusk]

Witam!
Podciagam watek!!

Kilka dni temu odebralam wynik z moczu i okazalo sie ze pojawily sie nieliczne bakterie :klnie do gina jeszcze nie dzwonilam, ale po przeczytaniu watku zaczynam pic sok z zurawin, jesc suszone owoce i pic ogromna ilosc wody! Licze ze mi to pomoze. Do gina wybieram sie w przyszlym tyg to moze zaserwuje mi jakies leczenie i moze zrobie posiew

[carmen81]

betusk ja od samego początku borykam się z bakteriami...gdy zrobilam w 8 tc posiewy to wyszlo mi w pochwie e.coli i paciorkowiec a w moczu e.coli..gin nie zapisala mi antybiotyku tylko bralam lactovaginal i lacibiosfemine łykalam..objawow nie zauważylam poza sporadycznym swędzeniem sromu.w między czasie wyniki w moczu się pogorszyly bo już w ogolnym badaniu byly widoczne bakterie no leukocyty skoczyly ale kolejne badanie po 3 tygodniach nic nie wykazalo..kolejny posiew z pochwy w 15 tc zero ślau po e.coli i paciokowcu ale pojawily się grzybki i nieliczne bakerie gronkowca...obecnie jestem w 23 tc za tydzień mam wizyte i zobaczymy co gin powie..ach i teraz biore dopochwowo na grzyby clotrimazolum

[necia27]

U mnie też zapalenie pęcherza prawdopodobnie, w wymazie wyszedł mi paciorkowiec grupy B(podobno jak jest paciorkowiec to i o zapalenie nie trudno )
hmm dostałam furagin i za dwa tyg po kuracji na posiew moczu.Na paciorkowca nie dostałam antybiotyku ale podobno furagin na niego też działa zabójczo.

[elwirra28]

Necia pewnie zdania na ten temat są podzielone, ale mój lekarz nie chciał mi dawać na pęcherz furaginy w ciąży i zapisał mi amotaks-antybiotyk na penicylinie twierdząc, że furagin jest toksyczny. Stwierdził, że antybiotyk jest bezpieczniejszy, ale tak jak pisałam zdania są podzielone i niektórzy lekarze dają furagin. Może skonsultuj to z innym lekarzem?

Jeśli wychodzi stan zapalny w moczu lepiej wytłuc cholerstwo mocniejszymi lekami niż urinal. Ja miałam nawracające zapalenie pęcherza w ciąży. W końcu po którymś wyleczeniu antybiotykiem zaczęłam stosować osłonowo urinal i duże ilości wody. Dzięki temu miałam spokój do końca ciąży.

Dodane -- 15.11.2010, 22:25 --

Teraz doczytałam, ze jesteś w 15 tc, a lekarz mówił mi o tym kiedy byłam w I trymestrze. Może jednak później można go brać.

[Gocha79]

Ja wiem, że jeśli bakteria jest niebezpieczna i może przedostać się do płodu, to lepiej zwalczyć wszystko antybiotykiem. Są grupy antybiotyków, które nie wyrządzają krzywdy. Choć wiem, że lekarze lubią przepisywać właśnie Urinal. bo to w całości naturalny preparat leczniczy z największym stężeniem żurawiny.