Duphaston

Archiwum forum "Jestem w ciąży"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
monia_79
Posty: 5
Rejestracja: 22 mar 2005 01:00

Duphaston

Post autor: monia_79 »

Jestem w 8 tyg. ciąży. Jednak na początku plamiłam, lekarz wystraszyła sie i kazała mi brać Duphaston 2x1 tabl. , na razie nie powiedziała do kiedy.Robie regularnie badania krwi-sprawdzam poziom progesteronu (bo to o to chodzi w przypadku brania Duphastonu).
w 3 tyg. miałam 51,5 nmoI/I
w 5 tyg. - spadł na 46,6 -miałam plamienia i wtedy dostałam Duphaston,
teraz w 8 tyg. mam 59,6 nmoI/I
Niedługo idę do lekarz sprawdzić czy to dobry wynik.
Czy któras z Was dziewczyny kontroluje sobie poziom tego hormonu (koszt około 16zł), jesli tak prosze dajcie znac jak to u was wygląda.
Termin mam na koniec marca 2006 - mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy.
Awatar użytkownika
Dorinje
Posty: 255
Rejestracja: 17 gru 2004 01:00

Post autor: Dorinje »

Monia_79 ja obecnie jestem w 11t 3d i od poczatku ciazy biore luteine 6x1 i zastrzyki z kaprogestu codziennie juz mam ponad 30 za soba a moj progesteron wynosi 18,6 ng/ml według mojego laboratorium norma dla 1 trymestru wynosi 9,3-33,2ng/ml . U ciebie sa inne jednostki ale mam nadzieje ze to jest dobry poziom. Ja tez mam termin na koniec marca a dokladnie na 20 i dostalam juz nastepna porcje zastrzykow (30 ampulek kaprogestu) moj tyleczek juz wyglada jak sitko :d ale czego sie nie robi dla dzieciatka. Zwłaszcza ze 1 ciaze poronilam w 9 tygodniu i mysle ze z braku progesteronu. TERAZ MUSI BYC DOBRZE !!!! innej mysli nie przyjmuje do wiadomosci :D chociaz mąż i tak mowi ze co ma byc to i tak bedzie ale trzeba myslec pozytywnie:D pozdrawiam i trzymam za nas mocno :bigok: :bigok: :bigok: :bigok: :bigok: :bigok: :bigok: :bigok: :bigok: :bigok: :bigok: :bigok:
Awatar użytkownika
Igielka
Posty: 334
Rejestracja: 20 maja 2005 00:00

Post autor: Igielka »

Monia_79 - JA nie badam poziomu hormonu, ale mój mąż gdzieś wyczytał, że w ciąży po stymulacji organizm może nie potrafić wytworzyć ilości progesteronu odpowiedniej do utrzymania ciąży. Ja biore duphaston już ponad 12 tygodni i ustały po nim plamienia, poza tym zapraszam na wątek "aby radosc z upragnionej ciazy byla wieksza, niz obawy", być może tam ktoś będzie znał odpowiedź na Twoje pytania.
POzdrawiam
[url=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10704;30/st/20060118/n/Julia/dt/6/k/fdbe/age.png[/img]Julka[/url]
www.julka2006.bobasy.pl
Awatar użytkownika
sova
Posty: 6
Rejestracja: 14 gru 2005 01:00

Post autor: sova »

Witam,
Jestem w 6 tc (najprawdopodobniej:) - nie plamie i prócz paskudnego USG (płaski podługowaty i mikroskopijny w rozmiarach pęcherzyk) i wczesniejszego poronienia nic mi nie dolega - lekarka (przed USG) zapisała mi duphaston 1x dziennie - czy to nie za mało?
Awatar użytkownika
Igielka
Posty: 334
Rejestracja: 20 maja 2005 00:00

Post autor: Igielka »

Sova - nie potrafię Ci odpowiedzieć, czy to mało.... Ja brałam 2xdziennie po jednej potem zmniejszałam dawki aż do ok. 26 tc. Ale ja od początku plamiłam, dlatego dawka mogła być inna......
[url=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10704;30/st/20060118/n/Julia/dt/6/k/fdbe/age.png[/img]Julka[/url]
www.julka2006.bobasy.pl
Awatar użytkownika
sova
Posty: 6
Rejestracja: 14 gru 2005 01:00

Post autor: sova »

hmmmm...... Ja nie plamię.......wic może to dobra dawka - idę w przyszłym tygodniu do lekarza to zapytam - lekarza własnie zmieniłam, więc może ten będzie bardziej rozmowny od porzedniego - tamtego aż bałam pytać o cokolwiek:(
Awatar użytkownika
Miramiranda
Posty: 179
Rejestracja: 02 maja 2005 00:00

Post autor: Miramiranda »

Ja zaczęłam brać Duphaston w II fazie cyklu z powodu niskiego poziomu progesteronu w poprzednich cyklach i krótkiej fazy lutealnej, no i dzięki temu udało się "za I podejściem"( z Duphastonem). Na początku brałam 2X1 tabl., a od 12 tygodnia zmniejszyłam zgodnie z zaleceniem lekarza do 1x1. Na początku bałam się tego zmniejszania, ale jest w porządku, żadnych dolegliwości. Teraz jestem w 17 tc i dzisiaj idę do gina, także dowiem się jak długo jeszcze mam go brać.
W każdym razie jak dla mnie Duphaston jest super, bo dzięki niemu mam moje maleństwo w brzuszku.
[url=http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10721;39/st/20060607/n/Adasiek/dt/6/k/2b75/age.png]Moje maleństwo...[/url]
Awatar użytkownika
ilonka
Posty: 4366
Rejestracja: 02 lis 2004 01:00

Post autor: ilonka »

Cześć Dziewczyny

Co myślicie o przedawkowaniu Duphastonem i Luteiną?
Czy to możliwe?
Od IUI brałam 2x1 Duphaston i 2x1 Luteinę i mój zardek w 4t-5t przestał się rozwijać, czy to może być wpływ progesteronu :?:
Wiem szukam przyczyny mojej straty, ale może któraś miał taki przypadek? Dodam że od 1t czułam się świetnie i nie krwawiłam...
[url=http://images50.fotosik.pl/125/a306678e7281bea1med.jpg][b]Julia 6.11.2008r [/b][/url]
Awatar użytkownika
foksal
Posty: 110
Rejestracja: 16 lip 2005 00:00

Post autor: foksal »

Basik pisze:Hej, jestem w 15 tygodniu i ciagle biore duph. 2 razy dziennie po 1 tabl.
Mam wrazenie ze sie to bierze do 16 tygodnia - potwierdze wiec za tydzien, po wizycie u lekarza :smile:
Ja brałam do konca trzeciego miesiąca, potem już nie trzeba.
Awatar użytkownika
foksal
Posty: 110
Rejestracja: 16 lip 2005 00:00

Post autor: foksal »

sova pisze:Witam,
Jestem w 6 tc (najprawdopodobniej:) - nie plamie i prócz paskudnego USG (płaski podługowaty i mikroskopijny w rozmiarach pęcherzyk) i wczesniejszego poronienia nic mi nie dolega - lekarka (przed USG) zapisała mi duphaston 1x dziennie - czy to nie za mało?
Moze i za mało... Ja plamiłam od początku i brałam 1 tabletkę co 8 godzin, więc może zapytaj się innego lekarza, co i jak?
aisak
Posty: 442
Rejestracja: 07 gru 2004 01:00

Post autor: aisak »

Hej dziewczyny!
Mam do was pytanie, choć nie jestem na "swoim" wątku bo w ciąży nie jestem, ale temat duphastonu mnie interesuje.
Mianowice, jestem po inseminacji. W 11 dniu po ins. beta 2,4 w 14 dniu po <1. Wiec ciązy nie ma. Tego samego dnia byłam u gina na USG sprawdzić czy nie ma torbieli, a zamiast tego poweidział że nie byłby taki pewny, że sie nie udało, bo w jamie macicy widzi jakiś pęcherzyk (też go widziałam), ale to za wcześnie żeby ocenić czy to ciążowy i dlatego zaleca brać duphaston 3*1. Powiedział, że @ nie powinnam dostać, mogę jedynie plamić. W drugim dniu brania zaczęly mi się upławy takie jak krótko (ok 1 godziny, dwóch)przed @. Ale jeszcze do końca dnia brałam.Miałam jednak uczucie, że sztucznie powtrzymuję @ i dlatego dzisiaj przestałam brać. Nie wierzę, że to możliwe. Dalej mam upławy brązowawe ale @ nie przychodzi. Czy wiecie może, jak długo może sie przesunąć z tego powodu? I czy gdyby jednak jakiś cud sie zdarzył, to czy nie zaszkoodze tym, że odstawiłam lek? (A tak swoją drogą, to ile lekarzy tyle opini. Inny lekarz, poweidział że to niemożliwe, żeby było już coś widać, a jak poradziłam się trzeciego, to ten powiedział że na dobrym USG jest możliwe. I bądź tu człowieku mądry.... Ja jestem skołowana, ale postanowiłam, ze co ma być to będzie. A powinnam słuchać lek. prowadzącego z Novum, czyli ze nie ma złudzeń.)

pozdrawiam wszystkie mamusie :D i nie ukrywam ze czekam na jakąś odpowiedź.
Awatar użytkownika
Marti1
Posty: 927
Rejestracja: 24 wrz 2003 00:00

Post autor: Marti1 »

u mnie lekarz widział plamkę w 1 ciąży już jeden dzień po terminie @ czyli około 14 dni po owu ale test był pozytywny.
@ powinna przyjść do 10 dni po odstawieniu Duphastonu.
Aniołek (12tc) -08.2003
Synuś, 19.05.2006
Awatar użytkownika
foksal
Posty: 110
Rejestracja: 16 lip 2005 00:00

Post autor: foksal »

sova pisze:Witam,
Jestem w 6 tc (najprawdopodobniej:) - nie plamie i prócz paskudnego USG (płaski podługowaty i mikroskopijny w rozmiarach pęcherzyk) i wczesniejszego poronienia nic mi nie dolega - lekarka (przed USG) zapisała mi duphaston 1x dziennie - czy to nie za mało?
jak mogła to zrobić?! Przeciez nic ci nie dolega, a każdy lek jakoś wpływa na dziecko - zwłaszcza niepotrzebny. Oj, skonsultuj się z jakimś lepszym lekarzem...
Awatar użytkownika
foksal
Posty: 110
Rejestracja: 16 lip 2005 00:00

Re: DUPHASTON

Post autor: foksal »

smartgirl pisze:CZESC DZIEWCZYNKI
jestem w 7 tc i od kiedy lekarz stwierdził ciąże od razu dał mi ten lek, nie mam żadnych skutków ubocznych wręcz przeciwnie czuję się tak dobrze żę cięzko mi uwierzyć że jestem w ciąży - tym bardziej że wyczkanej i ... naturalnej. Sadzę żę lekarz przepisał mi duphaston bo chce mieć pewność że nic złego się nie wydarzy, pozdrawiam Dorotka
To samo co z sovą - znów jakiś lekarz przepisał niepotrzebny lek. Skoro nic się nie dzieje, to po co Ci to dał?! Niektórzy doktorzy są kompletnie zwariowani.
Awatar użytkownika
ilonka
Posty: 4366
Rejestracja: 02 lis 2004 01:00

Post autor: ilonka »

foksal
Jak niepotrzebny lek!! Co ty opowiadasz!! Duphaston wspomaga rozwój zarodka i jego umiejscowienie w macicy...
Wiem jedno jak lekarz przepisze to trzeba łykać, choć zawsze można skonsultować to z innym lekarzem.
[url=http://images50.fotosik.pl/125/a306678e7281bea1med.jpg][b]Julia 6.11.2008r [/b][/url]
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Jestem w ciąży”