LISTA CIĘŻARÓWEK po CRIO

Archiwum forum "Jestem w ciąży"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Monek
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 35174
Rejestracja: 05 wrz 2004 00:00

Post autor: Monek »

Mireczko, cos mi sie wydaje, ze nie jest tak jak piszesz. To nie progesteron przygotowuje endo, tylko estrogeny. Progesteron podaje sie od dnia lub przedednia umownej owu (jesli nie ma naturalnej) i on wtedy zastepuje funkcje cialka zoltego, ktore produkuje progesteron jesli owu byla. Progesteron to jakby "zarelko" dla zarodkow w pierwszym trymestrze ciazy.
1.06.07. - pożegnałam mojego Aniołka

9dpt zobaczyłam dwie krechy.

26.03.09. o 13:06 urodził sie mój sliczny synek.

10dpt w chmurach zobaczyłam dwie krechy.

25.09.11. o 4:36 i 4:37 urodziły sie moje sliczne, malutkie córeczki.
Awatar użytkownika
mirka1
Posty: 179
Rejestracja: 18 mar 2005 01:00

Post autor: mirka1 »

własnie monek czy od dnia czy przednia, bo mnie podawali 3 dni przed i to na przygotoewane estrogenami endo
Pozdrawiam, wciaz mam wątpliwosci
Monek
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 35174
Rejestracja: 05 wrz 2004 00:00

Post autor: Monek »

Mirka, to naprawde nie ma zasadniczego znaczenia. Przyjmijmy, ze dzien punkcji to umowny dzien owu. Chcac nasladowac nature podaje sie progesteron od dnia punkcji. Czasami wczesniej dlatego, ze progesteron powstrzymuje tez pekanie pecherzykow i niekiedy lekarze stosuja to jako dodatkowe zabezpieczenie, oprocz na przyklad analogow.
Nie zamartwiaj sie, praktyka jest rozna, nawet 3 dni wczesniej moim zdaniem niewiele zmienia. Najlepiej zapytaj lekarza, dlaczego tak zaordynowal leki. Powodzenia!
1.06.07. - pożegnałam mojego Aniołka

9dpt zobaczyłam dwie krechy.

26.03.09. o 13:06 urodził sie mój sliczny synek.

10dpt w chmurach zobaczyłam dwie krechy.

25.09.11. o 4:36 i 4:37 urodziły sie moje sliczne, malutkie córeczki.
Awatar użytkownika
mirka1
Posty: 179
Rejestracja: 18 mar 2005 01:00

Post autor: mirka1 »

zapytam lekarza na pewno. Jak sama piszesz chcemy naśladować naturę czyli jak endo jest dwudniowe licząc od punkcji to powinno się podać zarodki 2 dniowe , a nie 6 dniowe. Przeciez biochemicznie 2 dniowe endo jest inne niż 6 dniowe. Lekarz tłumaczył mi , że licząc od owulacji endo jest zdolne przyjąć zarodkek łącznie przez około 12 godzin i właśnie w tym czasie zarodek musi być w takim stadium rozwoju żeby akurat chciał się implantować.
Przygotowuję się do criotransferu i wolę to wiedziec wcześniej po prostu.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
anulinka
Posty: 128
Rejestracja: 08 mar 2005 01:00

Post autor: anulinka »

Mirka Monek ma rację to estrogeny wpływają na wielkość śluzówki. Ja z racji małej śluzówki przy criotransferze brałam estrofem od podania pregnylu. Luteinę zawsze biorę od stwierdzenia pękniecia pęcherzyka.
Jeżeli chodzi o transfery to też długo mnie to nurtowało, kiedy powinien nastąpić. Wiem od lekarza,że liczy się tak: jeśli zarodki mrożone były np 3 dniowe to powinno się je rozmrozić 3 dni po stwierdzeniu pęknięcia pęcherzyka. Dzien pękniecia liczy się jako dzień 0.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
mirka1
Posty: 179
Rejestracja: 18 mar 2005 01:00

Post autor: mirka1 »

dzieki dziewczyny o to mi właśnie chodziło, bo przy ostatnim transferze miałam zarodki 4,5-dniowe , a podano mi je 3 dni po pęknięciu pęcherzyka
pozdrawiam,
Awatar użytkownika
anulinka
Posty: 128
Rejestracja: 08 mar 2005 01:00

Post autor: anulinka »

Ja mam zarodki 3 dniowe i przy poprzednim criotransferze były rozmrażane właśnie 3 dnia wieczorem a podanie nastąpiło 2 dni później (długi weekend był). Tym razem też były rozmrażane 3 dnia a podane 4 dnia.

pozdrawiam
Monek
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 35174
Rejestracja: 05 wrz 2004 00:00

Post autor: Monek »

Mireczko,piszesz, ze endo jest zdolne przyjac zarodek przez ok.12 godzin od owulacji. To chyba pomylka, na pewno chodzilo Ci o zaplodnienie, prawda? Komorka jajowa ma zdolnosc do zaplodnienia przez 12h od owu, a realnie podobno nawet tylko 8h :( Jesli chodzi o impalnatacje, to podobno odbywa sie miedzy 6 a 11 dniem od owu. Dla mnie bardzo logicznie brzmi zgranie stadium rozwoju zarodka z dniem transferu. Ale wyczytalam gdzies, ze to nie ma znaczenia. Podobno w naszych "brzuchach" zarodek moze sobie spokojenie nawet kilka dni "plywac" i dpoiero pozniej sie implantowac.
Przede mna tez przygotowania do criotransferu. Pierwszego, wiec jeszcze nie wiem, jaka jest praktyka mojego lekarza. Narazie (jak wiesz) pracujemy nad przyzwoitym endo i kiepsko nam idzie.
1.06.07. - pożegnałam mojego Aniołka

9dpt zobaczyłam dwie krechy.

26.03.09. o 13:06 urodził sie mój sliczny synek.

10dpt w chmurach zobaczyłam dwie krechy.

25.09.11. o 4:36 i 4:37 urodziły sie moje sliczne, malutkie córeczki.
Awatar użytkownika
mirka1
Posty: 179
Rejestracja: 18 mar 2005 01:00

Post autor: mirka1 »

Monku to nie pomyłka. Endo zmienia się przez cały cykl - najpierw rośnie , na koniec się złuszcza. Dlatego tak ważne jest zgranie stadium rozwoju zarodka ze stadium endometrium. Zarodek moze sobie pływać w brzuszku do czasu kiedy osiągnie statium , że będzie chciał się implantować, a nasze nasze endo ma być w tym samym stadium , a w najlepszym stadium do tego celu jest przez ok 12 godzin - dokładnie tak mi tłumaczył lekarz
Monek
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 35174
Rejestracja: 05 wrz 2004 00:00

Post autor: Monek »

Aaaa, teraz rozumiem! Czyli 12h w ogole, a nie 12h po owulacji! Powiem Wam, ze mnie juz czasem glowa boli od analizowania tego wszystkiego i tesknie do czasow blogiej nieswiadomosci.... :?
1.06.07. - pożegnałam mojego Aniołka

9dpt zobaczyłam dwie krechy.

26.03.09. o 13:06 urodził sie mój sliczny synek.

10dpt w chmurach zobaczyłam dwie krechy.

25.09.11. o 4:36 i 4:37 urodziły sie moje sliczne, malutkie córeczki.
Awatar użytkownika
kika24
Posty: 1641
Rejestracja: 05 lis 2004 01:00

Post autor: kika24 »

Witam!

Jestem 13dpt dwoch mrozaczkow, jednego z AH (podano mi 13 i 14 blastomerowe zarodki). 10 dpt dwie krechy na tesscie, 11 dpt beta 295, dzis 13 dpt = 633 8) chyba sie udalo!
IVF -czerwiec 2006 - nieudane
CrioET lipiec 2006 i jesteśmy szczęśliwymi rodzicami [url=http://b3.lilypie.com/jrjAp2/.png]Stasia[/url]:)
+ niespodziankowy [url=http://b1.lilypie.com/uZLAp2.png]Franek[/url] :)
Awatar użytkownika
kasiu
Posty: 406
Rejestracja: 29 lis 2005 01:00

Post autor: kasiu »

Witam bocianki

mialam w sumie piec transferow, w tym 3 krio, ten ostatni 14 lipca byl szczesliwy, dzis na usg widzialam 4,5 mm fasolke i bije serduszko.

rozmrozono najpierw 2 embrionki ale obumarly, wiec rozmrozono nastepne dwa, byly dwukomorkowe, jeden klasy a, drugi b. Podano mi 2 dwukomorkowce i sie udalo-jeden zostal ze mna. Ja sie lecze w niemczech i tu prawo zabrania przetrzymywania embrionow przed mrozeniem. mrozi sie zaraz po tzw zaimplantowaniu, ja mialam icsi.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Nike
Posty: 333
Rejestracja: 29 maja 2004 00:00

Post autor: Nike »

Bardzo proszę mnie dopisać do listy Szczęśliwych.
31.07 mialam transfer dwóch zarodków z AH. Jeden zostal ze mną i dzisiaj w 28 dpt widzialam bijące serduszko. To byl mój czwarty transfer, dwa icsi w Poznaniu, jedno icsi i dwa transfery w Novum, pierwszy transfer mrozaczkowy.
Pozdrawiam gorąco.

Przepraszam, dopiero doczytalam, jak powinna pisać więc się poprawiam:
1. Nike
2. czynnik męski
3. 2 icsi i 2 transfery Intermedica-Poznań, mrozaczki nie przeżywaly rozmrażania, 1 icsi Novum, transfer świeżych zarodków - ciąża biochemiczna, transfer mrozaczków - udany
4. 31.07.2006 Novum
5. Bromergon, encorton, folik
6. Endo 11 mm, transfer w 14 d.c.
7. 2 Zarodki z AH (AH na moje życzenie, bo wedlug lekarzy nie bylo potrzeby nacinania) 8-mio i 9-cio komórkowy.
8. Bromergon, encorton, acard, estrofem, folik, utrogestan, doraźnie nospa, a od 10dpt rutinoscorbin
9. normalne funkcjonowanie i praca, ale bez dźwigania.
2 icsi -Poznań
icsi - Novum - radość trwała jeden dzień...
31.07 transfer mrozaczkowy i... UDALO SIĘ!
28.08 bije serduszko mojego Maleństwa!!!
Awatar użytkownika
olutka
Posty: 637
Rejestracja: 31 gru 2005 01:00

Post autor: olutka »

To i ja juz sie dopiszę, po poniedzialkowym usg, kiedy widziałam bijące serduszko maleństwa, jestem juz spokojniejsza i chyba moge to zrobić:
1. Olutka
2. niepłodność męska, poczatki endometriozy i ... nie wiadomo co jeszcze
3. laparoskopia, histeroscopia, 2 icsi w gamecie, 1 icsi w Novum- łacznie 7 transferów i ostatni mrozaczkowy- udany
4. 5.08.2006- Novum
5. acard, encorton, folik, parlodel, clexane 0.4
6. grubość endometrium- okolo 10, dzień cyklu podczas criotransferu- 16
7. dane o zarodkach:
- ile zarodków transferowano- 2
- ile komórek miały poszczególne zarodki - duzo, ale ile dokladnie nie pamiętam, były ładne
- bez AH
8. acard, folik, clexane 0.4, luteina
9. na zwolnieniu, ale bez leżenia i przemęczania się, raczej aktywny wypoczynek, normalne czynnosci w domu
Za mną 3 icsi i 7 transferów, w końcu- udalo się!!! (mrozaczek z Novum)

Dziękuję Ci, Boże za ten Skarb...
Moja mała córeczka
Awatar użytkownika
Latareczka
Posty: 62
Rejestracja: 28 paź 2006 00:00

Post autor: Latareczka »

Dopisuję się do listy szczęśliwych ciężarówek :P 1) Latreczka, 2) policystyczne jajniki, wrogość śluzu w sumie do przeskoczenia ale długo nie wychodziło, 3)kilka podejść stymulowanych jajeczkowań i natura :? , 4 inseminacje: 2 Novum, 2 na Starynkiewicza :mur: ; 2 icsi- drugie udane :) 4) 7.08.2006 Novum z mrozaczka 5)encorton , folik, estrofem, bromocorn 6)nie pamietam grubości endometrium, 17 dzień cyklu w czasie transferu 7)rozmrożono 2 zarodki, dwa przeżyły( jak dzwoniłam żeby się o to dowiedzieć to miały4 blastomerki a w czasie podania jeden 6 a drugi 8) i zostały mi podane , 8) encorton, folik, estrofem(podejście na cyklu bezowulacyjnym),luteina,kaprogest 9) w pracy, bez przemęczania się , żeby za duzo nie mysleć bo w głowa w tym wszystkim tylko przeszkadza
Od 3 maja 2007 na świecie jest moja Baśka :)))
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Jestem w ciąży”