ivik, dzięki za info ale nie mogę się zgodzic z tobą w zw. z tym co zacytowałam powyżej. To nieprawda ze kazdy organizm się uczula na soczewki. Zdarzyło się to mojej koleżance po 5 latach noszenia szkieł, wystraszyłam się że i mnie się to zdarzy, ale okulista mnie uspokoił że jeżeli jako użytkownik szkieł dbam o oczy jak trzeba, to nie mam się czego bać! I tak szczęśliwie noszę soczewki od przeszło 10 lat i nic się nie dzieje, tylko rogówkę mam lekko pogrubioną ale tak ma każdy kto nosi soczewki. Do operacji jestem sceptycznie nastawiona, koleżanka poddała się takiemu zabiegowi i po paru latach wada się podwoiła, a zaczęło się od kłopotów z oczami podczas ciąży.ivik pisze:Allunia, ja nosiłam soczewki już od 16 roku życia. Niestety życie jest takie, że z czasem każdy organizm uczuli się na tego typu ciŁO OBCE.
WADY WZROKU / soczewki kontaktowe
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
-
- Posty: 1524
- Rejestracja: 17 maja 2004 00:00
Okruszek - VII.04
Gabrielka - X.05
Arturek - IX.07
Basia - III.14
Gabrielka - X.05
Arturek - IX.07
Basia - III.14
- gro
- Posty: 4929
- Rejestracja: 30 sty 2007 01:00
Wątek stary, ale w linkowni nie znalazłam innego o podobnej tematyce.
Chciałam spytać niedowidzące ciężarówki z Warszawy o badanie dna oka. Byłam ostatnio u okulisty - wada się pogłębia -6,o i -6,5 dioptrii.
Czy macie jakąś sprawdzoną poradnię okulistyczną gdzie można zbadać dno oka i kiedy najlepiej to zrobić. Mamy 18tc.
Chciałam spytać niedowidzące ciężarówki z Warszawy o badanie dna oka. Byłam ostatnio u okulisty - wada się pogłębia -6,o i -6,5 dioptrii.
Czy macie jakąś sprawdzoną poradnię okulistyczną gdzie można zbadać dno oka i kiedy najlepiej to zrobić. Mamy 18tc.
- Lete
- Posty: 409
- Rejestracja: 27 lut 2009 01:00
O fajnie, ze znalazłam ten temat.
Ja mam wadę -4 i nosze soczewki i z całego serca nie cierpię okularów i super sie dowiedzieć, że mogę w soczewkach rodzić. Mam za to inne pytania:
kiedy mam się wybrać do okulisty? Pod koniec ciąży czy już teraz? I jak wasze oczy reagowały na soczewki jeśli ktoś miał dłuuuugi poród?
Ja mam wadę -4 i nosze soczewki i z całego serca nie cierpię okularów i super sie dowiedzieć, że mogę w soczewkach rodzić. Mam za to inne pytania:
kiedy mam się wybrać do okulisty? Pod koniec ciąży czy już teraz? I jak wasze oczy reagowały na soczewki jeśli ktoś miał dłuuuugi poród?
- Diablica27
- Posty: 25
- Rejestracja: 05 wrz 2007 00:00
Re: ciąża a wada wzroku i soczewki kontaktowe
Dziewczyny, ja mam dużą wadę wrodzoną (ponad -12). Lekarze móią, że wada nie powinna się pogłębić w ciąży, jednak ja się obawiam. Czy Wymiałyście tego typu problem? Czy coś się pogorszyło w ciąży z widzeniem?
- elwirra28
- Posty: 6077
- Rejestracja: 22 lis 2005 01:00
Re: ciąża a wada wzroku i soczewki kontaktowe
Diablica27 odpowiedziałam tu: http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/vi ... 11&t=77014
Pewnie zaraz tamten wątek będzie zamknięty
Pewnie zaraz tamten wątek będzie zamknięty
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
- Diablica27
- Posty: 25
- Rejestracja: 05 wrz 2007 00:00
Re: ciąża a wada wzroku i soczewki kontaktowe
elwirra czy mogę zapytać jak dużą masz wadę? Ja również w pakiecie posaidam astygmatyzm
- elwirra28
- Posty: 6077
- Rejestracja: 22 lis 2005 01:00
Re: ciąża a wada wzroku i soczewki kontaktowe
Diablica27 ja mam w jednym oku -4 a w drugim -5, ale mam też koleżankę, która ma -11 i jest już w końcówce drugiej ciąży i ani za pierwszym, ani za drugim razem problemów nie miała. Za pierwszym razem miała poród sn i teraz też będzie sie męczyć , bo siatkówka jest na swoim miejscu. Nie martw sie będzie dobrze. Powiem szczerze, ze liczyłam ze okulista powie, ze mogę rodzic tylko cc, ale niestety powiedział, że nie mam żadnych przeciwwskazań do sn, wiec sama widzisz jaki ten wzrok potrafi byc odporny
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
- Diablica27
- Posty: 25
- Rejestracja: 05 wrz 2007 00:00
Re: ciąża a wada wzroku i soczewki kontaktowe
Dziękuję za pocieszenie. Słuchałam różnych opinii. Jednemu nic, a drugiemu coś. Przy dużej wadzie wchodzi w grę również czynnik "psychiczny". Ja się podświadomie tak boję, że nie mogę o niczym innym myśleć.
- elwirra28
- Posty: 6077
- Rejestracja: 22 lis 2005 01:00
Re: ciąża a wada wzroku i soczewki kontaktowe
Diablica27 dlatego dla świętego spokoju umów sie na wizytę u okulisty i przebadaj sie. Mnie badali wzdłuż i w szerz i było w porządku. W trakcie ciąży zaliczyłam 3 wizyty, bo też sie bałam. Wierze Ci, że sie boisz, ale jeśli oprócz wady nic innego sie nie dzieje, to nie powinno być źle. Te problemy dotyczą bardziej mechanicznego uszkodzenia jakiejś części oka, a nie samej budowy. Na pewno trzeba badać ciśnienie dna oka i kontrolować sytuacje. Samej tez możesz sobie pomóc nie doprowadzając do nadwyrężenia oka. Chociaż muszę Ci powiedzieć, że jako ciężarówka leżąca z nudów czytałam namiętnie książki, albo siedziałam z nosem w necie (w tym tez na bocianie ) i mimo wszystko ten mój wzrok dał rade. Wiem, że przesadzałam, ale cóż było robić w tym czasie
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love: