Endokrynolog w W-wie
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- Loxia
- Posty: 5129
- Rejestracja: 10 lis 2004 01:00
Grubciu sama nie wiem szukam kogos naprawde dobrego nie mam okresu od wrzesnia a nie chce tracic kasy na konowała
ta kolezanka to tez kolezanka kolezanki
cytat:
"Co do Kuracha to moja Olka nie mogła być leczona hormonami ze względu na padaczkę i inne świństwa a on ją jakoś pięknie z tego wyprowadził nie ingerując zbytnio w gospodarkę hormonalną. Ona jest nim zachwycona "
ta kolezanka to tez kolezanka kolezanki
cytat:
"Co do Kuracha to moja Olka nie mogła być leczona hormonami ze względu na padaczkę i inne świństwa a on ją jakoś pięknie z tego wyprowadził nie ingerując zbytnio w gospodarkę hormonalną. Ona jest nim zachwycona "
- Grubcia
- Posty: 3466
- Rejestracja: 15 kwie 2004 00:00
Loxia-tez słyszałam od jego pacjentek na miejscu, ze leczy jakimis srodkami niehormonalnymi. zapewniał mnie, ze nie zleca zbednych badań i nie popiera takiej taktyki zbijania kasy wsród innych lekarzy. na razie zlecił mi same badania hormonów i nie wiem co dalej bedzie. jeszcze nie wiem czy mozna mu ufać i nadal zbieram o nim info, ale sadze, ze warto wybrac sie tam na konsultację. po dyplomach widac ze facet sie szkoli, pielegniarka miła, na miejscu pobieraja hormony po 30zl, wizyta 100zl, pacjentki zachwycone nim.
- Jo
- Posty: 494
- Rejestracja: 08 wrz 2002 00:00
Hej, Czy możecie podać namiary na tego Kuracha - bo ja szukam dobrego endo-ginekologa - ale na Dubrawskiego mnie nie stać ( 140 zł - I wizyta:() - poza tym szukam kogoś kto nie stosuje wyłącznie hormonów - dzięki i pozdrawiam
P.S : Mnie nie chodzi o niepłodnośc, ale o wyregulowanie cykli i zbadanie tarczycy
P.S : Mnie nie chodzi o niepłodnośc, ale o wyregulowanie cykli i zbadanie tarczycy
Odnaleźliśmy nasze skarby: Natalkę i Adusia
- Jo
- Posty: 494
- Rejestracja: 08 wrz 2002 00:00
Hej,
Byłam na dwóch wizytach u dr Kuracha i za półtora tygodnia idę na następną. Dla wszystkich pragnących poznać o nim opinie, donoszę, że Pan Dr jest osobą bardzo miłą i sprawia wrażenie kompetetnego.
Przebadał mnie również standardowo i kontrolnie. Przez ostatnie dwa lata leczyłam sie w profesjonalnych klinikach i tam skupiano się wyłącznie na kwestiach niepłodności nikt nie badał mi piersi i nie robił cytologi - a Pani Dr od tego zaczął:). Poza tym zlecił mi badania, których przez pięć lat leczenia PCO - nikt mi nie badał ( badanie na insulinooporność).
Teraz pozostaje mi czekać na wyniki i zaproponowany sposób leczenia - ale jestem dobrej myśli.
W tym lukratywnym obrazie są jednak drobne rysy... leczenie jest kosztowne. Kiedy dzwoniłam umówić sie na wizytę - podano mi cenę 100 zł za konsultację, jednak na miejsacu okazło się, że to tylko część kosztów. Na każdej wizycie, w trakcie której robione jest USG - cena rośnie o kolejne 70 zł. Do tego należy doliczyć jeszcze koszty badań hormonalnych i morfologii ( kolejne 30 zł - za pobranie jednego wskaźnika).
To na razie początek leczenia i być może, że po okresie diagnostycznym - koszty nieco zmaleją. Poza tym prawdopodobnie odczucie kosztów jest zależne od wyników leczenia. Także moja opinia będzie się zapewne zminiać ( zobaczymy, w którą stronę?!).
Mnie bardzo pomogły informacje o lekarzach na tym wątku, dzieki nim trafiłam na dr K.
Zachecam innych do dzielania sie swoimi opiniami i spostrzeżeniami.
Byłam na dwóch wizytach u dr Kuracha i za półtora tygodnia idę na następną. Dla wszystkich pragnących poznać o nim opinie, donoszę, że Pan Dr jest osobą bardzo miłą i sprawia wrażenie kompetetnego.
Przebadał mnie również standardowo i kontrolnie. Przez ostatnie dwa lata leczyłam sie w profesjonalnych klinikach i tam skupiano się wyłącznie na kwestiach niepłodności nikt nie badał mi piersi i nie robił cytologi - a Pani Dr od tego zaczął:). Poza tym zlecił mi badania, których przez pięć lat leczenia PCO - nikt mi nie badał ( badanie na insulinooporność).
Teraz pozostaje mi czekać na wyniki i zaproponowany sposób leczenia - ale jestem dobrej myśli.
W tym lukratywnym obrazie są jednak drobne rysy... leczenie jest kosztowne. Kiedy dzwoniłam umówić sie na wizytę - podano mi cenę 100 zł za konsultację, jednak na miejsacu okazło się, że to tylko część kosztów. Na każdej wizycie, w trakcie której robione jest USG - cena rośnie o kolejne 70 zł. Do tego należy doliczyć jeszcze koszty badań hormonalnych i morfologii ( kolejne 30 zł - za pobranie jednego wskaźnika).
To na razie początek leczenia i być może, że po okresie diagnostycznym - koszty nieco zmaleją. Poza tym prawdopodobnie odczucie kosztów jest zależne od wyników leczenia. Także moja opinia będzie się zapewne zminiać ( zobaczymy, w którą stronę?!).
Mnie bardzo pomogły informacje o lekarzach na tym wątku, dzieki nim trafiłam na dr K.
Zachecam innych do dzielania sie swoimi opiniami i spostrzeżeniami.
Odnaleźliśmy nasze skarby: Natalkę i Adusia
Ginekolog-endokrynolog w Warszawie przyjmujący na NFZ!!
Witam, czy któraś z Was mogłaby mi polecić dobrego ginekologa-endokrynologa w Warszawie(poza dr Smolarczykiem) przyjmującego w ramach NFZ :
- Jo
- Posty: 494
- Rejestracja: 08 wrz 2002 00:00
Trudno mi polecić takiego dobrego endokrynologa - bo z moich doświadczen wynika, że leczenie w Państwoej Służbie Zdrowia daje mierne rezultaty i lepiej raczej szukac tańszego specjalisty.
Choć i z tym jest duży problem - najtańszą p. endokrynolog jaką znalazłam - to p. dr X ( nie pamiętam nazwiska) z przychodni przyszpitalnej na Madalińskiego - jest to jedyny zatrudniony tam endokrynolog - więc wystarczy zadzwonić i dopytać się na recepcji.
Wizyta kosztuje 50 zł - ale czas oczekiwania na wizytę to około 2 mieś.
Podobinie jest w Szpitalu na Karowej, gdzie mieści się Państwowa Poradnia Endokrynologiczna - czas oczekiwania na wizytę - około 2-3 mieś.
Dlatego ja postanowiłam leczyć się prywatnie.
Powodzenia!
Choć i z tym jest duży problem - najtańszą p. endokrynolog jaką znalazłam - to p. dr X ( nie pamiętam nazwiska) z przychodni przyszpitalnej na Madalińskiego - jest to jedyny zatrudniony tam endokrynolog - więc wystarczy zadzwonić i dopytać się na recepcji.
Wizyta kosztuje 50 zł - ale czas oczekiwania na wizytę to około 2 mieś.
Podobinie jest w Szpitalu na Karowej, gdzie mieści się Państwowa Poradnia Endokrynologiczna - czas oczekiwania na wizytę - około 2-3 mieś.
Dlatego ja postanowiłam leczyć się prywatnie.
Powodzenia!
Odnaleźliśmy nasze skarby: Natalkę i Adusia
no właśnie i tam i tam dzwoniłam w na Karowej przyjmuja dopiero zapisy na październiki :!: nie pozostaje mi nic innego jak grzecznie czekać na wizytę w pordadni małżeńskiej na Koszykowej która będzie dopiero w sierpniu bo niestety w lipcu maja urlop, ale bede jeszcze szukac jakiegos zwyklego gina, moża się uda... eh...
- aga890
- Posty: 107
- Rejestracja: 23 maja 2005 00:00
Ja robiłam badania u dr Dubrawskiego i mam bardzo złe wspomnienia. Pierwsza wizyta 200 zł i przegadana (o długo za długa) skierowanie na badania. Miałam do zrobienia prawie wszystkie - 3300 zł, muszę dodać że pobieranie krwi jest w jakiejś recepcji kanciapce i wrażenia dziwne. Dr D napisał również swoje sugestie leczenia. Po pierwszej fazie leczenia miałam np. sprawdzić czy mam jeszcze wirusy metoda PCV (genetyczną). Oszukałam sie po całej Warszawie miejsca gdzie mogłabym to zrobić. W końcu znalazłam i mi tam powiedzielei że muszę im konkretnie powiedzieć o jakie wirus chodzi a nei ze wszystkie bo jeden wirus to 220 zł i oni się dziwią czemu te badanie miałoby służyć... więc dzwonię do dr D po konsultacje. Chyba był niezadowolony że nie przyszłam na wizyte i nie zostawiłam kolejnych 200 zł bo był opryskliwy przez telefon i mi pretensjonalnym tonem powiedział, "że on swoim pacjentkom nie zaleca robienia tego badania" No to PO CO MI TO KAZAŁ ROBIĆ???
ja się zdecydowałam na kontynuowania leczenia w Novum a nie u niego i myślę że to miało znaczenia. Szczerze powiedziawszy ja go nie polecam, odniosłam wrazenie ze jest OK dopóki $$$ u niego zostawiasz.
A.
ja się zdecydowałam na kontynuowania leczenia w Novum a nie u niego i myślę że to miało znaczenia. Szczerze powiedziawszy ja go nie polecam, odniosłam wrazenie ze jest OK dopóki $$$ u niego zostawiasz.
A.
- Grubcia
- Posty: 3466
- Rejestracja: 15 kwie 2004 00:00
aga- wyglada na to, że ten Dubrawski to niezły naciagacz :!: , naciaga pacjentki przychodzace do niego z problemem endokrynologicznym, ale co gorsza uwaza sie za immunologa i dziewczyny z problemem immunologicznym jeszcze bardziej wykorzystuje :!: Poza tym nazywa ten swój gabinet kliniką , podczas gdy to jeden pokoik, w którym przyjmuje na zmiane z kolegą endokrynologiem i ta własnie kanciapa, w której pobieraja krew
Somewhere over the rainbow...2 Aniołki - 2004r. :(
Córcia Madzia - ur. 12.07.07r. :)
oraz
Synuś Zbyszek - ur. 12.05.10r. :)
Córcia Madzia - ur. 12.07.07r. :)
oraz
Synuś Zbyszek - ur. 12.05.10r. :)