BIELSKO-BIAŁA
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- Ines
- Posty: 145
- Rejestracja: 21 lut 2003 01:00
Jul,
spróbuj zrobić tą rewolucję z wirtualnym usg w Krio! Będę Ci kibicować! Wcale nie uważam, że się czepiasz dojazdów, osobiście też mnie to wkurza, ale oni chcą wszystko "widzieć" u siebie. Ale za to jak już Ci się uda, to przyślą Ci leki pod dom!!!
Anilka!
tel. do dr. Niemcewicza 814-94-47
Bietka !
u kogo w Krakowie, jeśli mogę zapytać ?
spróbuj zrobić tą rewolucję z wirtualnym usg w Krio! Będę Ci kibicować! Wcale nie uważam, że się czepiasz dojazdów, osobiście też mnie to wkurza, ale oni chcą wszystko "widzieć" u siebie. Ale za to jak już Ci się uda, to przyślą Ci leki pod dom!!!
Anilka!
tel. do dr. Niemcewicza 814-94-47
Bietka !
u kogo w Krakowie, jeśli mogę zapytać ?
- Jul
- Posty: 122
- Rejestracja: 30 sie 2002 00:00
Ines obiecuję, że jeśli już trafię do Krio. To będę Cię na bieżąco informować. Mam nadzieję, że Ty będziesz już wtedy szczęśliwą "brzuchatką" albo nawet mamusią i będziesz mnie instruować co i jak. A tak na poważnie to chcę dobrej współpracy z Krio i chcę żeby mnie dobrze zrozumieli. Po prostu mam zamiar przedstawić im mój punkt widzenia i moje wyobrażenie o leczeniu i zapytać czy się na coś takiego zgodzą. Jeśli nie to niestety nie będę mogła skorzystać z ich usług. Chyba że się zwolnię z pracy albo założę własną działalność . W każdym bądź razie moje leczenie w Bielsku potrwa najdłużej do końca roku, a potem Krio a jeśli sie nie "dogadamy" to Novum.
-
- Posty: 691
- Rejestracja: 21 lut 2002 01:00
Jezeli chodzi o dr Niemcewicza to przyjmuje on w poniedzialki, srody i czwartki w gabinecie przy ul.Dmowskiego 15 (centrum BB, osiedle wiezowcow kolo kosciola w Bialej ).
Co do dojazdow w trakcie leczenia do Bialego to z tego co wiem, to po rozpoczeciu stymulacji do ivf przez pierwsze dni siedzi sie w domku, bierze zastrzyki. Potem, jak pecherzyki rosna trzeba wsiasc w pociag/autko i przyjechac do Bialego na kilka/kilkanascie dni.
Troszke inaczej robia to w Novum, ja bralam zastrzyki i kontrolowalam wzrost pecherzykow wlasnie u dr Niemcewicza. Po kazdej wizycie telefon do dr Lewandowskiego, on pytal ile pecherzykow i jakie i dawal dalsze zalecenia co do ilosci zastrzykow i terminu kolejnego usg. Jak pecherzyki byly juz odpowiednio duze wtedy jechalam do Warszawy.
Trudno mi powiedziec jak by wygladaly wizyty w Bialym w przypadku np. inseminacji, ale wydaje mi sie nonsensem jazda np. cp 3 dni aby skontrolowac jak rosna pecherzyki!! Ja dostawalam zawsze opis i wydruk z usg i wystarczalo przekazac to telefonicznie.
Milego dnia
Ps.
Bietka, caluski dla Dropsika!!!!!!!! :cmok:
Co do dojazdow w trakcie leczenia do Bialego to z tego co wiem, to po rozpoczeciu stymulacji do ivf przez pierwsze dni siedzi sie w domku, bierze zastrzyki. Potem, jak pecherzyki rosna trzeba wsiasc w pociag/autko i przyjechac do Bialego na kilka/kilkanascie dni.
Troszke inaczej robia to w Novum, ja bralam zastrzyki i kontrolowalam wzrost pecherzykow wlasnie u dr Niemcewicza. Po kazdej wizycie telefon do dr Lewandowskiego, on pytal ile pecherzykow i jakie i dawal dalsze zalecenia co do ilosci zastrzykow i terminu kolejnego usg. Jak pecherzyki byly juz odpowiednio duze wtedy jechalam do Warszawy.
Trudno mi powiedziec jak by wygladaly wizyty w Bialym w przypadku np. inseminacji, ale wydaje mi sie nonsensem jazda np. cp 3 dni aby skontrolowac jak rosna pecherzyki!! Ja dostawalam zawsze opis i wydruk z usg i wystarczalo przekazac to telefonicznie.
Milego dnia
Ps.
Bietka, caluski dla Dropsika!!!!!!!! :cmok:
- Ines
- Posty: 145
- Rejestracja: 21 lut 2003 01:00
Do Krio (jeśli już tak się rozgadałyśmy) jechałam w 5 d.c. na badanie(USG) w czasie miesiączki i ustalał wtedy przebieg programu IVF, a potem była jeszcze jedna wizyta, a następnie już miałam być po dawce zastrzyków. Dalszy ciąg stymulacji prowadzą u siebie i wtedy trzeba być przygotowanym na pobyt tam , mój trwał 11 dni.
Iwonka !
Rzeczywiście w Novum wygląda to o wiele korzystniej, biorąc pod uwagę naszą odległość. Bardzo mi się to spodobało !!! Ale z tego , co słyszałam cenowo chyba wychodzi drożej ?
Inseminacje i transfer zarodków (rozmrożonych) też robiłam w Krio, ale myślę,że dziewczyny mają jeszcze trochę czasu przed tymi zabiegami. Jak trzeba będzie chętnie udzielę informacji.
pozdrawiam
Iwonka !
Rzeczywiście w Novum wygląda to o wiele korzystniej, biorąc pod uwagę naszą odległość. Bardzo mi się to spodobało !!! Ale z tego , co słyszałam cenowo chyba wychodzi drożej ?
Inseminacje i transfer zarodków (rozmrożonych) też robiłam w Krio, ale myślę,że dziewczyny mają jeszcze trochę czasu przed tymi zabiegami. Jak trzeba będzie chętnie udzielę informacji.
pozdrawiam
-
- Posty: 691
- Rejestracja: 21 lut 2002 01:00
Novum chyba faktycznie jest drozsze, z tego co pamietam to ivf kosztuje 5,5tys. No ale dojazdy sa duzo przyjemniejsze niz do Bialego. I rzeczywiscie dziewczyny na szczescie moze nie beda musialy korzystac z tego rozwiazania
Na razie podstawowe badania trzeba wykona w BB (o niebo taniej niz np. w Warszawie ) choc nie slyszalam aby jakikolwiek lekarz robil w BB np. inseminacje
Jest jeszcze poradnia leczenia nieplodnosci przy ul.Krasinskiego, ale bylam tam raz i wrazenia mialam raczej niezbyt dobre. No ale moze cos sie zmienilo?
Na razie podstawowe badania trzeba wykona w BB (o niebo taniej niz np. w Warszawie ) choc nie slyszalam aby jakikolwiek lekarz robil w BB np. inseminacje
Jest jeszcze poradnia leczenia nieplodnosci przy ul.Krasinskiego, ale bylam tam raz i wrazenia mialam raczej niezbyt dobre. No ale moze cos sie zmienilo?
- Anilka
- Posty: 19
- Rejestracja: 21 maja 2003 00:00
Hej Dziewczynki!
Widzę że z mojego 1 postu zrobiła się strona Bielszczanek, fajnie!
I zaglądacie tu codziennie, też fajnie!
Wielkie dzięki za namiary na Niemcewicza.Zauważyłam, że rozgorzała dyskusja:Novum czy Krio? Miło poczytać argumenty doświadczonych (niestety ) Bielszczanek. Na razie spróbuję w Bielsku, potem okaże się co dalej. :
buziaczki dla wszystkich tu zaglądających
Widzę że z mojego 1 postu zrobiła się strona Bielszczanek, fajnie!
I zaglądacie tu codziennie, też fajnie!
Wielkie dzięki za namiary na Niemcewicza.Zauważyłam, że rozgorzała dyskusja:Novum czy Krio? Miło poczytać argumenty doświadczonych (niestety ) Bielszczanek. Na razie spróbuję w Bielsku, potem okaże się co dalej. :
buziaczki dla wszystkich tu zaglądających
- misiak
- Posty: 12
- Rejestracja: 31 sty 2003 01:00
cześć wszystkim! Muszę przyznać że jesteście Kochane! :P i choć nie zabieram często głosu,to z ciekawością śledzę każdą nową wiadomość, bo tak naprawdę to jeszcze jestem całkiem "zielona"w tych sprawach i każda wasza informacja jest dla mnie bardzo cenna. Dobrze że w Bielsku, ktoś robi inseminacje, jest to jakaś nadzieja,dla takich ludzików jak ja,którzy nie mogą sobie pozwolić na wyjazd do Białego czy W-wy, chociażby z powodów zawodowych, chociaż mam taką świadomość że kiedyś będzie to konieczne.....
pozdrawiam i dziękuję
pozdrawiam i dziękuję
" Wiara czyni cuda " iza
- Bietka
- Posty: 541
- Rejestracja: 19 mar 2002 01:00
Misiak !! Dlaczego konieczne? Może jednak nie... Nie każda ciąza jest przeciez wynikiem skomplikowanych procedur i może Bielsko wystarczy. Co prawda jest też tak że wiele z nas od razu woliiść do nalepszych klinik alby nie tracić czsu ale niejednokroktnie tak od razu się nie da.
A tak na marginesie to ja wylądowałam w Macierzyństwie w Krakowie. I aktualnie, aby za dużo nie myśleć o czekającej mnie stymulacji postawiłam na pieska! Mówię Wam trzy- mięsieczne szczenię pochłania tyle czasu, że nie ma go na głupie myślenie o tym że znów się
nie uda. Istne szaleństwo :crazya:
Jul? Jak to? po 8- miesięcznym leczeniu nie miałaś jeszcze inseminacji?
Mnie się wydaje że to szmat czasu, no chyba że były jakieś poważne przyczyny.
A tak na marginesie to ja wylądowałam w Macierzyństwie w Krakowie. I aktualnie, aby za dużo nie myśleć o czekającej mnie stymulacji postawiłam na pieska! Mówię Wam trzy- mięsieczne szczenię pochłania tyle czasu, że nie ma go na głupie myślenie o tym że znów się
nie uda. Istne szaleństwo :crazya:
Jul? Jak to? po 8- miesięcznym leczeniu nie miałaś jeszcze inseminacji?
Mnie się wydaje że to szmat czasu, no chyba że były jakieś poważne przyczyny.
- Jul
- Posty: 122
- Rejestracja: 30 sie 2002 00:00
Bietka powiem tak: wydaje mi się że wcześniej nie było wskazań do inseminacji, bo wydawało się, że ona w ogóle nie będzie potrzebna. Później, kiedy już miałam ją mieć (pamiętasz moje posty o kapturku ) to owu wypadła akurat na długi majowy weekend no i wtopa. Teraz mam przerwę i być może w następnym cyklu. Ale szczerze powiedziawszy nie widzę rozwiązania w inseminacji. Mąż ma b. dobre nasienie, więc gdybym miała zajść to stałoby się to i bez inseminacji, a poza tym ona jest naszyjkowa, więc jesli mam wrogi śluz (a tego nie wiem) to i tak nic nie pomoże.
- Anilka
- Posty: 19
- Rejestracja: 21 maja 2003 00:00
hej Bielszczanki!
Wiem, że może to nieodpowiednie miejsce i powinnam wysłać tego posta na inne forum, ale chciałam się z Wami podzielić radosną nowiną: zrobiłam dziś test i zobaczyłam 2 kreseczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a jaką miałam zdziwioną minę(tym bardziej,że robiłam już 3 testy w ciągu ostatniego półtora tygodnia, a ten dzisiejszy kupiłam w tajemnicy przed mężem - tak na wszelki wypadek). Potem się trochę poryczałam
Cieszę i boję się (po 2 poronieniach nie chciałabym znowu przeżyć rozczarowania).W poniedziałek idę do lekarza i zobaczymy co dalej.
Proszę trzymajcie za mnie kciuki!
Wam też się UDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To jest możliwe tylko trzeba mocno wierzyć i nie tracić nadziei!!!!!
Wiem, że może to nieodpowiednie miejsce i powinnam wysłać tego posta na inne forum, ale chciałam się z Wami podzielić radosną nowiną: zrobiłam dziś test i zobaczyłam 2 kreseczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a jaką miałam zdziwioną minę(tym bardziej,że robiłam już 3 testy w ciągu ostatniego półtora tygodnia, a ten dzisiejszy kupiłam w tajemnicy przed mężem - tak na wszelki wypadek). Potem się trochę poryczałam
Cieszę i boję się (po 2 poronieniach nie chciałabym znowu przeżyć rozczarowania).W poniedziałek idę do lekarza i zobaczymy co dalej.
Proszę trzymajcie za mnie kciuki!
Wam też się UDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To jest możliwe tylko trzeba mocno wierzyć i nie tracić nadziei!!!!!
-
- Posty: 691
- Rejestracja: 21 lut 2002 01:00
- misiak
- Posty: 12
- Rejestracja: 31 sty 2003 01:00
Jaka wspaniała wiadomość już na początku tygodnia i miesiąca!!!! Każda taka nowinka, powoduję że budzi się we mnie na nowo nadzieja i wiara w spełnienie TEGO szczególnego MARZENIA. SERDECZNE i SZCZERE GRATULACJE !!!!
ps. A te wiruski ciążowe niech rozpierzną się nie tylko w B-B, ale i w jego okolicach !!!
pozdrowienia
ps. A te wiruski ciążowe niech rozpierzną się nie tylko w B-B, ale i w jego okolicach !!!
pozdrowienia
" Wiara czyni cuda " iza