NOVUM II
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- Marti1
- Posty: 927
- Rejestracja: 24 wrz 2003 00:00
- kingadom
- Posty: 1473
- Rejestracja: 20 kwie 2004 00:00
jupiter tak to moje pierwsze ivf . Ale fajnie że nas tak dużo na przełom sierpnia i września
Kinia[img][img]http://members.lycos.co.uk/sv34o5x9/emots/bonus/6/swistak.gif[/img]
I i II icsi w Novum nieudane
http://zpo.ath.cx/zp/i.php?il=1412 Jesteśmy bardzo szczęśliwi http://zpo.ath.cx/zp/i.php?il=100829
I i II icsi w Novum nieudane
http://zpo.ath.cx/zp/i.php?il=1412 Jesteśmy bardzo szczęśliwi http://zpo.ath.cx/zp/i.php?il=100829
- kicioszka
- Posty: 594
- Rejestracja: 12 sie 2004 00:00
- Marti1
- Posty: 927
- Rejestracja: 24 wrz 2003 00:00
jupiter - według mnie była mało przywiązującą się lekarką. Może to głupie ale ciągle odsyłała mnie do innych lekarzy jak ona nie miała wolnego terminu a każdy lekarz mówił co innego przy jednej inseminacji od pierwszego podglądania aż do ostatniej wizyty po inseminacji byłam o 6 różnych lekarzy :!: :!:
Dr. Z stara się żebym zawsze była na wizycie u niego i czasem zostaje dla mnie dłużej i przychodzi wcześniej. Po prostu czuję się bezpieczniej chociaż dr. G jest bardzo miła.
Dr. Z stara się żebym zawsze była na wizycie u niego i czasem zostaje dla mnie dłużej i przychodzi wcześniej. Po prostu czuję się bezpieczniej chociaż dr. G jest bardzo miła.
Aniołek (12tc) -08.2003
Synuś, 19.05.2006
Synuś, 19.05.2006
- Asia_01
- Posty: 27
- Rejestracja: 01 cze 2004 00:00
Vanesca witam, ja się leczę u dr Halamy od 3-ch miesięcy.
Zdania są podzielone, ale ja jak narazie jestem zadowolona.
Doktor jest faktycznie mało mówna, ale jak sie bliżej poznacie to wrażenie zaciera się.
Ja zawsze staram sie podpytywać co dalej z nami będzie, doktor zawsze chętnie odpowiada na pytania, poza tym tłumaczy mi zawsze wszystko co widać na USG, kiedy zdecydowała o włączeniu leków wszystko nam wytłumaczyła, dlaczego takie a nie inne, czemu włącza leczenie farmakologiczne.
Uważam, że jest OK, ale ile pacjentek tyle zdań. Musisz sama się przekonać, czy warto do niej chodzić, przecież jeśli nie będziesz zadowolona to możesz zmienić lekarza na innego. Pierwszą wizytę wspominam również miło , choć w porównaniu z późniejszymi wizytami to pierwsza była "sztywna". Pani doktor sprawiała wrażenie spiętej, nie wspomnę o nas ... ale pod koniec wizyty nawet pożartowaliśmy.
Życzę Ci powodzenia , ja teraz jestem stymulowana i czekamy jeszcze
2-wa miesiące, jeśli nic nie wyjdzie, to doktor obatawia za podejściem do inseminacji.
Wierzę, że się UDA !!!!!!!!!!!! :P
Zdania są podzielone, ale ja jak narazie jestem zadowolona.
Doktor jest faktycznie mało mówna, ale jak sie bliżej poznacie to wrażenie zaciera się.
Ja zawsze staram sie podpytywać co dalej z nami będzie, doktor zawsze chętnie odpowiada na pytania, poza tym tłumaczy mi zawsze wszystko co widać na USG, kiedy zdecydowała o włączeniu leków wszystko nam wytłumaczyła, dlaczego takie a nie inne, czemu włącza leczenie farmakologiczne.
Uważam, że jest OK, ale ile pacjentek tyle zdań. Musisz sama się przekonać, czy warto do niej chodzić, przecież jeśli nie będziesz zadowolona to możesz zmienić lekarza na innego. Pierwszą wizytę wspominam również miło , choć w porównaniu z późniejszymi wizytami to pierwsza była "sztywna". Pani doktor sprawiała wrażenie spiętej, nie wspomnę o nas ... ale pod koniec wizyty nawet pożartowaliśmy.
Życzę Ci powodzenia , ja teraz jestem stymulowana i czekamy jeszcze
2-wa miesiące, jeśli nic nie wyjdzie, to doktor obatawia za podejściem do inseminacji.
Wierzę, że się UDA !!!!!!!!!!!! :P