Strona 1 z 1

Dr Kardasiński -szpital Bielański Warszawa

: 01 mar 2004 11:13
autor: katerina
Cześć

czy może któraś z was dziewczyny miała robioną Inseme u dr R. Kardasińskiego? Z jakim skutkiem?

Prosze pomóżcie;

23 cykl; 8 d.c.

Pozdrawiam

: 02 mar 2004 12:31
autor: katerina
Dziewczyny pomózcie , żadna nie miała?? u tego lekarza?? Szpital Bielański dr R. Kardasiński??

: 02 mar 2004 12:44
autor: KROPEK
kasiu, no jak żadna ;) a ja ? jestem po 4tej udanej inseminacji (w grudniu). Zakładałam nawet pod koniec roku wątek o tym doktorze i o dr. Koścu.

Mój małżonek - człowiek bardzo do lekarzy niechętny - uważa, że tylko dzięki temu lekarzowi jesteśmy teraz w 13 tyg. ciąży :)

pytaj co chciałabyś wiedzieć, służę pomocą :)

: 02 mar 2004 12:55
autor: katerina
Kropku a ja ciebie szykam na topiku "jestem w ciązy"
ciesze sie że ty mnnie znalazłaś:-))
chciałam wpierw pogratulować i ciesze sie razem z Tobą

Powiedz mi:

jaki jest dr Kardasiński
ide jutro na USG wyjściowe (u siebie w Brwinowie zrobie i mam do niego zadzwonić) - czy ty tez tak miałaś czy on ciebie prowadził od samego poczatku

strasznie sie boje
aż mnie ściska teraz w żołądku denerwuje sie

Kropku powiedz jesli możesz wszystko od poczatku do końca o tej insemie u dr Kardasińskiego

nio i oczywiście powiesdz czy mi go Polecasz?

czekam z niecierpliwością

: 02 mar 2004 13:18
autor: KROPEK
przede wszystkim: POLECAM !

Dr. Kardasińskiego polecił nam ginekolog w Legionowie jako dobrego androloga. Na koniec stycznia 2003r. mój małżonek miał pierwszą wizytę, przyszedł z wynikami badania nasienia (badanie miał w Novum). Dr. K. kazał badania powtózyć w bielańskim, jako że te z Novum uznał za niepełne. Okazało się, że wynik w bielańskim był całkiem inny... Małżonek dostał stertę leków do brania przez 2 miesiące i miał się pojawić na kontrolę.

W międzyczasie również w styczniu 2003r. u mnie zdiagnozowano PCO (gin z L-wa). Brałam Diane-35, później miałam zacząć stymulację Clo.

Jakoś na początku kwietnia pojechałam z mężem na kontrolę do dr.K. Okazało się, że wyniki się poprawiły minimalnie, Pani z Laboratorium (kochana Pani Małgosia :loving: ) zasugerowała, żebyśy weszli do dr. oboje z mężem. Dr. K. obejrzał wyniki męża, popytał co u mnie, no i stwierdził, że przy braku poprawy jakości nasienia i na dodatek przy moim PCO zleca IUI :)
1-sza iui - maj
2-ga iui - czerwiec
3-cia iui - lipiec
W sieprniu 2003r. miałam HSG, w październiku laparoskopię ze skaryfikacją jajników. W pierwszym cyklu po laparoskopii miałam 4-tą iui - udaną :) Miałam test Kremera na obecność przeciwciał, coś tam nieciekawego wyszło ale mój organizm to widać ominął ;)

Za każdym razem byłam stymulowana Clo, jednak dopiero po laparo udało mi się wychodować aż 3 pęcherzyki :) z czego jeden przeistoczył się teraz w Obrazek

Pod koniec 2003 i teraz w styczniu i lutym z dr. Kardasińskim było się trudno skontaktować i spotkać, bo przygotowywał się do 2go stopnia specjalizacji (czy jakoś tak...), dlatego do prowadzenia ciąży przekazał mnie swemu koledze - dr. Kaczyńskiemu, oczywiście też w Szp.Bielańskim (też wspaniały facet, a do tego przystojny ;) )

Z czystym sumieniem mogę polecić dr.Kardasińskiego :)