KRAKÓW i okolice
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- gosiuma
- Posty: 8
- Rejestracja: 31 maja 2004 00:00
Nowa klinika dr.Janeczko
Z tego co wiem to dr.Janeczko otworzyl swoja wlasna klinike, dzis bede rozmawiala ze ginekologiem i wypytam gdzie ona bedzie sie znajdowac.
- Tula
- Posty: 497
- Rejestracja: 28 cze 2004 00:00
Dziękuje wszystkim którzy odpowiedzieli na moje zapytanie. Okazało się jednak, że nie musiałam jechać do Krakowa bo chlamydię i posiew zrobiłam u siebie na miejscu. Chlamydię robią "od ręki" i już dzisiaj mam wynik (NEGATYWNY ), posiew wysyłają do Krakowa i wynik w czwartek. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę udanego weekend-u.
- greenwitch
- Posty: 348
- Rejestracja: 19 maja 2003 00:00
Mnie tez dr Janeczko zlecil badanie chromatyny. Wprawdzie bylo to juz po nieudanym IVF, ale jestem przypadkiem nieplodności idiopatycznej więc dla świętego spokoju sama poprosiłam o zlecenie wykonania wszelkich dodatkowych badań wykluczających przyczyny niepłodności. Badanie wykonano na al. Słowackiego (nieprawdą jest, że w Krakowie tylko Macierzyństwo to badanie wykonuje) i zapłaciłam 40 zł taniej niż w tej klinice. Lekarz nie pytał mnie, gdzie wykonałam badanie ani nie mówił, żeby robić je właśnie w Macierzyństwie.
Poza tym u lekarza w gabinecie NIGDY nie siedziałam krócej niż 40 minut, ale faktycznnie pierwsza wizyta była najkrótsza z wszystkich (właśnie 40 min. heh ), ponieważ polegała głównie na przeglądnięciu mojej dotychczasowej "kariery" w leczeniu + USG + zlecenie dodatkowych badań.
Przyłączam się do opinii Tofficzka, że lekarz jest na ostatnim miejscu "nastawiony na kasę", a jego głównym celem jest usłyszenie od nas tej dobrej wiadomości o dwóch kreskach albo wysokiej becie... A jeśli dalej nie wierzycie - to spytajcie przy następnej wizycie (piszę do pacjentek dr), dlaczego lekarz otwiera WŁASNĄ klinikę. Myślę, że wtedy wszystko będzie już jasne...
Pozdrawiam
Poza tym u lekarza w gabinecie NIGDY nie siedziałam krócej niż 40 minut, ale faktycznnie pierwsza wizyta była najkrótsza z wszystkich (właśnie 40 min. heh ), ponieważ polegała głównie na przeglądnięciu mojej dotychczasowej "kariery" w leczeniu + USG + zlecenie dodatkowych badań.
Przyłączam się do opinii Tofficzka, że lekarz jest na ostatnim miejscu "nastawiony na kasę", a jego głównym celem jest usłyszenie od nas tej dobrej wiadomości o dwóch kreskach albo wysokiej becie... A jeśli dalej nie wierzycie - to spytajcie przy następnej wizycie (piszę do pacjentek dr), dlaczego lekarz otwiera WŁASNĄ klinikę. Myślę, że wtedy wszystko będzie już jasne...
Pozdrawiam
- greenwitch
- Posty: 348
- Rejestracja: 19 maja 2003 00:00
Dodam jeszcze, że jeśli czujesz niechęć do tego lekarza to rzeczywiście odpuść i szukaj dalej... Ja tak miałam dużo wcześniej zaczynając moje leczenie u dr Kostyka, który jest przez niektórych chwalony na bocianie (nie mam pojęcia dlaczego). Wizyty u niego trwały 1,5 roku i nie zlecił mi żadnego badania poza hormonami w kółko (które zawsze były idealne), wymazami i monitorowaniem cyklu (PO CO???). Tyle że wtedy byłam jeszcze zielona w tym temacie. Dziś skończyłoby się na pierwszej wizycie u takiego lekarza. No i tego pana mogę śmiało nazwać dobrym businessmanem. Dopiero kiedy poprosiłam o wykonanie laparoskopii (bo zaczęłam czytać co nieco o leczeniu w necie) dr powiedział, że i owszem, w prywatnej klinice w Niepołomicach za 2500 zl. Więc poszłam do dr Homy i ten dał mi wybór - za tydzień w Niepołomicach albo za 2 miesiące z kasy chorych. A że i tak musiałam czekać 2 miesiące (szczepienie przeciw żółtaczce) to sam wybrał za mnie .
A co do laboratorium na Czystej to wrrrr - nigdy więcej. Jak babka pobierała ode mnie śluz do badania to jakby pogrzebaczem w piecu. I strasznie nieprzyjemna była. Za to z czystym sumieniem polecam gabinecik na Sławkowskiej (centrum mikrobiologii chyba) oraz Diagnostykę przy Olszańskiej (z drugiej strony niż badania krwi). Czysto, schludnie, przyjemnie i fachowo!!
A co do laboratorium na Czystej to wrrrr - nigdy więcej. Jak babka pobierała ode mnie śluz do badania to jakby pogrzebaczem w piecu. I strasznie nieprzyjemna była. Za to z czystym sumieniem polecam gabinecik na Sławkowskiej (centrum mikrobiologii chyba) oraz Diagnostykę przy Olszańskiej (z drugiej strony niż badania krwi). Czysto, schludnie, przyjemnie i fachowo!!
- dorocia
- Posty: 248
- Rejestracja: 02 sie 2004 00:00
- greenwitch
- Posty: 348
- Rejestracja: 19 maja 2003 00:00
- ksl
- Posty: 1
- Rejestracja: 05 mar 2005 01:00
dr Jankowski Kraków
hej!
macie doświadczenia z kliniką Femina w Krakowie i dr Jankowskim?nie chciałabym popełnić błędu Kasia
macie doświadczenia z kliniką Femina w Krakowie i dr Jankowskim?nie chciałabym popełnić błędu Kasia
- Tofficzek
- Posty: 3964
- Rejestracja: 08 kwie 2004 00:00
ksl Przeczytaj sobie dokadnie ten watek (wklejam Ci link) i uciekaj stamtad szybko, zanim Ci zrobi krzywde .
/phpbbforum/viewtopic.php?t=16168&
/phpbbforum/viewtopic.php?t=16168&
6IUI,1ivf -Macierzyństwo-nieudane
2,3,4 ICSI-Centrum In Vitro -2 ciąże-3 Aniołki(10 tc,2005 i 11 tc,2006), 1 ciąża biochemiczna(2006)
5 ICSI, Centrum In Vitro (PARENS) w Krakowie-Oliwier :-)
6 ICSI ciąża biochemiczna
2,3,4 ICSI-Centrum In Vitro -2 ciąże-3 Aniołki(10 tc,2005 i 11 tc,2006), 1 ciąża biochemiczna(2006)
5 ICSI, Centrum In Vitro (PARENS) w Krakowie-Oliwier :-)
6 ICSI ciąża biochemiczna
- Mamba
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 mar 2005 01:00
Cześc dziewczyny jestem nową bocianowiczką. Chcialam zapytac co sądzicie o dr Baczu z ul. Rejtana i dr Berezie z medicoveru (jestem tam ubezpieczona).Mam negatywne doswiadczenia z dr alicja Janaszak (równiez Medicover) Staramy sie na powaznie o dzidzie od 6 miesięcy,mam bardzo wysoki poziom prolaktyny po tescie z tabletką. W medicoverze zalecili mi norprolac codziennie 1 tbl 75m. na zbicie. Kolezanka polecila mi doktora Bacza, u którego bylam na wizycie i powiedzial, że nie ma zwiazku miedzy wysokim poziomem prolaktyny, a trudnoscia z zajsciem w ciąze i powiedzial zebym nie brala norprolacu, zalecil tylko mierzenie temperatury. Co o tym myslicie?
- junga
- Posty: 41
- Rejestracja: 25 sty 2005 01:00
Witam Mamba
W wielkim skrócie wygląda to tak:
Prolaktyna jest hormonem przysadki. Jej podwyższone stężenie obniża poziom gonadotropin (zwłaszcza LH), zaburza mechanizm owulacji i prowadzi do niewydolności fazy lutealnej.
tu poczytasz więcej
http://www.forumginekologiczne.pl/md.ph ... d=1873&m=2
A lekarzowi poradziłabym zmierzenie temperatury, bo chyba ma gorączkę i nie wie, co mówi.
W wielkim skrócie wygląda to tak:
Prolaktyna jest hormonem przysadki. Jej podwyższone stężenie obniża poziom gonadotropin (zwłaszcza LH), zaburza mechanizm owulacji i prowadzi do niewydolności fazy lutealnej.
tu poczytasz więcej
http://www.forumginekologiczne.pl/md.ph ... d=1873&m=2
A lekarzowi poradziłabym zmierzenie temperatury, bo chyba ma gorączkę i nie wie, co mówi.
- Mamba
- Posty: 5
- Rejestracja: 10 mar 2005 01:00
Dzięki za odpowiedz, dowiedzialam się juz trochę na temat tej nieszczęsnej prolaktyny,czy macie jakieś zdanie na temat norprolacu? Jak dlugo trwa leczenie itd. Slyszalam opinie, że tego typu leki bierze sie praktycznie przez cale zycie. Czy slyszeliście jakies opinie na temat dr Krzysztofa Berezy z Medicoveru? To on wlaśnie zlecil mi branie norprolacu. Po 2 wizytach mam raczej pozytywne odczucia ale nie znam nikogo kto jest jego pacjentką.
- junga
- Posty: 41
- Rejestracja: 25 sty 2005 01:00
- buba2
- Posty: 425
- Rejestracja: 02 paź 2003 00:00
Mamba- odradzam dr Bereze, niestety pazerny na kase i to bardzo.
2000 - ciaza pozamaciczna, usuniety prawy jajowod
2001 - ciaza pozamaciczna, szyty lewy jajowod
2003/2004 - 3 stymulacje do ivf, ivf - nieudane
2004 - ivf - udane - synek(2005)
2006 - niespodzianka - corcia(2007)
2008 - niespodzianka - synek(2008)
2001 - ciaza pozamaciczna, szyty lewy jajowod
2003/2004 - 3 stymulacje do ivf, ivf - nieudane
2004 - ivf - udane - synek(2005)
2006 - niespodzianka - corcia(2007)
2008 - niespodzianka - synek(2008)