Hormony - prośba o ocenę

[julkap]

Witam,

panie doktorze mąż zrobił badania hormonów. Pomimo iż wszystkie łapią się w normach, mam wrażenie że fsh i lh za wysokie, a testosteron za niski. Czy rzeczywiście? Oto wyniki:

tsh 1,28 ulU/mL (norma 0,28-4,3)
lh 5,53 mlU/ml (norma 0,8-7,6)
fsh 8,77 mlU/ml (norma 1,5-12,4)
prolaktyna 6,22 ng/ml (norma 4,04-15,2)
testosteron 294,3 ng/dl (norma 249-836)

Czy takie wyniki mogą być przyczyną słabego nasienia skoro nie znaleziono innych przyczyn? (1mln plemników w 1mln nasienia i 80% bez jakiegokolwiek ruchu). Mąż ma 35 lat.

Pozdrawiam

[Jan Wolski]

Witam!
FSH i LH są ok, ale testosteron rzeczywiście za niski, jak w zespole hypogonadalnym.
Korelując te dane z bardzo obniżonymi parametrami nasienia, warto rozważyć leczenie. Koniecznie zatem trzeba skontaktować się z andrologiem.
Pozdrawiam
JK Wolski

[julkap]

Dziękuję za odpowiedź

[Jan Wolski]

Bardzo proszę.
Pzdr JK Wolski

[julkap]

Panie doktorze, piszę ponownie, ponieważ mąż był na kolejnej wizycie u androloga, który zalecił wykonanie prób wątrobowych. Pomimo iż wszystkie wyszły w normie, androlog nie zapisał terapii hormonalnej twierdząc, że wyniszczy ona wątrobę męża. Oto próby wątrobowe, które wykonał mąż:

AIAT - 27 U/I (wartości referencyjne: 0-45)
AspAT - 30 U/L (0-35)
GT - 29 U/L (0-60)
Bilirubina całkowita - 0,93 mg/dl (0,3-1,2)

Mąż od dłuższego czasu zażywa tylko witaminy, w tym również l-karnitynę.

Kolejne badania nasienia utrzymują się praktycznie na tym samym poziomie, jednak pogorszyła się morfologia i aglutynacja. Morfologia była na poziomie 3%, teraz - 1%, aglutynacja - 0, teraz 2 cm.

Dziś dowiedziałam się, że mam chlamydię. Więc mąż zapewne też ją ma. Nie mam pojęcia od jak dawna ją mamy, ale czy obniżona morfologia i zwiększona lepkość nasienia mogą świadczyć o tej bakterii? Czy chlamydia w ogóle może obniżać znacznie parametry nasienia? Mąż nie odczuwa żadnych dolegliwości w związku z bakterią. Jaki antybiotyk by Pan zalecił mężowi? Czy doksycyklina to dobry wybór?

Bardzo proszę również, aby Pan odniósł się do tego o czym pisałam na początku - do prób wątrobowych i terapii hormonalnej. Jakie hormony podaje się najczęściej mężczyznom na poprawę nasienia i czy one faktycznie mocno nadwerężają wątrobę? Nam androlog zalecił IUI i mieliśmy do niej podchodzić, ale w związku z chlamydią nic z tego. Muszę również napisać, że nie do końca jestem przekonana o skuteczności IUI ze względu na słabe nasienie męża, ale nasi lekarze twierdzą, że jeśli już uda się wyselekcjonować plemniki i będzie 1 mln w 1 ml to szanse są realne. Nie wiem co o tym sądzić, ostatnie wyniki nasienia męża były takie:

objętość ejakulatu: 2,0 ml (wartości referencyjne: 1,5 ml)
lepkość: 2 cm (<2 cm)
ph: 7,8 (>= 7,2)
koncentracja plemników w 1 ml: 1,0 mln/ml (15 mln/ml)
całkowita ilość plemników w ejakulacie: 2,0 mln (39 mln)
ruchliwość:
a - 4,0%
b - 4,0%
c - 16%
d - 76%
komórki okrągłe: 1-2 mln/ml (< 5)
odsetek plemników o prawidłowej morfologii: 1% (>4%)
odsetek plemników martwych: 24% (<42%)

Panie doktorze, tak szczerze, czy z takimi wynikami jest w ogóle sens podchodzić do IUI? Co Pan o tym wszystkim sądzi?

Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam za ten referat

[Jan Wolski]

Witam!
Nie mogę odpowiadać za opinie innego ośrodka. Wg mojej wiedzy mąż jest w grupie do wdrożenia leczenia hormonalnego.
Infekcja Chlamydia może obniżyć jakość nasienia. Leczenie farmakologiczne wdraża się po zbadaniu pacjenta.
Obecne parametry nasienia wystarczą jedynie do IVF, nie ma sensu wykonywać próbę inseminacji.
Powodzenia
JK Wolski