Forum Nasz Bocian

Witajcie.
Może moje pytanie będzie dziwne, ale mógłby mi ktoś napisać co dla przeciętnego człowieka oznacza w skutkach podsianie ustawy o in vitro? Ogólnie wiem - ale jak to się ma w praktyce?
Czy teraz będzie można starać się o dofinansowanie na leczenie w wybranych placówkach czy to będzie finansowane na zasadach ogólnych z NFZ? A co z prywatnymi placówkami, czy one już teraz będą ograniczone w liczbie zarodków?

Vler85 ustawa, która dziś została podpisana reguluje sprawy leczenia niepłodności, in vitro, dawstwa. Nie ma ona nic wspólnego z refundacją ivf. Do tej pory w PL nie było żadnych regulacji prawnych, panowała "wolna amerykanka" w zakresie in vitro, teraz się to zmieni. Wszystkich obowiązywać będą dokładnie te same zasady określone w ustawie niezależnie od tego czy robimy ivf komercyjnie czy z programu refundowanego MZ. Dotyczy to między innymi ograniczenia ilości zapładnianych komórek, czy transferowanych zarodków.
A jeśli chodzi o refundację, to program refundacyjny działa już od dwóch lat - jest to program realizowany przez Ministerstwo Zdrowia a nie przez NFZ. Program założony był na 3 lata i na razie nic się nie zmieniło. Dalsze losy refundacji zapewne będą zależały od jesiennych wyborów parlamentarnych

Przeczytałam całą ustawę i nie znalazłam punktu ZABRANIAJĄCEGO IVF i transferu zarodka kobiecie nie będącej mężatką/w związku. Proszę oświećcie mnie skąd pochodzi opinia, że od wejscia w życie ustawy metody rozrodu wspomaganego nie będą dostępne dla samotnych kobiet zakładając sytuację, że mają one medyczne wskazania do nich (niedrożne jajowody lub dowolny inny problem medyczny)?
Albo ja nie umiem czytać ze zrozumieniem, albo ustawa tego nie określa...

Art. 20. pkt 1.

Przeniesienie do organizmu biorczyni zarodków powstałych z
komórek rozrodczych pobranych w celu dawstwa partnerskiego albo dawstwa innego
niż partnerskie oraz zarodków przekazanych w celu dawstwa zarodka może nastąpić,
jeżeli:
...
2) w przypadku dawstwa innego niż partnerskie zgodę na przeniesienie wyrazili, w
formie pisemnej, biorczyni oraz jej mąż albo mężczyzna, z którym biorczyni
pozostaje we wspólnym pożyciu, złożył oświadczenie zgodnie z art. 751 § 1
ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2015 r.
poz. 583)

http://orka.sejm.gov.pl/opinie7.nsf/naz ... /608_u.pdf

No ale nie ma nigdzie napisane, że ustawa nakłada obowiązek posiadania tegoż partnera. Jeśli nie ma się partnera, to nie musi on wyrazić zgody na piśmie. Konstytucja nie nakazuje posiadania męża czy partnera.
Ciekawe jaka będzie interpretacja poszczególnych klinik.

ta ustawa to mega bubel prawny, pisany pod wybory a nie po to, zeby rzeczywiscie uregulowac sytuacje ivf. Przeczytajcie opinie biura analiz Sadu Najwyzszego na temat projektu:
http://www.ordoiuris.pl/pliki/dokumenty/sn_ivf.pdf

Singielki w ostatecznej formie ustawy nie maja prawa do wykorzystania swoich zarodkow, ale nie wiadomo tez co ustawodawca mial na mysli formulujac zapis o przypadku, w ktorym przyszla mama ma partnera ale nie meza. Ustawa mowi, ze tu do transferu zarodkow potrzebne jest poswiadczenie wspolnego pozycia. Ale przeciez w Polsce nie ma przepisow o zwiazkach partnerskich... Nie ma zadnego takiego dokumentu urzedowego, a z tego co rozumiem ministerstwo potrzebuje oficjalnych papierow.

No i jeszcze ten fragment opinii:
"Projekt ustawy przewiduje mozliwosc nawiazania prawnego stosunku rodzicielskiego (ojcostwa) dziecka urodzonego wskutek zastosowania procedury medycznie wspomaganej prokreacji w stosunku do mezczyzny bedacego (wg oswiadczenia) partnerem matki, ktory nie jest genetycznym ojcem dziecka. Takie ustalenie nie jest mozliwe w swietle aktualnie obowiazujacego prawa."

Jednym slowem: brawo panowie poslowie i panie poslanki. jak to w mediach slyszelismy, intencja bylo to, ze kazde dziecko ma miec mamusie i tatusia. tylko ze zapomnieliscie to uzgodnic z obowiazujacym prawem. i teraz dopiero bedzie zamieszanie.

czy ktoś z Bociana ma jakieś rzetelne informacje w związku z zamieszaniem związanym z wejściem w życie utstawy? czy to we wszystkich klinikach w Polsce są wstrzymane wszelkie procedury czy tylko niektóre? do kiedy i w ogóle? czy ktoś coś wie?:(

Witam
Jestem nowa na forum. Poszukuję informacji dotyczącej możliwości jakie ma w tej chwili samotna kobieta ( kobieta w związku nieheteroseksualnym) by zajść w ciążę. Lekarz w klinice leczenie niepłodności twierdzi, że ustawa tego nie zakazuje. Natomiast sama treść ustawy jest ciężka do zinterpretowania. Czy Państwa prawnicy potrafią się wypowiedzieć na temat tego, czy zamówienie nasienia z banku duńskiego, przez stronę internetową i wykonanie inseminacji domowej jest przestępstwem w świetle nowej ustawy czy nie jest ?
Proszę o informacje, jeśli ktoś takowymi dysponuje.

Gogorangers pisze:Witam
Jestem nowa na forum. Poszukuję informacji dotyczącej możliwości jakie ma w tej chwili samotna kobieta ( kobieta w związku nieheteroseksualnym) by zajść w ciążę. Lekarz w klinice leczenie niepłodności twierdzi, że ustawa tego nie zakazuje. Natomiast sama treść ustawy jest ciężka do zinterpretowania.

jesli lekarz tak twierdzi i jest gotów podjąc się leczenia, nie zajmowałabym się Ustawą, która ma sprzeczne ze sobą opinię ministerialną i interpretacje prawne.

Czy Państwa prawnicy potrafią się wypowiedzieć na temat tego, czy zamówienie nasienia z banku duńskiego, przez stronę internetową i wykonanie inseminacji domowej jest przestępstwem w świetle nowej ustawy czy nie jest ?
Proszę o informacje, jeśli ktoś takowymi dysponuje.

nie jest przestępstwem, jest prywatnym wyborem osoby/pary zrealizowanym dzięki wolnemu rynkowi

bloo pisze:

Gogorangers pisze:Witam
Jestem nowa na forum. Poszukuję informacji dotyczącej możliwości jakie ma w tej chwili samotna kobieta ( kobieta w związku nieheteroseksualnym) by zajść w ciążę. Lekarz w klinice leczenie niepłodności twierdzi, że ustawa tego nie zakazuje. Natomiast sama treść ustawy jest ciężka do zinterpretowania.

jesli lekarz tak twierdzi i jest gotów podjąc się leczenia, nie zajmowałabym się Ustawą, która ma sprzeczne ze sobą opinię ministerialną i interpretacje prawne.

Czy Państwa prawnicy potrafią się wypowiedzieć na temat tego, czy zamówienie nasienia z banku duńskiego, przez stronę internetową i wykonanie inseminacji domowej jest przestępstwem w świetle nowej ustawy czy nie jest ?
Proszę o informacje, jeśli ktoś takowymi dysponuje.

nie jest przestępstwem, jest prywatnym wyborem osoby/pary zrealizowanym dzięki wolnemu rynkowi

Lekarz nie podejmie się leczenia. Lekarz uważa, że dyby on zamówił jako klinika nasienie z duńskiego banku dla mnie to byłoby przestępstwo. Ale jeśli zrobię to sama to nie będzie. Natomiast jednak martwi mnie to "art. 77 ust 1 stanowi, że kto, w celu uzyskania korzyści majątkowej lub osobistej, nabywa lub zbywa komórkę rozrodczą, pośredniczy w jej nabyciu lub zbyciu bądź bierze udział w zastosowaniu pozyskanej wbrew przepisom ustawy komórki rozrodczej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.". I już mniej nawet chodzi o samotna czy nie samotną kobietę, ale o sam fakt zakupu nasienia.
A czy w ogóle są jakiekolwiek dostępne interpretacje prawne tej ustawy do której mają Państwo dostęp ?

Zgodnie z informacjami, jakie kliniki uzyskały od MZ pytając własnie o zagraniczne banki nasienia wynika, że zamawianie nasienia m.in. z Cryosu jest zgodne z prawem.
Jesli idzie o przepis, ktory przywołałaś to trudno mi się odnieść, ale zgodnie z Kk "korzyścią osobistą" jest:

Korzyść osobista (art. 115 § 4 k.k.) — to świadczenie o charakterze niemajątkowym, polepszające sytuację osoby, która je uzyskuje (np. obietnica awansu, załatwienia pracy, odznaczenie orderem, wyuczenie zawodu, ograniczenie obowiązków zawodowych, albo przyjęcie na praktykę, wysłanie na zagraniczne stypendium, wykreowanie korzystnego wizerunku w mediach, przyspieszenie wykonania operacji, kontakty seksualne, itp.

zatem zamówienie nasienia dla własnych potrzeb i wykonanie domowej iui nie mieściłoby się w tym katalogu.
Nie znam interpretacji prawnej dotyczącej akurat tego aspektu Ustawy, więc nie pomogę.

Bardzo dziękuję.
Najtrudniejsze w obecnej sytuacji jest właśnie to, że do końca nie wiadomo z czym można się zderzyć szukając jednak drogi posiadania dzidziusia, a nie szukając drogi do posiadania partnera płci męskiej. 33 strony ustawy, brak wiążących interpretacji, zamieszanie związane ze zmianą rządu, etc. Wymieniane w ustawie kary, pomijając finansowe, ale właśnie te dotyczące ograniczenia wolności, zmuszają do zastanowienia. Bo jedno to pragnąć dziecka nad życie, a drugie to strach przed utratą wolności, czy nawet przed samym procesem jakiegokolwiek oskarżenia. I oczywiście rozumiem konieczność powstania takiej ustawy. Powinna być. Co do jej kształtu i zapisów…no cóż, wymaga jeszcze dużo pracy. Ale właśnie ten okres wejścia i braku swobodnego dostępu do informacji i interpretacji jest bardzo stresujący. Jeśli takie opinie uzyskały kliniki, to znaczy że dokładnie to przekazał mi mój lekarz. Zamówienie nasienia przez osobę prywatną do inseminacji domowej z banku zagranicznego, nie powinno być karane. To dobra informacja i niewielka furtka.
Szanowne Panie, może jest nas więcej na tym forum, które szukają tego samego ? Może są wśród nas jeszcze inne osoby, które szukają rozwiązania i miały okazje słyszeć, czytać interpretacje lub nawet przeszły już proces zamawiania nasienia i inseminacji domowej. Dajcie proszę informacje.

iwona87 jesteśmy w trakcie zbierania pytań od forumowiczów celem zbiorczego wysłania ich do Ministerstwa Zdrowia. Proszę o przesyłanie pytań na adres kontaktowy [email protected]

Bank w Danii właśnie podniósł ceny nasienia i przesyłki.

Gogorangers Cześć! Ja od strony prawnej niestety nie pomogę, bo się nie czuję mocna w temacie. Inseminacja domowa w połączeniu z porządnym monitoringiem cyklu i stymulacją przeprowadzoną pod okiem lekarza wydaje się dobrym pomysłem. Natomiast co mogę podpowiedzieć - warto się dowiedzieć jak regulacje dotycząc zapłodnienia wyglądają za granicą. Np. polska klinika w której się leczę ma filię na Ukrainie i tam chyba nie ma przeszkód od strony prawnej?