Forum Nasz Bocian

Izabela84 pisze:Jakoś nasienia idzie bardzo poprawić.

Oj, często mimo wszelakich prób poprawy parametry stoją w miejscu lub nawet spadają

Co do braku powodzenia kilku procedur IVF to istotną sprawą jest również dobre laboratorium embriologiczne, dlatego czasami warto po niepowodzeniach spróbować podejść do procedury w innej klinice. Inni lekarze, często inne podejście, inne pomysły, często też większe doświadczenie...czasami może to mieć kluczowe znaczenie.

Izabela84 pisze:Jakosci komórek jajowych niestety nie da sie poprawić.....Niestety ale kobieta rodzi sie z komórkami jajowymi i określona ich ilością, nie jest to jak plemniki, ze sie odnawiają od nowa. Jakoś nasienia idzie bardzo poprawić.

Moja droga, na jakość komórek ma wpływ wiele czynników, genetyka, hormony, dieta... nie można zwiększyć ich ilości ale jakość można poprawić w wielu przypadkach o ile problem nie leży w genetyce...
Jeśli zaś chodzi o plemniki, to też czasami można poprawić... ale nie wszystkim się udaje, czasem się pogarszają, jak pisze Acustica przy braniu tych wszystkich suplementów...
I też jestem zdania, jeżeli nie wychodzi w jednej klinice to nie tylko należy szukać powodów dlaczego się nie udaje, ale warto pomyśleć o zmianie kliniki...

Dziewczyny, ale tak jak pisałam w moich postach rownież w tym pierwszym (to ja stworzyłam ten wątek) ze bylismy w dwoch klinikach.

Badanie embrionu nie było możliwe, bo żadnego nigdy nie było. Jakoś moich komórek jajowych była taka zła ze nigdy nie doszło do zapłodnienia.
Niestety, ale jeszcze nie ma badań genetycznych nad komórkami jajowymi, nad embrionem i nasieniem sa.

Przy 3 podejściach były one różnie planowane i inny schemat brania leków itp.

Jakość spermy jeżeli nie ma wad genetycznych oczywiscie, ze idzie poprawić! Trzeba tylko sie za siebie wziąsc i byc wytrwałym.
Rezygnacja z kawy i herbaty z kofeina, alkoholu, papierosów, duzo i jeszcze raz duzo ruchu.

Robiliśmy rownież detoks sokami, akupunktura, a dietę mamy jedna z najlepszych bo oparta na roślinach.
Jakoś spermy mojego męża z "normalnej" była i pewnie nadal jest na topie.

Mam koleżankę która cierpi na zespół polistycznych jajników, i lekarze powiedzieli jej ze bez ivf (którego nie chciała) nie zajdzie w ciąże, przeszła 3 lata temu na dietę roślina i zaczęłam ćwiczyć, i jest w 5m ciazy. Wiec czasem sie da.

To nie sa tutaj jakies moje wywody. Utworzyłam ten post jak szukałam odpowiedzi, czy da sie poprawić jakoś komórek, a teraz juz wiem ze sie nie da. Wiem to nie tylko od lekarzy, ale tez po przeszukaniu tysięcy badań w internecie (strony ang.jezyczne)



Wierzcie mi walczyłam przez 11 lat i próbowałam wszystkiego. Nie uważam czasu starań za czas stracony, alle jest to jednak prawie pol mojego życia.. Czasem trzeba wiedzieć kiedy sie poddać.
Pewnie tak w życiu miało byc, ze tu i teraz miałam zostać mama akurat tego cudownego chopca

Izabela84 pisze: Niestety, ale jeszcze nie ma badań genetycznych nad komórkami jajowymi

ależ oczywiście,że są Jest możliwe zbadanie pierwszych ciałek kierunkowych komórek jajowych i robi się to również w Polsce

Jakość spermy jeżeli nie ma wad genetycznych oczywiscie, ze idzie poprawić! Trzeba tylko sie za siebie wziąsc i byc wytrwałym.

To ja jeszcze raz napiszę z uporem maniaka, że nie zawsze da się poprawić parametry nasienia nawet mimo wielkiej wytrwałości i stosowania wszelkich zaleceń, które wymieniłaś. I piszę o przypadkach, kiedy faktycznie trzeba sporo poprawiać, żeby dojść do normy, a nie o normie (bo to robi różnicę). Mimo prawidłowej genetyki, prawidłowych hormonów, braku negatywnego wywiadu typu choroby czy żylaki, stosowaniu całej masy takich zaleceń zdrowotnych i potem nawet wspomagania lekami...wyniki nasienia dołowały w takim tempie, że trzeba było podjąć decyzję o IVF, bo za chwilę i to mogło stać się nieaktualne.

Mam koleżankę która cierpi na zespół polistycznych jajników, i lekarze powiedzieli jej ze bez ivf (którego nie chciała) nie zajdzie w ciąże, przeszła 3 lata temu na dietę roślina i zaczęłam ćwiczyć, i jest w 5m ciazy. Wiec czasem sie da.

Przy PCO dieta i aktywność fizyczna, a tym samym utrata wagi często pozytywnie wpływają na płodność, więc to jest generalnie znana sprawa.

Jestem po 2 nie udanych IVF - komórki w 3 dobie się degenerują. Lekarz proponuje dawstwo komórki jako szanse na ciąże. Leczę się w krakowie w klinice Parens. Czy może ktoś miał podobny przypadek, że lekami/ suplementami udało się, że komórki się poprawiły na tyle, że doszło do prawidłowego rozwoju zarodka ? Mam 33 lata, wszystkie badania, hormony zawsze były Ok, mam endometriozę.

Majka1986 pisze:Jestem po 2 nie udanych IVF - komórki w 3 dobie się degenerują. Lekarz proponuje dawstwo komórki jako szanse na ciąże. Leczę się w krakowie w klinice Parens. Czy może ktoś miał podobny przypadek, że lekami/ suplementami udało się, że komórki się poprawiły na tyle, że doszło do prawidłowego rozwoju zarodka ? Mam 33 lata, wszystkie badania, hormony zawsze były Ok, mam endometriozę.

Zamiast leków suplementów itp radzę przejść na dietę płodności..z akademii płodności.. z tego co czytam to naprawdę jest to w stanie poprawić wiele w zakresie nasienia komórek jajowych endometrium czy zarodków.. Ja stosowałam dna eljot i koenzym q10 i przed 2 procedura niewiele to pomogło.. teraz z mężem jesteśmy na diecie jak nie pomoże to nie zaszkodzi jak całe stado leków.. mąż miał gorsze wyniki po suplementacji

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Dziękuję za radę. Spróbuje, na pewno nie zaszkodzi. Obawiam się tego dawstwa komórki, ale jeżeli nic się nie zmieni to chyba nie będę miała wyjścia....

Majka1986 pisze:Dziękuję za radę. Spróbuje, na pewno nie zaszkodzi. Obawiam się tego dawstwa komórki, ale jeżeli nic się nie zmieni to chyba nie będę miała wyjścia....

Ale spróbuj poprawić te parametry..dawstwo to juz ostatecznosc A może akurat uda się dieta to poprawic poczytaj jakie zmiany tam nastąpiły dzięki diecie trzymam kciuki

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

A ta akademia płodności to jakaś osobna strona internetowa, jakaś poradnia ? Biorę jeszcze mio-inozytol bo wyczytałam, ze tez poprawia jakość komórek jajowych.