Forum Nasz Bocian

[treść niezgodna z tematem wątku] a ile mrozaczków macie?

Mamy dwa zarodki, ale jeszcze w inkubatorze się rozwijają. W poniedziałek będziemy wiedzieli czy udało się je zamrozić. [treść niezgodna z tematem wątku]

[treść niezgodna z tematem wątku]czym różni się IVF od ICSI od IMSI i CRIO ???
bo juz zgupiałam..wydawało mis ie ze IVF i ICSI to jest to samo a IMSI to metoda troche lepsza ?? poprawcie mnie jak sie myle
[treść niezgodna z tematem wątku]

anusia987 pisze:bo juz zgupiałam..wydawało mis ie ze IVF i ICSI to jest to samo a IMSI to metoda troche lepsza ?? poprawcie mnie jak sie myle

ivf to komorki jajowe i plemniki łacza się same...w ICSI "wkładają" plemniki do komorki jajowej, a IMSi to tak jak ICSI ale do doboru plemnikow wykorzystują lepszy mikroskop, ktory ma o wiele wieksze powiekszenie- a co za tym idzie wybierają najlepsze plemniki
Crio to transfer zamrozonych zarodkow

anusia987 IVF - na szkiełku znajduje się komórka jajowa i wrzuca się do niej odwirowane plemniki (ileś tam milionów, bądź tysięcy). Natura sama decyduje który plemnik zapłodni komórkę.

ICSI - ICSI (Intracytoplasmic Sperm Injection) wstrzyknięcie plemnika do cytoplazmy komórki jajowej. Zabiegu tego dokonuje się w dużym mikroskopowym powiększeniu przy użyciu mikromanipulatora wyposażonego w mikropipety. Więcej o ICSI

IMSI - Intracytoplasmic Morphologically Selected Sperm Injection), oznacza docytoplazmatyczną injekcję plemnika wybranego pod względem morfologicznym. Metoda opiera się na ocenie główki plemnika pod bardzo dużym powiększeniem tuż przed iniekcją do komórki jajowej (to samo co ICSI, ale dobór plemnika jest bardziej precyzyjny, wybiera się rzeczywiście najlepszego). Proponowane parom, gdzie wcześniejsze in vitro się nie powiodło z nieznanych przyczyn.

Crio - to mrożenie zarodków. Zaś crio transfer to transfer odmrożonego zarodka.

U nas w klinice wymagają całej wirusologii dla kobiety i mężczyzny (HIV, Żółtaczka, weneryczne itd), bakteriologi (wymazy wszelkiej maści), USG piersi, badań internistycznych i EKG.
Moim zdaniem te badania są b. ważne, ostatnio u nas na wątku przy takich badaniach wyszło, że mąż jednej z forumek miał żółtaczkę o której nie wiedział...
[treść niezgodna z tematem wątku]

anusia987 Myślę, że wybór metody powinien podsunąć Wam lekarz w zależności od Waszych wyników. Nie każdy potrzebuje ICSI, nacięcia otoczki itd.
Niektórym wystarczy zwykłe IVF, bo np. armia jest super.

[treść niezgodna z tematem wątku]
w mojej klinice stosuje się standardowo ICSI, jest o 1 tys zł droższe od IVF...IMSI nie robią...u nas lekarz zadecydował jaka metoda

Dodane -- 14 Lut 2012 19:39 --

Arrria pisze:anusia987 Myślę, że wybór metody powinien podsunąć Wam lekarz w zależności od Waszych wyników. Nie każdy potrzebuje ICSI, nacięcia otoczki itd.
Niektórym wystarczy zwykłe IVF, bo np. armia jest super.

no dokładnie...u mnie nacięcie natoczki jest dodatkowo płatne i nie każdemu dr proponuje...to zależy od jakości zarodków...

anusia987 Pewnie nie mówiła o bakteriologi, ani o wymazach, bo te badania zazwyczaj są ważne tylko miesiąc, więc pewnie powiedziała, że na kolejną wizytę nic nie potrzebuje, a potem Wam zleci.
Nie wierzę, że zrobią komuś IVF bez wymazów ani chociażby HIV.
USG piersi robi się aby stwierdzić, czy nie ma żadnego guza, który mógłby się bardzo "rozkręcić" w czasie stymulacji.

[treść niezgodna z tematem wątku]tez do tych podstawowych badan mielismy dodatkowo na zoltaczke,chlamydie i HIV.

[treść niezgodna z tematem wątku] W jakiej kondycji był mrozak jak go zamrażali?

No wlasnie nie za bardzo wiem Dostalam papierek z cala dokumentacja po pobraniu jajeczek,opisem po zaplodnieniu,ale sie.....zapodziala.Bede musiala zapytac przy najblizszej wizycie.Z tego co wiem,to przy transferku podano mi 6 komorkowca i jak lekarz powiedzial,bylo to te najladniejsze .
[treść niezgodna z tematem wątku]

[treść niezgodna z tematem wątku]
Jedynie 10% zarodków obumiera przy crio konserwacji.

po punkcji prowadzimy normalny tryb zycia, to po transferze sie oszczedzamy? po punkcji lajt.. w zaleznosci od tego jak sie czujemy