Laparoskopia (część V)

Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.

Moderator: Moderatorzy jak się leczyć

ODPOWIEDZ
betka23
Posty: 1175
Rejestracja: 24 sty 2014 20:15

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: betka23 »

Ja też pierwszą miesiączkę po miałam skąpą. Dzisiaj jestem w 32 dc wczoraj robiłam test ciążowy i są dwie kreseczki :) a dzisiaj poleciałam na betę i wynik 77,2. Za dwie godziny lecę do lekarza.... mam nadzieję, że wynik nie za mały. Strasznie się boję i cieszę, że poddałam się laparoskopii :)
starania od 2011
III 2014 - :aniołek: 7 tc
luty 2015 IVF/ICSI :(
01.08 :testI: naturalny cud!
07.04.2016- ❤
Starania o rodzeństwo
2x cb
Awatar użytkownika
noncyk
Dokarmiam bociana ;) 1% dla bociana
Posty: 2886
Rejestracja: 17 lut 2012 21:16

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: noncyk »

[wymoderowano jako niezgodne z regulaminem forum]
- 16.III.2015r - najpiękniejszy dzień w moim życiu-narodziny Matyldy
- 21.XI.2016r - narodziny Grzesia- szczęście,którego nie da się opisać...
Awatar użytkownika
Monqa
Posty: 8
Rejestracja: 28 lut 2014 15:26

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: Monqa »

A ja laparo miałam robioná 25 Lutego, z zaleceniem od lekarza " dużej dawki miłości". Wielka nadzieja na sukces :)
Narazie dochodze do siebie, chyba największy dyskomfort zwiázany jest z obecnościá gazu w organiźmie. Reszta to pikuś ;)
fanfelka
Posty: 4
Rejestracja: 10 mar 2014 11:15

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: fanfelka »

Czy któraś z Was miała robioną laparoskopie w Katowicach na Medyków?
izunia880
Posty: 1
Rejestracja: 03 kwie 2014 20:38

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: izunia880 »

Witam, opiszę moje doświadczenia, może kogoś uspokoją. Laparoskopię miałam 31.03.14, w poniedziałek, w prywatnej klinice ale na koszt NFZ. Z kompletem badań krwi przyszłam tydzień wcześniej do anestezjologa. Zrobił wywiad. 31.03 o 7:15 stawiłam się na oddziale. Krótki wywiad z pielęgniarką, wkłucie wenflonu, dostałam sexi koszulkę zabiegową i czekałam na sali do 9:10. Przed zabiegiem wywiad z lekarzem i na salę operacyjną. Tam wpakowałam się na stół operacyjny+jakby fotel ginekologiczny, byłam zakryta więc wstydu nie było (tego się bałam nieco hehe). Dostałam maseczkę kilka wdechów, anestezjolog mówi, że teraz może mi się zakręcić w głowie i tak się stało. Może na sekundę bo od razu zasnęłam. Potem obudziłam się już na swoim łóżku. W sali pooperacyjnej. Po chwili przewieźli mnie na moją salę. Byłam nieco słaba ale w zasadzie nie czułam bólu bo grzecznie leżałam. O 15 dostałam 3 sucharki i herbatę z cukrem. Kazali posiedzieć w łóżku, i potem przejść się do WC z asystą. Nie była mi potrzebna, nie kręciło się w głowie. Zalecenie lekarza to wracać do normalnych czynności w miarę sił. Ze szpitala wyszłam na 10-cio centymetrowych obcasach, bez bólu czy nienaturalnej pozycji ciała. Bolało nieco tylko, jak samochód skakał na dziurach w jezdni, przy śmianiu się i kichaniu ale to może 2 dni. Po gazie też nic nie boli. Śpię jak zwykle, na boczku. Wczoraj plewiłam ogródek i byłam godzinę na spacerze, może wolniej szłam ale bez odpoczynków. Dziś też byłam na spacerze i współżyłam z mężem - nie chcę przegapić ani jednego cyklu a lekarz nie zabronił. Mieszkam z rodzicami w jednym domu i oni nie wiedzą, że mamy problemy z poczęciem. Nie domyślają się nawet, że miałam zabieg. Dziewczynki, nie bójcie się, nie jest źle! Blizny w pępku musiałam szukać tak jest pięknie wtopiona w niego. Trzeba się pozytywnie nastawić i będzie dobrze!
Awatar użytkownika
aqq007
Posty: 4
Rejestracja: 28 mar 2014 23:08

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: aqq007 »

betka23 ojjj piękny rezultat laparo !! :)
izunia880 ja mam laparo 8 maja, mam nadzieję, że wyjdę z tego w taki sposób jak Ty :)
wrzesień 2010- 6 tyg ciąża [*]
grudzień 2011- córcia przyszła na świat :)
czerwiec 2013 rozpoczęte starania
maj 2014- zaplanowana laparoskopia jajnika, podejrzenie endometriozy
Walczymy dalej :)
katarzynka5
Posty: 542
Rejestracja: 19 mar 2011 15:13

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: katarzynka5 »

Witam Was dziewczyny.

Ja mam zaplanowaną laparo na 21 maja w Provicie. Czy któras z Was miała tam laparo?

izunia880 Ty miałas laparo tego samego dnia bez żadnego wczesniejszego przygotowania? Ja miałam w 2010 diagnostyczną w Bytomiu i dzień wczesniej musiałam wypić chyba 2,5 l takiego paskudnego płynu celem oczyszczenia. Dlatego jestem zdziwiona, że można tak z marszu wziąć na sale operacyjną.

Cudowny synek


Awatar użytkownika
noncyk
Dokarmiam bociana ;) 1% dla bociana
Posty: 2886
Rejestracja: 17 lut 2012 21:16

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: noncyk »

katarzynka5 ja miałam laparo w P. jak masz jakieś pytania to wal śmiało ;-)
- 16.III.2015r - najpiękniejszy dzień w moim życiu-narodziny Matyldy
- 21.XI.2016r - narodziny Grzesia- szczęście,którego nie da się opisać...
katarzynka5
Posty: 542
Rejestracja: 19 mar 2011 15:13

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: katarzynka5 »

noncyk pisze:katarzynka5 ja miałam laparo w P. jak masz jakieś pytania to wal śmiało ;-)
:caluje
Mi stwierdzono torbiel endometrialną na jajniku niestety :( Byłam na wizycie u dr.P i stwierdziła, że nie będziemy jej usuwać a jedynie z tego co zrozumiałam odessać albo cos w tym rodzaju -tak żeby nie zmniejszyć jeszcze bardziej rezerwy. Mam nadzieję, że się wyjasni jaki st. endo mam i w ogóle , że zobaczą co "w trawie piszczy".

Noncyk a Tobie kto wykonywała laparo? I faktycznie nie ma żadnego wczesniej przygotowania tzn.lewatywy lub cos podobnego?

-- 22 kwie 2014 14:45 --

Przypomniało mi się jeszcze jedno. Dziewczyny pisały wczesniej o cewniku. Czy faktycznie jest on zakładany w Provicie? Ja podczas poprzedniej laparo nie miałam.

Cudowny synek


Awatar użytkownika
noncyk
Dokarmiam bociana ;) 1% dla bociana
Posty: 2886
Rejestracja: 17 lut 2012 21:16

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: noncyk »

katarzynka5 mi laparo robił dr Mańka. Pielęgniarki mi mówiły, że jest w tym świetny. Nie miałam żadnego przygotowania ani cewnika ani lewatywy( jak to jest zazwyczaj w zwykłych szpitalach) i też dlatego zdecydowałam się podchodzić do tego zabiegu na własny koszt...Polecam Provitę...słuchaj nasza dr P. jest świetna w tym co robi...jesteś w dobrych rękach :bigok:
- 16.III.2015r - najpiękniejszy dzień w moim życiu-narodziny Matyldy
- 21.XI.2016r - narodziny Grzesia- szczęście,którego nie da się opisać...
daga03
Posty: 699
Rejestracja: 08 gru 2008 01:00

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: daga03 »

Po jakim czasie po laparoskopii dostałyście @.
- 2 in vitro = 4 transfery :::(((

-wrzesień 2012r. spełnione marzenie-serduszkowy synek.
Awatar użytkownika
malinka1984_
Posty: 6944
Rejestracja: 30 cze 2011 07:53

Re: Odp: Laparoskopia (część V)

Post autor: malinka1984_ »

daga03 pisze:Po jakim czasie po laparoskopii dostałyście @.
ja normalnie w terminie
05.05.14 - start ICSI Novum;
27.07 - 17dpt -beta >1560
07.08- <3 najpiękniejszy dźwięk, kocham !
08.04.2015 ur.się Kacperek
maj,czerwiec.2016- crio-; (
26.07.2016 beta 4560,TP 22.03.2017 rośnie synuś
Awatar użytkownika
aqq007
Posty: 4
Rejestracja: 28 mar 2014 23:08

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: aqq007 »

Czy podczas ostatnich dni miesiączki, praktycznie podczas lekkiego plamienia można wykonać zabieg laparoskopii?
Ja mam zabieg 9 maja (przesunęli mi z 8 maja- i dobrze, bo chora jestem i okres mi się spóźnia).
Boję się, że jak jutro nie dostanę okresu, to w terminie zabiegu będę miała okres i będę musiała przesunąć wszystko brrrr !!
Czy któraś miała plamienie w dniu zabiegu?
wrzesień 2010- 6 tyg ciąża [*]
grudzień 2011- córcia przyszła na świat :)
czerwiec 2013 rozpoczęte starania
maj 2014- zaplanowana laparoskopia jajnika, podejrzenie endometriozy
Walczymy dalej :)
bea72
Członek Stowarzyszenia
Posty: 13912
Rejestracja: 01 sty 2009 01:00

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: bea72 »

Drodzy Forumowicze,
zapraszamy do wypowiedzenia się w sprawie
Standardów Pacjenckich 2014
Awatar użytkownika
iwek32
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 551
Rejestracja: 26 sty 2009 01:00

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: iwek32 »

Witam .Mam pytanie do koleżanek ,które robiły laparoskopię w Provicie jak długo czeka się na termin laparoskopi na własny koszt?

Dostałam skierowanie na laparoskopię zewzględu na wodniaka w lewym jajowodzie ,który uniemożliwił mi podejście do transferu.Zastanawiam się nad laparo na własny koszt ponieważ terminy są bardzo odległe
25.02.2009 7 tyg.[*]
2011 crio nieudane
5.07.2013 c.p 6 tydz.usunięty jajowód
w programie MZ start 29.05
któtki protokół -bez transferu
IX. 2014 usunięcie wodniaka i jajowodu
XII. 2014 transfer 2 blas. 12dpt 0.10
24.07.15 ET 2 zarodków 12dpt 84.65,14dpt 234.80 17dpt 742.70
21dpt. jest pęcherzyk niestety:( 8tc. [*]
24.11.15 I AZ beta 0,100:(
19.01.16 II AZ :(
11.02.16 histero
24.05.16 III AZ :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak się leczyć?”