Laparoskopia (część V)

Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.

Moderator: Moderatorzy jak się leczyć

Awatar użytkownika
AiP81
Posty: 390
Rejestracja: 24 sie 2011 21:20

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: AiP81 »

[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
2x laparoskopia - endometrioza 3 stopnia
3x IUI - :(
3x IVF - ;(
1x kriotransfer - :(
przerwa.... na zabawy z immunologiem...
kolejne przygotowania - START 01.2016r
Awatar użytkownika
bika83
Posty: 34
Rejestracja: 06 lis 2011 17:41

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: bika83 »

Ja dziś wróciłam po laparoskopii do domu - miałam badaną też drożność i skaryfikację jajników. W związku z tym mam pytanko - jak się czułyście po tych zabiegach? Bo u mnie wszystko ok, boli mnie tylko podczas sikania, a po podtarciu na papierze widzę brązową plamkę krwi, albo czasami świeżą krew.... do tego zapach jest wyjątkowo nieprzyjemny - czy też tak miałyście? Czy to normalne? Mam się martwić? :( kurcze, pewnie przed świętami nie doczekam odpowiedzi... trudno i tak liczę na pomoc.... dodam, że teraz jeszcze mam antybiotyk.
Awatar użytkownika
sila3
Posty: 11731
Rejestracja: 17 lip 2008 00:00

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: sila3 »

bika83 mnie bolało koszmarnie przy sikaniu.Godzine sie zastanawialam czy iśc, bo wyłam z bólu.mnie tak w kość dał cewnik.Brałam furagin i po jakiś 3 dniach przeszło.po zabiegu też krwawiłam
10.10.09 urodziła nam się Alicja:)
9 maja 2012 urodziła się Łucja:)
17.11.2014 urodziły się bliźniaczki Małgosia i Basia
Awatar użytkownika
bika83
Posty: 34
Rejestracja: 06 lis 2011 17:41

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: bika83 »

sila3 pisze:bika83 mnie bolało koszmarnie przy sikaniu.Godzine sie zastanawialam czy iśc, bo wyłam z bólu.mnie tak w kość dał cewnik.Brałam furagin i po jakiś 3 dniach przeszło.po zabiegu też krwawiłam
Dzięki za info :* to już jestem spokojniejsza. A jak po zabiegu wyglądał Twój brzuszek? Bo mój tak jakby trochę "wybulony" jest. Pielęgniarka powiedziała, że to opuchlizna, ale jakoś nie wygląda mi to na opuchnięcie, możliwe, że to po gazie? Pewnie po kilku dniach wszystko wróci do normy, ale i tak się wolę zapytać, bo mnie to stresuje i denerwuje. Dzięki :caluje

Dodane -- 23 Gru 2011 22:18 --

Aha, a też czułaś do siebie taki dziwaczny zapach?
Awatar użytkownika
sila3
Posty: 11731
Rejestracja: 17 lip 2008 00:00

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: sila3 »

bika83 gaz raczej i trzeba poczekać, minie.ja nie należe do szczupłych, więc nawet nie zwróciłam uwagi na brzuch, no i ten pęcherz skupiał wtedy cała uwagę
10.10.09 urodziła nam się Alicja:)
9 maja 2012 urodziła się Łucja:)
17.11.2014 urodziły się bliźniaczki Małgosia i Basia
Awatar użytkownika
bika83
Posty: 34
Rejestracja: 06 lis 2011 17:41

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: bika83 »

sila3 pisze:bika83 gaz raczej i trzeba poczekać, minie.ja nie należe do szczupłych, więc nawet nie zwróciłam uwagi na brzuch, no i ten pęcherz skupiał wtedy cała uwagę
Dzięki :* to pewnie zapachu też nie poczułaś - pewnie to i lepiej, bo jest ohydny - mnie naciąga :(
mikimo
Posty: 243
Rejestracja: 01 cze 2011 15:10

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: mikimo »

bika83 pisze:Aha, a też czułaś do siebie taki dziwaczny zapach?
Ten zapach to po narkozie. Przynajmniej ja tak miałam (a już 3 narkozy za mną). Po 1-2 dniach i dużej ilości płynów przechodzi.
Wszystkiego dobrego na Święta;)
Endometrioza, zrosty,zrosty, zrosty
01.2013 ICSI
7dpt - 50, 9dpt - 97, 11dpt - 222, 13 dpt - 583, 16dpt - 1677, 20dpt - 5383
21dpt - widziałam 2 Maluchy
28dpt - 1 bijące serduszko...
13 tydzień i jest z nami jeden zdrowy chłopak
TP. 05.10.2013
Awatar użytkownika
bika83
Posty: 34
Rejestracja: 06 lis 2011 17:41

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: bika83 »

mikimo pisze:
bika83 pisze:Aha, a też czułaś do siebie taki dziwaczny zapach?
Ten zapach to po narkozie. Przynajmniej ja tak miałam (a już 3 narkozy za mną). Po 1-2 dniach i dużej ilości płynów przechodzi.
Wszystkiego dobrego na Święta;)
Dzięki, właśnie dziś już go prawie nie czuję :)
kasiorek45
Posty: 2223
Rejestracja: 09 lis 2011 12:23

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: kasiorek45 »

bika83 pisze:Dzięki :* to pewnie zapachu też nie poczułaś - pewnie to i lepiej, bo jest ohydny - mnie naciąga
bika83 ja też go czułam przez kilka dni po laparo, bleee, nie wiem czy to po narkozie, czy nie przypadkiem po lekach, antybiotykach, które dostawałam w szpitalu.
bika83 pisze:Pielęgniarka powiedziała, że to opuchlizna, ale jakoś nie wygląda mi to na opuchnięcie, możliwe, że to po gazie?
jak dla mnie gaz, ja się męczyłam nawet w domu, czułam się jak balon, bolały mnie jelita, nie mogłam przez to spać, odbijało mi się samym powietrzem, lekarka kategorycznie nakazała zadbać o to by "wyczyścić" jelitka (czopeczek jak potrzeba ;) ), bo w środku jest świeża rana, a rozdęte jelita nie pomagają.
Daj znać, czy już lepiej.
12.12.2012 Nasz Jasiu! :love:
Nasz drugi Skarb!
Awatar użytkownika
bika83
Posty: 34
Rejestracja: 06 lis 2011 17:41

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: bika83 »

Dzięki już duuuuużo lepiej, praktycznie czuję się, jakby nic nie było ze mną robione :) trochę tylko jeden szew swędzi, ale we wtorek się go pozbędę. Na prawdę czuję się super. Więc czekam na @ i starania pełną parą :D
Awatar użytkownika
Kasiula13
Posty: 1274
Rejestracja: 11 mar 2011 17:13

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: Kasiula13 »

Witajcie! dziewczyny ja mam mieć laparo 2 lutego w szpitalu MSWiA w Krakowie na ul. Galla. Może ktos jeszcze?
Mam podejrzenie endo. Nawet nie boję sie samego zabiegu, tylko jego wyniku. Napiszcie proszę po jakim czasie od zabiegu wróciłyście do pracy? ile trwało L4?
19.04.14 KD transfer 2 blastek 4AA
17.05.14 są 2 serduszka :love:
17.12.14 moje cudeńka Leo 2500g/50cm i Iguś 2960g/52cm :love:
kasiorek45
Posty: 2223
Rejestracja: 09 lis 2011 12:23

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: kasiorek45 »

Kasiula13 pisze:Napiszcie proszę po jakim czasie od zabiegu wróciłyście do pracy? ile trwało L4?
cześć Kasiula13 długość zwolnienia zależy od tego, co zrobią w czasie laparo. Ja dostałam 3 tyg. + 4 dni pobytu w szpitalu, więc długo (wycięli mi jeden jajowód). Wydaje mi się, że L4 może być krótsze, jeżeli laparo będzie tylko w celach diagnostycznych. Poczytaj jeszcze tutaj: http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/vi ... start=2175 i kilka stron dalej: http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/vi ... start=2205
12.12.2012 Nasz Jasiu! :love:
Nasz drugi Skarb!
Awatar użytkownika
bika83
Posty: 34
Rejestracja: 06 lis 2011 17:41

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: bika83 »

Kasiula13 pisze:Witajcie! dziewczyny ja mam mieć laparo 2 lutego w szpitalu MSWiA w Krakowie na ul. Galla. Może ktos jeszcze?
Mam podejrzenie endo. Nawet nie boję sie samego zabiegu, tylko jego wyniku. Napiszcie proszę po jakim czasie od zabiegu wróciłyście do pracy? ile trwało L4?
Ja właśnie jestem na L4 po diagnostycznej laparo - 4dni w szpitalu plus 2 tygodnie L4
Awatar użytkownika
Kasiula13
Posty: 1274
Rejestracja: 11 mar 2011 17:13

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: Kasiula13 »

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź. Widzę że długość L4 zależy od stanu zdrowia i od wyniku laparoskopii diagnostycznej. Ja osobiście nastawiłam sie na tydzień chorowania, ale widzę że może to się przedłużyc. Dobrze wiedzieć takie rzeczy wcześniej.
19.04.14 KD transfer 2 blastek 4AA
17.05.14 są 2 serduszka :love:
17.12.14 moje cudeńka Leo 2500g/50cm i Iguś 2960g/52cm :love:
Awatar użytkownika
bika83
Posty: 34
Rejestracja: 06 lis 2011 17:41

Re: Laparoskopia (część V)

Post autor: bika83 »

Kasiula13 pisze:Dziękuję dziewczyny za odpowiedź. Widzę że długość L4 zależy od stanu zdrowia i od wyniku laparoskopii diagnostycznej. Ja osobiście nastawiłam sie na tydzień chorowania, ale widzę że może to się przedłużyc. Dobrze wiedzieć takie rzeczy wcześniej.
Nie wiem czy lekarz się zgodzi tylko na tydzień L4. bo u mnie dziś mija tydzień od laparo i czuję się bardzo dobrze, ale w sumie może i lepiej jeszcze odpocząć i nabrać sił przez kolejny tydzień.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak się leczyć?”