Forum Nasz Bocian

Cześć dziewczyny. Mam prośbę do Was. Czy mogłaby któraś zamieścić zdjęcie swojego wyniku HSG? Miałam robione w tym cyklu w jednej z klinik w Wawie i taka jestem niezadowolona z obslugi i traktowania. Chciałabym porównać opis bo coś mi intuicja mówi, że coś tu nie tak. Proszę czy któraś z Was mogłaby zamieścić zdjęcie wyniku? Oczywiście z zakrytymi danymi osobistymi

Kochani forumowiczeW ramach trwającego Tygodnia Świadomości Niepłodności zapraszamy do udziału w akcji Pocztówek Nadziei Tegoroczna odsłona ma wyjątkowy wymiar: nie tylko dzielimy się nadzieją, ale tym razem ślemy pocztówkę również do polityków i mediów.Pełną informację znajdziesz tutaj jest też utworzone wydarzenie na facebook

Witam.
Mam pytanie o HSG... Czy starałyście się o dziecko w tym samym cyklu po HSG z rtg ? Pytam bo zdania są podzielone. Jedni lekarze uważają że cykl po HSG należy sobie odpuścić ze względu na promieniowanie rtg, natomiast inni wręcz zalecają od razu się starać...
A jak było u was ?

Narażenie na promieniowanie jest tylko w momencie wykonywania rtg, więc nie ma to znaczenia dla przyszłej ciąży. Nie ma żadnego zagrożenia już nawet w obecnym cyklu po hsg.

Masakra.. Mnie jutro czeka hsg w Poznaniu a dziś jestem juz mega spanikowana:((

Cześć dziewczyny,
Wpadłam tutaj na chwilę, będąc po zabiegu hsg. Dużo nadziei wlałyście we mnie, i postanowiłam, że teraz ja się odwdzięczę. Pierwszą owulację po hsg lekarz mówił abyśmy odpuścili, bo była bardzo blisko, a miałam brać antybiotyk. Podczas następnej owulacji popracowaliśmy i...są dwie kreseczki Trzymam kciuki za Was i nie traćcie nadziei! Ps. Hsg bardzo bolało, ale naprawdę - było warto .
Po ponad dwóch latach intensywnych starań..udało się!

Pozdrawiam gorąco!
Ewa

Witajcie dziewczyny,
ze względu na to, że sama będąc przed badaniem HSG dużo czytałam na ten temat w internecie teraz postanowiłam, że i ja podzielę się wrażeniami z badania.
Tak więc ja robiłam badanie w Łodzi w Salve prywatnie, badanie w zupełności nie boli i wszystkie dziewczyny które mają jakiekolwiek obawy szczerze uspokajam:) osobiście jestem bardzo zadowolona z przebiegu badania jak i samopoczucia po nim. Badanie samo w sobie jest może trochę nieprzyjemne ale na pewno nie boli tak jak większość dziewczyn opisuje - w innych szpitalach.

I mimo że badanie do najtańszych nie należy (600zł) to i tak poszłabym na nie jeszcze raz

Dziewczyny, ja mam miec robione hsg. Powiedzcie czy jest inwazyjne to badanie.?czy nie obniza rezerwy jajnikowej bo mam juz bardzo niską i boję się żeby nie spadla jeszcze. Bo promienie rentgenowskie się stosuje czy one mogą szkodzić?

Lusia, spójrz na post nad swoim - podpisuję się pod nim , opisałabym to tak samo.
Nie boli - nieprzyjemne uczucie owszem, ale bez bólu.
Nie obniża rezerwy.
Promieniowanie również nie szkodzi.
Zaleca się brak seksu w cyklu przed HSG.

qqrydza, dziekuje ze sie odezwalas. A ty mialas w szpitalu czy w klinice prywatnie robione hsg? Ja mam miec w szpitalu...

Czy to normalne że 11 dni po HSG krwawiłam (tak jak na okres) a teraz czyli 28 dni po badaniu plamie krwią.
Dodam że mam nieregularne cykle trwające między 29 a 37 dni.
W dniu HSG w wymazie dot.czystosci wykryto bakterie, ale pomimo to badanie było wykonane.
Teraz nie wiem czy ból jajnika i plamienie jest spowodowane zapalenia jajowodow, czy może zaczynam miesiączkować

malamonisia pisze:Czy to normalne że 11 dni po HSG krwawiłam (tak jak na okres) a teraz czyli 28 dni po badaniu plamie krwią.
Dodam że mam nieregularne cykle trwające między 29 a 37 dni.
W dniu HSG w wymazie dot.czystosci wykryto bakterie, ale pomimo to badanie było wykonane.
Teraz nie wiem czy ból jajnika i plamienie jest spowodowane zapalenia jajowodow, czy może zaczynam miesiączkować

Ja miałam lekkie plamienie tuż po HSG i póżniej w terminie miesiączki. Najlepiej idź pilnie na konsultacje do ginekologa. Bo wychodzi, że masz to plamienie w połowie cyklu. To może być bolesna owulacja, ale też coś większego. Najlepszy będzie lekarz, który to oceni. A jak bardzo boli to jedź na ostry dyżur w szpitalu.

Kurcze wczoraj byłam u ginekologa, zrobił mi USG i nic nie stwierdził. Owulacji brak, no i chyba wszystko jasne znowu mam okres a z tego co czytałam to niektóre dziewczyny po HSG miały bolesniejsze @. Dostałam receptę na CLO ale nie wiem czy sobie teraz nie odpuścić. Ostatnio jak brałam to miałam 4 duże pęcherzyki, z tego 2 przerodziły się w torbiele.
Oj chyba czas na zmianę lekarza.... to już 2 lata i nic...

Cześć Wszystkim,

jestem tu nowa, ale przez ostatnie kilka miesięcy przeglądałam często posty na tym forum. Piszę ku pokrzepieniu serc.

9tego dnia cyklu, w bieżącym miesiącu, miałam robiony test HSG, w pełnej narkozie, więc nic nie bolało i krótko po zabiegu mogłam wracać do domu. Starania były parę dni po zabiegu. Okres mi się w tym miesiącu spóźnił 3 dni, więc dziś rano, 4tego dnia po terminie miesiączki, zrobiłam test ciążowy.

Okazało się, że jestem w ciąży, czyli udało się zaskoczyć od razu po HSG. Dodam tylko, że za pół roku kończę 40 lat i jest to moja pierwsza w życiu ciąża.

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę powodzenia, a niezdecydowanym polecam HSG (w badaniu wyszło mi że jajowody były drożne, ale musiały być jakieś drobne zrosty widocznie bo test mnie odblokował). Udało się w ósmym cyklu starań.

AgnieszkaH77 gratulacje

U mnie niestety po hsg cykl sie tylko wydluzyl..