Strona 126 z 126

Re: Wątek zielarski (cz.X)

: 17 kwie 2018 10:20
autor: GandG
Cześć, chciałam się podzielić z Wami moją zielarską historią zakończoną szczęśliwym Happy Endem w postaci najlepszego co mi się mogło trafić w moim życiu (zaraz po moim mężu), czyli obecnie 11,5 miesięcznym Synkiem:)
W sumie od samego początku miałam nieregularne i skąpe miesiączki, na początku była to zapewne jeszcze kwestia dojrzewania, ale później ponieważ nic się nie regulowało najpierw leczyłam się luteiną, a potem ‘leczyłam’ się tabletkami antykoncepcyjnymi przez kilka lat. Miałam zdiagnozowane PCO, insulinoodporność , wysoki poziom testosteronu, prolaktyny, TSH i nie wyglądało to różowo. I tak w momencie świadomego starania się o dziecko (w wieku 35 lat, więc też nie jestem pierwszej młodości, co specjalnie zaznaczam, żeby się nie poddawać nawet będąc już nie pierwszej młodości), jakoś nie wychodziło…. Odstawiłam wszystkie medykamenty, i piłam przez ponad półtora roku zioła zarówno ojca Sroki jak i Ojca Klimuszki. Naprawdę solidnie przyłożyłam się do tego, bo tak jak jest opisane, przy ziołolecznictwie bardzo ważne są regularność i długotrwałe stosowanie. Wiec nie było że wakacje, nie było że narty, torebkę z ziołami zawsze miałam przy sobie. Z ciekawości nawet podam, że te mieszanki które trzeba było pić 3 razy dziennie, ponieważ u mnie w pracy nie ma czajników tylko dystrybutory z gorącą wodą, to żeby zioła były dobrze zaparzone, to zalewałam je rano do słoiczka i potem w pracy miałam małe siteczko, którym przecedzałam sobie do wypicia:)Także dla chcącego nie ma nic trudnego ;-) I po ponad rocznym okresie picia, zrobienia n liczby testów ciążowych i wykorzystania pasków LH, nagle poczułam jak miłe kłucie w jajniku lewym (wtedy nie wiedziałam co to znaczy). I dokładnie w tym dniu pasek LH pokazał nareszcie wyraźnie że powinna być OWU, no i w sierpniu 2016 począł się nasz synek:)
Dodatkowo stosowałam:
- ogórecznik na obniżenie testosteronu,
- wiesiołek na poprawę śluzu,
- kwas foliowy z jodem,
- vitD i suplementowaną i jak najczęstsze wychodzenie na zewnątrz bez okularów przeciwsłonecznych, korekcyjnych i soczewek
- codziennie jajunio na miękko
- odstawiłam większość kosmetyków, żeby mój organizm mógł się skupić na regulacji hormonów i owu a nie na walce z toksynami
- dużo snu, jak najwięcej przez północą- żeby hormony się regulowały
Chciałam przy okazji podziękować siostrze męża, która również piła zioła i widząc że jej się udało i jest dziś szczęśliwą mamą cudownej parki i przede wszystkim mojemu mężowi, który bardzo mnie wspierał i mi pomagał w naszej drodze do szczęścia.
Także dziewczyny, nie poddawajcie się i spróbujcie z ziółkami bo naprawdę TO DZIAŁAAAAAAAA!!!

Re: Wątek zielarski (cz.X)

: 06 lis 2018 08:27
autor: Niepłodna
Kochane i kochani; uzyskałam zgodę moderatorów na umieszczenie ankiety do pracy mgr Ocena sposobu żywienia par z zaburzeniami płodności z zastosowaniem Indeksu Prozdrowotnej Diety. Oczywiście podzielę się wynikami. Jeśli chcecie się sprawdzić lub przysłużyć nauce zapraszam: ANKIETA JEST SKIEROWANA DO PAR - patrzymy na dwójkę jak na jedno ciało :-D
https://www.interankiety.pl/i/LoKnl66G

Jestem Dietetykiem i też osobą niepłodną, dlatego też z osobistych względów to badanie jest dla mnie ważne ;-)

Re: Wątek zielarski (cz.X)

: 10 lut 2019 19:00
autor: Agus74
Dziewczyny, czu polecicie jakies ziola na endometriowe?

Re: Wątek zielarski (cz.X)

: 05 kwie 2019 13:29
autor: V_L
Cześć
Ciężko jest przegrzebać tyle wątków więc zapytam, chociaż pewnie już było na ten temat:
Chcę stosować mieszankę na niedrożne jajowody. Napisane jest, by zaparzyć 2 łyżeczki 1,5 szklanki wody i pić po pół szklanki między posiłkami. Jak to się ma do zasady, że zioła nie powinny czekać dłużej niż 10h? Czy jeśli zaparzę je rano o 7 to do 17 mam te 3 porcje wypić?
Ktoś coś?

p.s. czy mieszanka pomogła? Na ile wystarcza porcja?

Re: Wątek zielarski (cz.X)

: 14 lis 2019 20:18
autor: nagana
hejka,
potrzebuje porady. staramy sie o malenstwo ponad poltorej roku.
Nie zdiagnozowano u mnie zadnych przeciwskazan. mowia ze wszystko ok i zeby sie starac dalej.
Czy w zwiazku z tym, zeby pomoc, moge pic ziola ojca Klimuszki (nr 1)? Czy raczej wyzadza wiecej szkody niz pozytku?

Re: Wątek zielarski (cz.X)

: 27 lis 2019 13:40
autor: Aneta40
Hej,jestem nowa i potrzebuje Waszej rady.Staramy się z mężem o dzidzie jakieś 5 miesięcy,to nie będzie nasze pierwsze dziecko.Wedlug badań i usg owulacyjnego mam mało pęcherzyków i nie mam wcale bądź mam co któryś cykl owulacje przy czym fsh mam 15.Myslam żeby zacząć pić ziola o .Sroki nr 3 czy myślicie że mi pomogą? A może jakieś inne polecacie

Wątek zielarski (cz.X)

: 22 cze 2020 13:35
autor: Mariuszek_pastuszek
Ja mam pytanie. Co sądzicie o produktach ojca klimuszko? Próbowałem już dużej ilości lekarstw i zastanawiam się teraz nad spróbowaniem medycyny naturalnej.

Wątek zielarski (cz.X)

: 20 lut 2021 20:57
autor: Gregorek90
Słyszałem o tym, że zioła Ojca Klimuszko to skuteczne rozwiązanie, ale... ile w tym prawdy? Również chętnie poznałbym opinie – czy aby na pewno jest to terapia dająca korzyści?

Ewentualnie czy ktoś słyszał o tym, aby cykoria była skuteczna? Dostałem taką informację od znajomego, ale nigdzie nie mogę znaleźć potwierdzenia tych słów.