in vitro na cyklu naturalnym

[elwirra28]

W związku z wypowiedzą ministra Radziwiłła o zakończeniu refundacji in vitro w czerwcu 2016, chcemy prosić was i wasze rodziny o napisanie listu do pana ministra. Pokażmy, co koniec refundacji oznacza dla nas pacjentów, dla ludzi pragnących zostać rodzicami. Jeśli też chcesz napisać i podzielić się swoją opinią wyślij swój list na adres: [email protected] cc [email protected] Listy opublikujemy również u nas.

[elwirra28]

Dziewczyny! W kieleckiej Gamecie są jeszcze wolne miejsca w programie MZ https://www.facebook.com/klinika.gameta ... 3750581494

[mzjrrj]

Dziewczyny!
Czy ktoś jeszcze jest na tym wątku i podchodzi do ivf na cyklu naturalnym??
My z mężem zatraciliśmy już nadzieję na cud i to poprawy nasienia, do inseminacji się nie kwalifikujemy, zostało już tylko in vitro.
Sercem i rozumem najbliżej jesteśmy ivf-u na cyklu naturalnym.
Czytałam też dużo publikacji naukowych na ten temat i wierzę, że to dobry wybór.
Dodam że mam PCO, 30 lat mąż OAT.
Czy ktoś z was był w podobnej sytuacji?/
Za którym razem się udało??

[oluska_m]

Zapewne jesteście już na finiszu składania zeznań podatkowych za rok 2016. Nie zapomnijcie o Bocianie i pozwólcie mu latać!
Niezmiennie liczymy na Was i Wasze wsparcie. 1% Waszych podatków pozwala nam działać na rzecz niepłodnych nieprzerwanie od 14 lat.

http://jedenprocent.nasz-bocian.pl/

[marjolaa_87]

Witam.

Jestem nowa na forum.
Nie zakladalam nowego watka bo moze ktos tu jeszcze zagląda.

Moja historia jest następująca. Po rocznych nieudanuch staraniach poszlismy do lekarza. Po serii badań okazało sie ze problem lezy po stronie męskiej.
Mala liczba plemnikow i sa malo ruchliwe.
Lekarz zaproponowal nam abysmy sprobowali ICSI na cyklu naturalnym . Twierdzi ze racji na moj wiek 30lat mozna zaczac od tego zeby odrazi nie przyjmować tylu lekow. Za 2 tyg idziemy na 1 spotkanie i wtedy dowiemy sie wszystkich szczegolow.
Moje pytanie czy ktoras z Was jest obecne w trakcie takiej procedury i moze się podzielic swoimi doświadczeniami.
Pozdrawiam

[mietusek]

Witam . Pinad rok temu podeszlam do invitro pobrano mi 6 jajwczek z czego tylko cztery sie zaplodnily. Podano mi tylko dwie komureczki i nieudalo sie.Dwie komoreczki zostaly zamrozone i czekaly na lepszy czas ktory teraz nadszedl. Tydzien temu znowu pideszlam do crio transferu na naturalnym cyklu. Trzy dni po peknieciu pe pecherzyka u mnie podano mi dwudniowe rozmrozone komoreczki ktore juz zaczely sie dzieluic. Od tygodnia biore 3 razy dziennie lutinus i raz zastrzyk prolutex . W razie potrzeby nispa. I powiem ze mnie jakos podbrzusze zaczelo pobolewac i jajnik tak jak na okres. Troszke sie stresuje i warjuje. Dodam ze chodze normalnie do pracy zaraz na drogi dzien juz poszlam . Niemam ciezkiej peacy wiec niesiedze w domu bo bym chyba zwariowala.
Jeszcze tydzien i bhcg i test robie.
Pozdrawiam

[Niepłodna]

Kochani, bardzo proszę o pomoc w wypełnieniu ankiety dla par z zaburzeniami płodności. Ankieta posłuży do celów naukowych. Mam już 22 ankietowane pary potrzeba jeszcze 78

https://www.interankiety.pl/i/LoKnl66G

Leczyłam się ponad 10 lat w klinikach niepłodności, teraz jako Dietetyk chcę pomagać osobom takim jak ja NIEPŁODNYM. Proszę pomóżcie odpowiedzcie na pytania, kto mi pomoże jeśli nie Wy!!!