Badania preimplantacyjne PGD

Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.

Moderator: Moderatorzy jak się leczyć

Denatka
Posty: 317
Rejestracja: 11 maja 2003 00:00

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: Denatka »

Oliwa,
Moim zdaniem 1 dobry na 3 to całkiem przyzwoity wynik. Szanse tego zdrowego na implatnację są ogromne. Na "Wątku dla ciągle aktywnych 40-latek" jest dziewczyna, która też podchodzi do PGD. Możesz z nią zagadać. To wątek "merytoryczny", tu na pogaduchy nie pozwalają ;-) .
Denatka
3 dzieci: naturalsik 1996, ISCI 2004 i 2011. Ostatnie już po 40-tce:-)
MeganM
Posty: 104
Rejestracja: 27 paź 2010 20:23

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: MeganM »

Oliwa
Czy transfer tego 1 prawidłowego zarodka doszedł do skutku? a może masz już jakiś wynik? Pytam bo sama jestem zainteresowana skutecznością PGD. Dowiadywałam się w Invicie, trochę czytałam i muszę przyznać, że informacje są 50/50 na dobre/złe. Prześledziłam ten wątek od początku szukając jak najwięcej namacalnych dowodów na skuteczność PGD (czytaj ciąż po takim badaniu) dlatego duża prośba - odezwij się.
leos
Posty: 541
Rejestracja: 25 lis 2011 12:30

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: leos »

My w lutym tego roku podchodziliśmy do pgd ngs w invicta w w-wie, niestety nie udało się... mąż ma translokację robertsonowską między 13 a 21 chromosomem. Naturalnie nigdy w ciążę nie zaszłam. Po stymulacji pobrano mi 7 komórek, z czego 4 były prawidłowe, a zapłodniły się 3. Jeden z zarodków przestał się rozwijać już po pobraniu materiału do badania, a pozostałe dwa doszły do stadium blastocysty- wg embriologa wyglądały bardzo dobrze i zostały zamrożone. Otrzymaliśmy wyniki badań i okazało się, że dwa zarodki są chore (zupełnie inne chromosomy niż w translokacji m) a jeden jest zdrowy - tylko że zdrowy był właśnie ten, który przestał się rowijać :mur: zostaliśmy z niczym... nie wiem dlaczego zdrowy zarodek przestał się rozwijać, czy to wina pgd? zastanawiamy się, czy jeszcze raz spróbować ivf, ale czy robić znowu pgd, nie wiem co myśleć...
Oliwa
Posty: 34
Rejestracja: 04 lut 2014 16:48

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: Oliwa »

Leos, współczuję, nie jestem w stanie nic doradzić.

MeganM pyta czy transfer miał miejsce. Tak. Zarodek był zamrożony w piątej dobie, potem rozmrożony, podobno przeżył mrożenie, ładnie wyglądał. Wzięłam nawet embrio glue, niestety nie spróbował nawet się zagnieździć.

Mimo, iż różne opracowania wskazuja na bezpieczeństwo tej metody to ja już w to nie wierzę. Zauważyłam, że wiekszość ciąż po pgd, to gdy pgd było robione w 3ej dobie, zarodek nie był zamrożony i został podany w piątej.

Z drugiej strony, wiem, że nie podejdę do in vitro bez pgd...
MeganM
Posty: 104
Rejestracja: 27 paź 2010 20:23

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: MeganM »

Oliwa,
Przykro mi, że się nie udało. My rozpatrywaliśmy podejście do in vitro z PGD ale zrezygnowaliśmy. Ani Invicta nas nie przekonała ani to co wyczytałam o tym badaniu. Ryzyko uszkodzenia zarodka jest dosyć duże a jak widać wynik wcale nie jest przesądzony nawet gdy trafimy na prawidłwy.
Denatka
Posty: 317
Rejestracja: 11 maja 2003 00:00

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: Denatka »

Ja nie miałam mrożonych zarodków. PGD zrobiono w 3 dobie, w 5 był transfer. Po PGD stwierdzono, że prawidłowe były tylko 2: jeden miał 4 czy 6 komórek, co jak na 3-cią dobę było wynikiem gorzej niż marnym, a drugi - jak wiadomo - rozwijał się w szaleńczym tempie.
I to samo mnie zastanowiło. Że ten nasłabszy rozwojowo okazał się dobry genetycznie. Ale ponieważ przeżyłam też ciążę biochemiczną, to wiem, że nawet jak ten dobry rozwojowo początkowo dobrze się rozwija, to jak jest uszkodzony genetycznie i tak w pewnym momencie rozwój stanie :( .
Denatka
3 dzieci: naturalsik 1996, ISCI 2004 i 2011. Ostatnie już po 40-tce:-)
Awatar użytkownika
Gris
Posty: 574
Rejestracja: 24 sie 2004 00:00

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: Gris »

Denatka pisze: Na "Wątku dla ciągle aktywnych 40-latek" jest dziewczyna, która też podchodzi do PGD. Możesz z nią zagadać.
ja podchodzę ;)
zaczynamy już w następnym cyklu, czyli po 7 lipca
na razie jestem obstawiona lekami na poprawę jakości komórek, czyli glucophage na zbicie insuliny i dhea
potem dojdzie więcej
2003-2014... i dość tego, idziemy do OA :)
23.09.2015 pierwsze spotkanie w OA Ełk
09.11.2015 pierwsza wizyta, złożenie dokumentów, testy
31.12.2015 kwalifikacja do szkolenia
leos
Posty: 541
Rejestracja: 25 lis 2011 12:30

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: leos »

Gris dhea zalecił Ci lekarz na poprawę komórek? ja też się nad tym zastanawiam, bo po pierwszej stymulacji było mało dojrzałych i do pgd miałam tylko 3 zarodki. Jaką dawkę bierzesz? sprawdzałaś wcześniej swój poziom dhea w organiźmie?
Awatar użytkownika
Gris
Posty: 574
Rejestracja: 24 sie 2004 00:00

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: Gris »

leos nie sprawdzałam, biorę dawkę 50 mg na dobę. Zalecił mi to już drugi lekarz. Widzę po dhea specyficzne efekty działania - poprawa skóry, samopoczucia, libido max, słabe objawy cyklu (owulacji itd), więc działa. Poprawiło mi się AMH, ale to może być niewymierne, bo badane inną metodą, która może zawyżać. Ale poszło w górę zamiast w dół po roku, mimo wszystko.
2003-2014... i dość tego, idziemy do OA :)
23.09.2015 pierwsze spotkanie w OA Ełk
09.11.2015 pierwsza wizyta, złożenie dokumentów, testy
31.12.2015 kwalifikacja do szkolenia
ysmay
Posty: 51
Rejestracja: 21 sie 2013 18:55

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: ysmay »

Witam!
Od dawna śledziłam ten wątek w celu informacji.
Jeśli chodzi o PGD, to z moim wypadku chodzi o znalezienie mutacji jedno genowej, mam wrodzoną łamliwość kości.
Zaczęliśmy w marcu 2014 roku, po stymulacji uzyskano niestety tylko 3 zarodki. Doszliśmy do wniosku, że to za mała ilość i postanowiliśmy że zrobimy jeszcze jedną stymulację. Z tamtych 3 zarodków w 3 dobie pobrano materiał genetyczny i zamrożono, a w 5 dobie gdy uzyskały stadium blastocysty zostały zamrożone.
W kolejnym cyklu stymulacji, odpowiedź organizmu była znacznie lepsza. Uzyskano 8 zarodków, 3 od razu przestały się rozwijać i zostało 5. Jeden po badaniu w 3 dobie okazał się zdrowy, ale słabo się dzieli. Jeśli chodzi o pozostałą 4 to wynik badania z 3 doby był niediagnostyczny. Miały być dziś ponownie zbadane w 5 dobie i czekamy na informacje z laboratorium jaki jest wynik. Natomiast z 3 zarodków z poprzedniego cyklu, 2 okazały się zdrowe a jeden też w 3 dobie dał wynik niediagnostyczny.
Wczoraj rozmrożono 1 z tych dwóch zdrowy zarodków. Po rozmrożeniu zdążył się jeszcze przed podaniem znowu podzielić. Został mi podany wczoraj, skorzystaliśmy też z AH i Embryo Glue.
Leczę się w klinice Invicta.
W dziale Pogadajmy o niepłodności stworzyłam dawno temu wątek o PGD aby można tam było się wspierać i czasem pisać o niczym. Zapraszam :)
Wrodzona łamliwość kości, In Vitro z PGD. Miejsce zamieszkania - Islandia.

06.2012 Rozpoczęcie starań

Ciąża pozamaciczna i poronienie 5tc

04.2013 Decyzja o In Vitro z PGD

03.2014 Pierwsza stymulacja, 3 zarodki, brak transferu - zbieramy zarodki

bea72
Członek Stowarzyszenia
Posty: 13912
Rejestracja: 01 sty 2009 01:00

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: bea72 »


Kochani! Nasz-Bocian został poproszony o zaopiniowanie
Projektu Ustawy o Leczeniu Niepłodności.
Nie bądź obojętny.
Weź udział w dyskusji!!!
biedrona_czerwona
Posty: 16
Rejestracja: 14 sie 2013 09:10

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: biedrona_czerwona »

MeganM - tak jak pisaliśmy na tym wątku na wcześniejszych stronach ryzyka uszkodzenia jest dużo dużo mniejsze przy metodzie ngs niż jak przy wszystkich innych...
MeganM pisze:Oliwa,
Ryzyko uszkodzenia zarodka jest dosyć duże a jak widać wynik wcale nie jest przesądzony nawet gdy trafimy na prawidłwy.
Oliwa
Posty: 34
Rejestracja: 04 lut 2014 16:48

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: Oliwa »

biedrona_czerwona pisze:MeganM - tak jak pisaliśmy na tym wątku na wcześniejszych stronach ryzyka uszkodzenia jest dużo dużo mniejsze przy metodzie ngs niż jak przy wszystkich innych...
Biedrona, metoda biopsji zarodka (pobierania komórek) jest zawsze ta sama. Dla bezpieczeństwa zarodka nie ma znaczenia jaką metodą oznacza się materiał genetyczny (ngs czy inna) w pobranym materiale.

Dla bezpieczeństwa zarodka znaczenie ma tylko okres w, którym biopsję zarodka się robi: 3 doba czy 5. W 3ej dobie "zarodek" ok 8 komórek, komórki niezróżnicowane, tak więc nie wiadomo czy pobiera się komórkę z której ma wykształcić się zarodek czy komórkę przyszłej trofoektodermy. Piąta doba to biopsja trofoektodermy bez biopsji komórek z których wykształci się zarodek. Z tego względu w piątej dobie podobno bezpieczniej (wg opracowań medycznych), ale jak mówią lekarze po biopsji w 3ej dobie mają więcej ciąż.

Generalnie w Invikcie rekomendują badanie w 3ej dobie i transfer na świeżym cyklu.
biedrona_czerwona
Posty: 16
Rejestracja: 14 sie 2013 09:10

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: biedrona_czerwona »

Witajcie,

akiś czas temu opisywałam swoją sytuacje, z uwagi na to ze dostałam dużo wiadomości na priv postanowiłam napisać na forum :) jestem w 23 tc :) wszystko się udało a teraz dmucham na siebie i będę czekać aż mój cud przyjdzie na świat :) miałam 2 zarodki obciążone trisomią 18 i 2 zdrowe, w 5tej dobie transferowane.
w razie pytań również zapraszam na priv

aha skorzystałam własnie z tej nowej metody ngs w klinice invicta, bo jest mniej inwazyjna.
Betelgeza
Posty: 6
Rejestracja: 08 sty 2015 21:57

Re: Badania preimplantacyjne PGD

Post autor: Betelgeza »

Witam !
Jestem po kolejnej symulacji w programie In Vitro na razie nie zakończonej transferem. Z uwagi na nieprawidłowy kariotyp zdecydowaliśmy się na in vitro z badaniami preinplatacyjnymi. Pozostały nam 2 zarodki do podania i zbadania. Jeden okazał się wadliwy a drugi niediagnostyczny.
Pytanie moje brzmi, czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji ( badania preimplantacyjne) ? Z jakiego powodu nie zbadano zarodka? Czy było to w klinice Invicta w Gdańsku? Zapłaciliśmy ok 8 tys. złotych a nie wiemy czy możemy transferować ten niediagnostyczny zarodek? Mamy bardzo złe opinie o klinice Invicta i obawiamy się że kolejny raz w procesie leczenia popełniono tam błąd, może była to ewidentnie ich wina?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak się leczyć?”