Juz chyba kiedys o to pytalam , ale dalej mnie to meczy , tym bardziej ze kazdej strony slysze inne opinie. Chodzi oczywiscie o zabieg przed planowanym ICSI. Najpierw bylam przekonana, ze jest absolutnie potrzeba zeby ustalic czy w tej macicy jest wszystko OK. Pozniej doszlam do wniosku ze przesadzam, ze przeciez moze sie udac za 1 razem i nie koniecznie musi w niej cos siedziec zlego, tym bardziej ze w nOvum zalecaja to badanie dopiero po niepowodzeniu. A teraz zakupilam sobie na Koszykach za cale 6 zlotych polskich ksiazeczke " Dlaczego nie mamy dziecka?" i wyczytalam tam, ze jest to absolutnie konieczne przed IVF. I kogo sluchac????Ciekawa jestem waszych opinii.
Agata
HISTEROSKOPIA
Moderator: Moderatorzy jak się leczyć
-
Istria
- Posty: 747
- Rejestracja: 16 sie 2002 00:00
-
anna2
- Posty: 313
- Rejestracja: 06 sty 2003 01:00
Histeroskopia /diagnostyczna/ wykonywana
jest za granica PRZED Inv , aby wykluczyć
nieprawidłowości macicy. Inv jest bardziej
kosztowne i zbyt inwazyjne aby traktowac to
jako eksperyment "a nuz sie uda".
Samo badanie jest bezbolesne i trwa ok 5 min.
Kosztowało mnie ok 500 EUR i nie wykazało
żadnych nieprawidłowosci . Myślę że warto jest
zdiagnozowac wszystko co możliwe przed KULMINACYJNYM
zabiegiem InV. Pozdr.
jest za granica PRZED Inv , aby wykluczyć
nieprawidłowości macicy. Inv jest bardziej
kosztowne i zbyt inwazyjne aby traktowac to
jako eksperyment "a nuz sie uda".
Samo badanie jest bezbolesne i trwa ok 5 min.
Kosztowało mnie ok 500 EUR i nie wykazało
żadnych nieprawidłowosci . Myślę że warto jest
zdiagnozowac wszystko co możliwe przed KULMINACYJNYM
zabiegiem InV. Pozdr.
-
munia
- Posty: 458
- Rejestracja: 08 maja 2002 00:00
zdecydowanie zrobić !
Jedynie histeroskopia pozwala na dokładny opis wnętrza macicy. Mój przypadek jest jednym z przykładów, potwierdzających sens wykonywania tego badania. Wykryto u mnie macicę dwurożną z przegrodą ! Przez przeszło 10 lat nikt nie stwierdził tego na podstawie USG (endovaginalnym oczywiście). Wcześniej miałam robione ICSI, ciążę poroniłam (tak samo zresztą jak i poprzednią naturalną). Wiem, że to może być przyczyną poronienia. Nie wiem, dlaczego w Polsce kieruje się na histeroskopię dopiero po min. dwóch poronieniach. Wydaje mi się, że przed przystąpieniem do in vitro tym bardziej jest to wskazane. Ponadto tym bardziej, że robi się laparoskopię, a więc można by za 'jednym zamachem' upiec dwie pieczenie na jednym ruszcie.
Na temat histeroskopii wypowiadałam się już wcześniej na forum. Zawsze będę wdzięczna Tosce, że 'wprowadziła mnie w ten temat'. A jeszcze jak będzie bobasek (tak jak np. u niej) to osobiście ją wycałuję.
Pozdrowienia, trzymam kciuki - Munia
PS. Ważne by histeroskopię zrobić tuż po miesiączce: cienkie endometrium pozwoli na wykrycie nawet niewielkich polipów i wszelakiego g...
Jedynie histeroskopia pozwala na dokładny opis wnętrza macicy. Mój przypadek jest jednym z przykładów, potwierdzających sens wykonywania tego badania. Wykryto u mnie macicę dwurożną z przegrodą ! Przez przeszło 10 lat nikt nie stwierdził tego na podstawie USG (endovaginalnym oczywiście). Wcześniej miałam robione ICSI, ciążę poroniłam (tak samo zresztą jak i poprzednią naturalną). Wiem, że to może być przyczyną poronienia. Nie wiem, dlaczego w Polsce kieruje się na histeroskopię dopiero po min. dwóch poronieniach. Wydaje mi się, że przed przystąpieniem do in vitro tym bardziej jest to wskazane. Ponadto tym bardziej, że robi się laparoskopię, a więc można by za 'jednym zamachem' upiec dwie pieczenie na jednym ruszcie.
Na temat histeroskopii wypowiadałam się już wcześniej na forum. Zawsze będę wdzięczna Tosce, że 'wprowadziła mnie w ten temat'. A jeszcze jak będzie bobasek (tak jak np. u niej) to osobiście ją wycałuję.
Pozdrowienia, trzymam kciuki - Munia
PS. Ważne by histeroskopię zrobić tuż po miesiączce: cienkie endometrium pozwoli na wykrycie nawet niewielkich polipów i wszelakiego g...
-
munia
- Posty: 458
- Rejestracja: 08 maja 2002 00:00
OK, gdy zakładamy że macica jest budowy prawidłowej, histeroskopia jest po prostu badaniem. Jeżeli może wyjść podczas badania 'coś poważniejszego', to będąc w I fazie cyklu możesz mieć od razu np. 'nieplanowaną operację'. Zatem moim skromnym zdaniem, wybrałabym wariant oszczędnościowy i poszła po miesiączce.
Duża buźka
Duża buźka
-
foczka
- Posty: 3728
- Rejestracja: 29 sty 2003 01:00
Ja też mam endometriozę i niedrożne jajowody, wykazała to laparoskopia. Słyszałam że zmiany w macicy mogą występować po stanach zapalnych(przydatki), po poronieniach, po łyżeczkowaniu macicy. Ja takowych nie miałam i nie robiłam histeroskopi. Lekarz mi nie zalecał. Powodzenie in vitro zależy też od szczęścia. Dowiedziałam się od lekarki, że u kobiet zdarzają się cykle niepłodne (nie udaje się utrzymać żadnego zarodka). Agata pamiętaj to jest tylko 30% szansy powodzenia. Możesz zrobić wszystkie możliwe badania, leżeć plackiem 2 tyg. po transferze i niestety może się nie udać. Ja chcę po raz kolejny przystąpić w maju do ivf, jak posiewy będą ok. Też miałam okres, że wariowałam na punktcie różnych badań, ale mąż mnie uspokoił. Jak ma się udać to się uda, oczywiście tego ci życzę.
Netoperek - bodajrze nasz ekspert wypowiadał się na ten temat i o ile pamiętam napisał, że jeżeli laparoskopia i usg nie wykazało zmian w macicy, to rzadko się zdarza by histero wykazała.
Netoperek - bodajrze nasz ekspert wypowiadał się na ten temat i o ile pamiętam napisał, że jeżeli laparoskopia i usg nie wykazało zmian w macicy, to rzadko się zdarza by histero wykazała.
-
iwo_nka
- Posty: 691
- Rejestracja: 21 lut 2002 01:00
Netoperku,laparoskopia z pewnoscia nie wystarcza za oba badania. Laparoskopowo mozna obejrzec macice, jajniki, jajowody, wnetrze jamy brzusznej wylacznie Z ZEWNATRZ. Jedynym badaniem pozwalajacym obejrzec macice w srodku jest histeroskopia. Z tego co wiem nie jest ona zbyt inwazyjna, bo kamerke (i ewentualne narzedzia) wprowadza sie do srodka przez pochwe a to nie powoduje zrostow. Oczywiscie ryzyko zrostow istnieje jesli wykryje sie nieprawidlowosci (np. polipy) i usuwa sie je. Badaniem zblizonym do histero jest HSG ale to badanie nie daje takiego dokladnego obrazu jak histero.
-
EwaP
- Posty: 82
- Rejestracja: 27 sty 2002 01:00
Dziewczyny, nie wiem czy warto robić histeroskopię przed pierwszym IVF, czy nie będzie to sztuka dla sztuki. Ale za to napewno warto po dłuższym leczeniu. Przykład weteranek, które zaszły w kolejnym podejściu po histeroskopi jednak o czymś świadczy: Hathor za 4 razem, Bacha za 3 razem, ja za 3 razem, wszystkie zrobiłyśmy histeroskopię tuż przed zabiegiem. Warto pamiętać, że histeroskopia jest badaniem na dany moment, polipy i zrosty lubią się odnawiać i taka bezbolesna to wcale nie jest, mnie bolało jak.......
, bo histeryczka jestem 
-
EwaP
- Posty: 82
- Rejestracja: 27 sty 2002 01:00
Histeroskopię przeprowadza się w znieczuleniu ogólnym, więc w trakcie nie boli, trwa rzeczywiście 5 do 15 minut w zależności ile jest do wycięcia (ja miałam 2 polipy i zrościk). Bolało mnie jak odpuściło znieczulenie, ale poprosiłam o zastrzyk i pomogło. Ale to różnie bywa czasami boli czasami nie zależy jak się trafi. Jak masz polip to warto zrobić bo nie wiadomo czy w środku nie ma więcej, moich polipów w ogóle nie było widać w innych badaniach. Trzymaj się i nie bój, jeśli to jest droga do sukcesu to naprawdę warto.
