przedwczesna menopauza

Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.

Moderator: Moderatorzy jak się leczyć

Jane86
Posty: 4
Rejestracja: 15 sty 2018 22:58

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Jane86 »

Anemone, tak biore HTZ, ale mam teraz odstawić i zrobić badania, mój lekarz ma nadzieję, że jeszcze się uda...

-- 16 sty 2018 19:15 --

Anemone, widze, że jesteśmy rówieśniczkami i mamy te same dolegliwości.
Awatar użytkownika
Anemone
Posty: 171
Rejestracja: 14 lip 2017 10:04

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Anemone »

Jane86 bądź czujna pod kątem odstawiania tych leków. Mi tak samo odstawili do badań, pół roku nie brałam HTZ i po tym czasie wyszła mi osteoporoza! Moja lekarka po tym jak do niej trafiłam mówiła, że kluczowe jest pierwsze pół roku jeśli chodzi o ubytki wapnia przy niedoborze estrogenów. U mnie niestety okazało się to prawdą.

Rzeczywiście mamy tyle samo lat :-) Ja o PWCJ wiem od ok. 3 lat, choć moje jajniki były leniwe od długiego czasu.

Badałaś AMH?

Jeśli chodzi o psychikę to niestety taka diagnoza wprawia w doła. Mam nadzieję, że masz jakieś wsparcie męża/przyjaciółki/mamy. Ja na początku czułam ogromną pustkę i stratę. Leżałam i wyłam za moim utraconym maleństwem, którego nigdy fizycznie nie było. Byłam smutna, zła i było mi wstyd. Miałam poczucie, że nie jestem prawdziwą kobietą, później oczywiście zrozumiałam, że PWCJ jest problemem, ale nie odbiera mi kobiecości, że to nie moja wina, że mnie to spotkało. Mój Mąż bardzo mnie wspierał w tym czasie, nie odrzucił mnie czego się bardzo bałam, pozwolił mi się odbić od dna, zrozumieć, że jak nie tak to inaczej, że jest kilka innych możliwości, że sobie poradzimy. Poradziliśmy sobie. Życzę Ci podobnego wsparcia.
32 lata, PWCJ, Hashimoto
09.17 KD, bl3AA, 9dpt :testI:, 10dpt 243.3, 12dpt 629.9, 15dpt 2141, 16dpt pęcherzyk, 19dpt 8400, 23dpt jest serduszko :love:
czekamy na dziewczynkę :love:
TP 06.06.2018

Przyszła na świat nasza wymarzona Córeńka!

Wrócimy po Ciebie Pingwinku :pingwin:
M i ś k a
Posty: 40
Rejestracja: 13 mar 2017 17:22

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: M i ś k a »

Cześć dziewczyny,

Jakiś czas temu zaglądałam na forum o takiej tematyce, później przestałam o tym myśleć ale to cały czas powraca. Ja mam 30 lat i od 3 mam stwierdzone przedwczesne wygasanie czynności jajników. Jestem po dwóch nieudanych próbach in vitro, zbędnych kilogramach i jak się okazało problemach immunologicznych.
Pocieszające jest to że Wam się udało i mam nadzieję uda. Mi trochę brakuje motywacji ... bo cały czas coś jest nie tak. My wiemy jakie mamy problemy, otoczenie (oprócz najbliższych osób) nie, a trzeba jakoś wstać, iśc do pracy i się uśmiechać. Ale jest takie forum i tu można się wyżalić to takie wsparcie :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Anemone
Posty: 171
Rejestracja: 14 lip 2017 10:04

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Anemone »

M i ś k a bardzo mi przykro. Trzymam kciuki za motywację! Wiem o czym piszesz, czasem czułam się jak stary człowiek z tym PWCJ, osteoporozą, chrupaniem w kolanach i taką ociężałością fizyczną i psychiczną, a tu trzeba robić dobrą minę do złej gry w świecie, to było meczące. U mnie po burzy zaswiecilo słońce i tego Ci życzę :flowers:

Czy próby in vitro to były z KD?
32 lata, PWCJ, Hashimoto
09.17 KD, bl3AA, 9dpt :testI:, 10dpt 243.3, 12dpt 629.9, 15dpt 2141, 16dpt pęcherzyk, 19dpt 8400, 23dpt jest serduszko :love:
czekamy na dziewczynkę :love:
TP 06.06.2018

Przyszła na świat nasza wymarzona Córeńka!

Wrócimy po Ciebie Pingwinku :pingwin:
Jane86
Posty: 4
Rejestracja: 15 sty 2018 22:58

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Jane86 »

Anemone, staram się trzymać bo mam dla kogo. Ja mam dwóch wspaniałych Synów :-D i wiem,że nie powinnam narzekać bo są dziewczyny, które nie mają szans na własne dziecko. Mimo to ta świadomość, że nie jestem prawdziwą kobietą jest dla mnie straszna. Cały czas o tym myśle....i nie moge zrozumieć!
Awatar użytkownika
Anemone
Posty: 171
Rejestracja: 14 lip 2017 10:04

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Anemone »

Jane86 wspaniale, gratuluję Synków! :-)

Doskonale rozumiem o czym piszesz. Też to przerabiałam, po czasie jednak odwróciłam swoje myślenie i jest mi lżej i jestem szczęśliwa :-)

Powodzenia!
32 lata, PWCJ, Hashimoto
09.17 KD, bl3AA, 9dpt :testI:, 10dpt 243.3, 12dpt 629.9, 15dpt 2141, 16dpt pęcherzyk, 19dpt 8400, 23dpt jest serduszko :love:
czekamy na dziewczynkę :love:
TP 06.06.2018

Przyszła na świat nasza wymarzona Córeńka!

Wrócimy po Ciebie Pingwinku :pingwin:
Baylee
Posty: 22
Rejestracja: 09 sty 2018 15:57

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Baylee »

czesc dziewczyny

mam problem taki jak Wy
w zasadzie wyniki takie ze chce sie juz poddac mimo ze sie nie leczylam bo to swieza sprawa
czy wiecie czy przy menopauzie dostanie sie okres po samym duphastonie?
slyszalam ze za pomoca niego robi sie test progestorenowy i jak okres przyjdzie po okreslonej dawce to czynnosc jajnikow zachowana
ja okres po duphastonie dostalam ( wywolany po 4 mies jego braku)
normalny 5 dniowy okres
ale wyniki hormonow tragiczne wiec nie spina mi sie to wszystko
fnellyf
Posty: 2
Rejestracja: 17 sty 2017 10:05

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: fnellyf »

Anemone, dziękuje za odpowiedz. Chyba faktycznie zostaje wizyta u dobrego psychologa...chciałam Was spytać czy jak zaczęły sie Wasze problemy z hormonami to czuliście ociężałość umysłowa? Nie wiem jak to inaczej nazwać:-) ale ja zauważałem u siebie słabsza pamięć i koncentracje. Świadomość ze sie głupieje nie jest przyjemna:-)
Awatar użytkownika
Anemone
Posty: 171
Rejestracja: 14 lip 2017 10:04

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Anemone »

fnellyf miałam różne okresy i ogłupienia i takiego odczuwania fizycznej starości. Wydaje mi się, że to przez hormony, ale i bardzo przez psychikę. Wyszukiwałam w sobie takich oznak żeby chyba sobie udowodnić tę starość. No bo wiesz menopauza to się tak kojarzy, ale powiedziałam stop. Zwłaszcza, że pozornie zdrowe koleżanki w moim wieku narzekały na podobne problemy, a czasem nawet i większe.

Nasz problem to przedwczesne wygasanie czynności jajników, ktoś to brzydko nazwał przedwczesną menopauzą, co dla mnie jest nazwą tak nieudaną jak odchody poporodowe... To nie jest to samo co u kobiet wchodzących w okres naturalnej menopauzy. Nie jesteśmy babciami, jesteśmy młodymi kobietami, którym jajniki odmówiły posłuszeństwa. Nasze organizmy mogą mieć przez to lepsze lub gorsze okresy, ale dużo zależy od naszego nastawienia. Moje jest takie, że staram się być jak najdalej od starości :flowers:
32 lata, PWCJ, Hashimoto
09.17 KD, bl3AA, 9dpt :testI:, 10dpt 243.3, 12dpt 629.9, 15dpt 2141, 16dpt pęcherzyk, 19dpt 8400, 23dpt jest serduszko :love:
czekamy na dziewczynkę :love:
TP 06.06.2018

Przyszła na świat nasza wymarzona Córeńka!

Wrócimy po Ciebie Pingwinku :pingwin:
nessaja
Posty: 6
Rejestracja: 04 lut 2018 14:51

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: nessaja »

Witajcie,

Nigdy nie sądziłam ze trafie na takie forum. Zreszta jak większość z Was... świat mi się wali. Dostałam wyniki badań hormonów które ewidentnie wskazują na wczesna menopauzę... mam 28 lat. 14.02 mam wizytę u mojej lekarz która jest ginekologiem-endokrynologiem. Ale nie mam złudzeń. Jestem w fatalnym momencie mojego życia. Samo fsh 130...

-- 04 lut 2018 13:58 --

No i oczywiście wstępna diagnoza przed badaniami wtórny brak miesiączki...
katerine
Posty: 5
Rejestracja: 08 lut 2018 18:21

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: katerine »

Cześć Dziewczyny ;* Ja akurat z tym problemem się nie zmagam, u mnie i męża problem leży gdzie indziej, ale u mojej siostry zdiagnozowali przedwczesne wygasanie czynności jajników, ma 31 lat i jeszcze nie ma dzieci :( Bardzo chciałabym ją wesprzeć, bo jest załamana, ale nie wiem jak... zaczęłam o tym czytać z myślą o niej i podobno już można w Polsce zajść z tym w ciąże, bo jest coś takiego, jak procedura IVA, chociaż chyba jeszcze za szybko, żebym jej sugerowała takie rzeczy, bo niedawno się dowiedziała no i musi pewnie przejść ten pierwszy etap złości :( Pisałyście tu o psychologu, może to najlepsze rozwiązanie teraz...
Awatar użytkownika
Anemone
Posty: 171
Rejestracja: 14 lip 2017 10:04

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Anemone »

nessaja Przykro mi, że Cię to spotkało. Z doświadczenia wiem, że to nie koniec świata, choć ciężko na pewno uporać się z taką diagnozą, potrzeba czasu. Życzę Ci dużo siły :glaszcze

katerine teraz dla siostry bardzo ważne jest wsparcie bliskich, psycholog to na pewno świetne rozwiązanie. Dla mnie ta diagnoza była bardzo ciężkim przeżyciem i byłam pod opieką psychologa. Dużo mi to dało.

IVA w skrócie - 50 patoli plus badania, leki itp., więc dużo więcej. Małe doświadczenie jak do tej pory, efekty raczej słabe, a obciążenie organizmu duże. Ta metoda będzie pewnie działać w miarę sprawnie za kilkanaście lat.

Czytałam ostatnio o punkcji jajników osoczem z własnej krwi w INVICTA. Nie mam pojęcia czy cokolwiek można tym pomóc aktywować komórki, ale podobno tak, a koszt to 3000 zł. Pewnie trzeba powtarzać. To tylko taka sugestia, może warto do nich zadzwonić.

Kolejnym rozwiązaniem jest dawstwo komórek jajowych, z którego skorzystaliśmy. Do takiego zabiegu pewnie większości par potrzeba czasu żeby się oswoić, ale moim zdaniem naprawdę warto. Nasza córeczka jest dla mnie miłością od pierwszych dwóch kresek. Jestem dozgonnie wdzięczna Kobiecie, która oddała nam dobrowolnie swoje komórki. To wspaniały dar.
32 lata, PWCJ, Hashimoto
09.17 KD, bl3AA, 9dpt :testI:, 10dpt 243.3, 12dpt 629.9, 15dpt 2141, 16dpt pęcherzyk, 19dpt 8400, 23dpt jest serduszko :love:
czekamy na dziewczynkę :love:
TP 06.06.2018

Przyszła na świat nasza wymarzona Córeńka!

Wrócimy po Ciebie Pingwinku :pingwin:
Awatar użytkownika
Gość

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Gość »

Hej dziewczyny.
Moja historia:

Dwa lata temu wylecialam do USA, poznalam faceta. Bylam szczesliwa, szalona, podrozowalam, poznawalam ludzi, imprezowalam, skakalam na bungee. Zycie bajka. Rok temu zaczelismy sie starac o dziecko. Po msc nie dostalam okresu, czekalam dwa tygodnie okres nie nadszedl, test nic nie wykazal. czekalam wiec dalej na okres, ktory czasami sie spoznial (stressssss). Zaczely sie uderzenia goraca i potworne zmeczenie. czekalam dwa msc na powrot do Polski zeby zrobic badania juz w PL i porozmawiac po polsku o waznych sprawach z lekarzem. Jak gin zobaczyl moje jajniki na usg powiedzial ze wygladaja jak po chemioterapii. Mialam 27 lat. zdrowa i szczesliwa mloda kobieta. zrobilam badania. FSH 98. Estradiol <5. I totalna zalamka. Mialam wrocic do Stanow i wziac slub ale pomyslalam ze przez ta sytuacje moj facet ze mnie zrezygnuje. Dziecko chcial od samego poczatku jak mnie tylko poznal. A tu taka informacja. Przeplakalam kilka tygodni. On nie mogl uwierzyc, taka mloda, piekna, zdrowa. Mowil ze zakochal sie i podswiadomie wiedzial ze mam dobre geny i dam mu zdrowe i piekne dziecko.. czulam ze nie mam zadnej wartosci dla niego. Jednak powiedzial ze mam wracac i poradzimy sobie z tym problemem tu w Stanach. Jestem juz w USA( po slubie- tyle dobrego :P) POF jest bardziej popularnym problemem tu. W Pl lekarze sie dziwili, tu nie zwracaja na to uwagi, ze taka mloda i dzieci nie moze miec.. Szczegolnie nic innego tez nie wymyslaja jesli chodzi o leczenie. w pl bralam hormony, poczatkowo femoston, potem plastry systen50 i duphoston. Tutaj tez od razu chcieli przepisac hormony i zaproponowali KD.
Probowalismy pol roku na hormonach zajsc w ciaze. Teraz chcemy sprobowac bez hormonow. Nie biore zadnych lekow juz 2 tygodnie i poki co czuje sie dobrze. nie znam poziomu hormonow bo tu sie kazdy miga od sprawdzania ich poziomu. Ubezpieczenie i lekarze w USA to ciezka kwestia. Ale co chcialam napisac ;) bo sie rozgadalam a mialo byc krotko. Dajemy sobie okolo 2 lat na zajscie w ciaze naturalne. Podobno mamy 3% szans. Nikt nie wie jak kiedy i dlaczego ale czasami pojawiaja sie spontaniczne owulacje i moze sie udac wiec Pani doktor zalecila duza ilosc seksu :) Jak nie uda sie po tym czasie zdecydujemy sie na KD. Jestesmy mlodzi i zdrowi, wierze ze mamy szanse.
Jaki mam plan na siebie:
Dieta. zrobilam testy na nietolerancje pokarmowa, chce wykluczyc wszystkie niezdrowe rzeczy, cukry itp.
Medytacje, yoga itp.
Zycie zyciem jak do tej pory, podroze, milosc, znajomi. nie zwracanie uwagi na to wszystko narazie.
Supelmentacja. Wit d, mineraly i probiotyki.
Sport i seks! :D
Moze to nic nie da ale wole robic cos niz nic. moze natura zdziala cud. a jak nie to jej pomozemy troche za jakis czas.

jak zbadac czy sie ma ostroporoze? ( coz za optymistyczny akcent na zakonczenie posta) :D Badzcie silne dziewczyny, damy rade! buzka :love:
Baylee
Posty: 22
Rejestracja: 09 sty 2018 15:57

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Baylee »

Densytometrie sie robi czyli sprawdza gestosc kosci
ja jestem od Ciebie 5 lat starsza i mam endometrioze, wiec czekac nie moge
a o tym ze mam takie problemy dowiedzialam sie dopiero w tym roku
i najgorsze ze nie mam zaufanego dobrego lekarza
ostatni wyslal mnie do kliniki nieplodnosci a poprzedni w ogole mnie rozczarowal
nie wspomne o jednym na nfz ktory nawet nie zwrocil uwagi ze mam fsh prawie 60 tylko ze prolaktyna za wysoka i na to dal lek:/
w ogole jestem rozczarowana tymi lekarzami
mam wrazenie ze jak jest wiekszy problem to przestaja sobie radzic
po 3 tyg fsh wzroslo do 74 a estradiol z ponad 100 spadl na ok 30:/
natomiast mialam pecherzyk w 19 dc o wielkosci 19 mm i endometrium 9 mm
dostalam zalecenie zrobienia amh i powtorzenia hormonow w 3 dc
ale martwie sie ze okresu nie bedzie, ostatni byl wywolany
poza tym biore wit d, inofem i lykam kwas foliowy
i jak beda wyniki to chyba naprawde pojde do kliniki nieplodnosci z tym ze boje sie ze beda od razu mnie namawiac na in vitro z kd a ja chce powalczyc zeby miec dziecko ze swojej komorki
Awatar użytkownika
Anemone
Posty: 171
Rejestracja: 14 lip 2017 10:04

Re: przedwczesna menopauza

Post autor: Anemone »

Baylee jak nie pójdziesz to sie nie dowiesz jakie masz możliwości. Daj znać gdzie mniej wiecej mieszkasz.
32 lata, PWCJ, Hashimoto
09.17 KD, bl3AA, 9dpt :testI:, 10dpt 243.3, 12dpt 629.9, 15dpt 2141, 16dpt pęcherzyk, 19dpt 8400, 23dpt jest serduszko :love:
czekamy na dziewczynkę :love:
TP 06.06.2018

Przyszła na świat nasza wymarzona Córeńka!

Wrócimy po Ciebie Pingwinku :pingwin:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak się leczyć?”