niedrozne jajowody

Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.

Moderator: Moderatorzy jak się leczyć

ODPOWIEDZ
mdomi
Posty: 298
Rejestracja: 11 lis 2012 19:25

Re: niedrozne jajowody

Post autor: mdomi »

cześć dziewczyny
mam do Was pytanie - bo cały czas męczę sie z myślami co robić
mam po hsg stwierdzony niedrożny lewy jajowód, prawy niby ok, choć na mój gin ma inne zdanie niż Ci ze szpitala co to diagnozowali.....
monitoruję sobie owu i od tego czasu miałam już 2 razy z prawego, czyli drożnego, ale nic nie zaskoczyło ;(
wszystkie inne "rzeczy" są ok, u mnie i u M - także na chwile obecną to jedyny problem u mnie - niedrożny jajowód
gin przepisał mi clo (clostiberyt - czy jak tam się to pisze) i od tego cyklu, czyli już za 4 dni mam zacząć go brać - co o tym sądzicie? brałyście to przy niedrożnym? bo mnie sensowność tego zastanawia....no ale nie chcę być mądrzejsza od lekarza :)
please poradźcie co robic
ps. za poradą lenki78 rozpoczynam picie ziół i plastry borowinowe :)
starania - jako Noworoczne postanowienie 2012
XII 2012 HSG - lewy "wątpliwie" niedrożny :(
anty-TPO nieco ponad normę, TSH nieciążowe - euthyrox i jest już lepiej :)
4 x IUI - nieudane
XII 2013 - laparo, usunięcie torbielki, jajowody drożne :)
I 2014 .... aniołek :(
II 2014 kolejny naturalny cud :)
betaHCG- 27dc - 22,7; 33dc - 445; 36dc - 2185; 48dc - jest serduszko :)
mdomi
Posty: 298
Rejestracja: 11 lis 2012 19:25

Re: niedrozne jajowody

Post autor: mdomi »

[treść niezgodna z tematem wątku]
ja u was z clo? jakie efekty przy niedrożnych jajowodach? jaki sens brania tego? please please poradźcie coś :)
starania - jako Noworoczne postanowienie 2012
XII 2012 HSG - lewy "wątpliwie" niedrożny :(
anty-TPO nieco ponad normę, TSH nieciążowe - euthyrox i jest już lepiej :)
4 x IUI - nieudane
XII 2013 - laparo, usunięcie torbielki, jajowody drożne :)
I 2014 .... aniołek :(
II 2014 kolejny naturalny cud :)
betaHCG- 27dc - 22,7; 33dc - 445; 36dc - 2185; 48dc - jest serduszko :)
daga03
Posty: 699
Rejestracja: 08 gru 2008 01:00

Re: niedrozne jajowody

Post autor: daga03 »

z tego co to czytam to masz jeden niedrożny jajowód w tym wypadku jest sens go brać.przy obu niedrożnych jajowodach nic się nie bierze bo nic nie działa, pozostaje tylko in vitro.
- 2 in vitro = 4 transfery :::(((

-wrzesień 2012r. spełnione marzenie-serduszkowy synek.
mikimo
Posty: 243
Rejestracja: 01 cze 2011 15:10

Re: niedrozne jajowody

Post autor: mikimo »

Przy jednym niedrożnym jest wysokie ryzyko ciąży pozamacicznej, więc należy się upewnić, czy owulacja jest z drożnej strony.
W przypadku obu niedrożnych tak jak już Dziewczyny wspominały pozostaje IVF

-- 27 sty 2013 22:52 --

Przy jednym niedrożnym jest wysokie ryzyko ciąży pozamacicznej, więc należy się upewnić, czy owulacja jest z drożnej strony.
HSG często nie daje odpowiedzi. U mnie przy hsg: lewy niedrożny, przy laparoskopii oba drożne.
Poza tym liczy się nie tylko "drożność' , ale też czynność skurczowa i wydajność pracy rzęsek, której sprawdzić nie ma jak. Jak po kilku cyklach wspomaganych i kilku IUI nie ma ciąży warto pomyśleć co dalej.
W przypadku obu niedrożnych tak jak już Dziewczyny wspominały pozostaje IVF
Endometrioza, zrosty,zrosty, zrosty
01.2013 ICSI
7dpt - 50, 9dpt - 97, 11dpt - 222, 13 dpt - 583, 16dpt - 1677, 20dpt - 5383
21dpt - widziałam 2 Maluchy
28dpt - 1 bijące serduszko...
13 tydzień i jest z nami jeden zdrowy chłopak
TP. 05.10.2013
mdomi
Posty: 298
Rejestracja: 11 lis 2012 19:25

Re: niedrozne jajowody

Post autor: mdomi »

dzięki dziewczyny za odpowiedzi :)
[treść niezgodna z tematem wątku]
starania - jako Noworoczne postanowienie 2012
XII 2012 HSG - lewy "wątpliwie" niedrożny :(
anty-TPO nieco ponad normę, TSH nieciążowe - euthyrox i jest już lepiej :)
4 x IUI - nieudane
XII 2013 - laparo, usunięcie torbielki, jajowody drożne :)
I 2014 .... aniołek :(
II 2014 kolejny naturalny cud :)
betaHCG- 27dc - 22,7; 33dc - 445; 36dc - 2185; 48dc - jest serduszko :)
mikimo
Posty: 243
Rejestracja: 01 cze 2011 15:10

Re: niedrozne jajowody

Post autor: mikimo »

[treść niezgodna z tematem wątku]Spróbować nie zaszkodzi, ale za długo upierać się przy samym clo (bez chociażby IUI) moim zdaniem nie ma sensu.
Endometrioza, zrosty,zrosty, zrosty
01.2013 ICSI
7dpt - 50, 9dpt - 97, 11dpt - 222, 13 dpt - 583, 16dpt - 1677, 20dpt - 5383
21dpt - widziałam 2 Maluchy
28dpt - 1 bijące serduszko...
13 tydzień i jest z nami jeden zdrowy chłopak
TP. 05.10.2013
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: niedrozne jajowody

Post autor: elwirra28 »

Proszę o kontynuowanie rozmów na temat CLO na wątku stymulacja CLO
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
szafirek79
Posty: 2303
Rejestracja: 09 lut 2013 22:32

Re: niedrozne jajowody

Post autor: szafirek79 »

Witam :) jest tu nowa.... i podłamana :roll:

w piątek miałam badanie hsg - wbrew temu, czego się w necie na ten temat naczytałam, było całkowicie bezbolesne - nie miałam żadnego znieczulenia. Niestety wyniki tragiczny - niedrożne oba jajowody, budowa macicy ok;

mój gin zapowiedział, że w marcu zrobimy laparoskopię,żeby to jeszcze sprawdzić, ale na 80% wynik się powtórzy :( a jeśli tak, to pozostaje nam tylko in vitro [emociach] [treść niezgodna z tematem wątku]

gdzieś jednak w srodku się łudzę, że może podczas laparoskopii, kiedy kontrast będzie puszczony pod większym ciśnieniem, uda się udrożnić jajowody; wydziałam wszystko na monitorku podczas badania - po prostu kontrast zatrzymał się w macicy i ani milimetra jajowodów nie zajął - obu [emociach] mój gin mówi, że może byłam tak zestresowana, że jajowody się obkurczyły i dlatego.... :mur: to całkiem możliwe, bo jestem strasznie nerwowa, mam nerwicę żołądka itp. [emociach] jednak tego wyniku, tzn. że będzie dobry, byłam właściwie pewna, a tu taka przykra niespodzianka [emociach]

poza tym - jak juz wspomniałam - podczas badania nic mnie nie bolał, a zazwyczaj kiedy jajowody sa niedrożne, to ponoć boli....Może moje są po prostu zrośnięte :?:

Czy możecie mi coś poradzić? Pozdrawiam [emociach]

trzy IUI nieudane :-(

diagnoza: niepłodność idiopatyczna

ICSI :-(

CRIO :love:urodziła się córeczka

ICSI :-) i jest już nasze Drugie Dziecię :love:


nadzieja85
Posty: 16
Rejestracja: 29 sty 2013 22:23

Re: niedrozne jajowody

Post autor: nadzieja85 »

Hej, ja również mam niedrożne jajowody. Podczas badania hsg nic mnie nie bolalo - kontrast (wpuszczany 3-krotnie) ze względu na szeroką szyjkę macicy - bo non stop się cofał, wypełnił całe jajowody ale się nie wylał. Później miałam laparoskopię i niestety wynik się potwierdził - kontrast nie przeszedł (chociaż w opisie pojawiło się stwierdzenie, iż z jednej strony przepływ wątpliwy ? ). Poza tym budowa macicy jajowodów jajników prawidłowa. Lekarz od razu zaproponował in vitro.
W każdym bądź razie w ciążę do tej pory nie zaszłam. Kusi mnie cały czas powtórzenie laparoskopii, bo wiem, iż są osoby, którym podczas zabiegu przepchano jajowody. Ale na jak długo to pomaga ? ;/
Zrób laparoskopię może pomóc.
1. Niedrożne jajowody
2. Nasionka - raz lepiej raz gorzej
3. 2xIUI
3. ICSI - grudzień 2012 - nieudane
4. kwiecień 2013 - teraz się uda !
5. 12.04.2013 - transfer 2 blastusiów i.... - 7dpt/130, 10dpt/543, 12dpt/1223
6. Są dwa serduszka :) :)
szafirek79
Posty: 2303
Rejestracja: 09 lut 2013 22:32

Re: niedrozne jajowody

Post autor: szafirek79 »

[treść niezgodna z tematem wątku]

Co do udrażaniania jajowodów, to mój gin już zapowiedział po hsg, że tego nie zrobi, jeżeli pod mocniejszym ciśnieniem kontrast ich nie udrożni, to trudno...tak przynajmniej zrozumiałam... Myślę, że po prostu chce zobaczyć, co tam się dzieje, czy są jakieś zrosty itp. :roll:

[treść niezgodna z tematem wątku]

U mnie kontrast w ogóle się nie wlał do tych "rurek", tylko wypełnił "trójkąt macicy" - że tak to nazwę, gin. próbował pod większym ciśnieniem jeszcze raz- i znowu nic :(

trzy IUI nieudane :-(

diagnoza: niepłodność idiopatyczna

ICSI :-(

CRIO :love:urodziła się córeczka

ICSI :-) i jest już nasze Drugie Dziecię :love:


selena2
Posty: 27
Rejestracja: 26 wrz 2012 21:07

Re: niedrozne jajowody

Post autor: selena2 »

Szafirku i Nadziejo mam taki sam problem jak Wy!w styczniu przeszlam sonoHSG , 3krotna próba podania kontrastu i nic ani kawałka nie przeszło w jednym i drugim jajowodzie:( załamałam się tym, lekarka uspokaja mnie że może właśnie stres obkurczenie się jajowodów itp i pojutrze w środę mam laparoskopię połączoną z histeroskopią( polip w macicy)
[treść wymoderowano ]
szafirek79
Posty: 2303
Rejestracja: 09 lut 2013 22:32

Re: niedrozne jajowody

Post autor: szafirek79 »

[treść wymoderowano]

trzy IUI nieudane :-(

diagnoza: niepłodność idiopatyczna

ICSI :-(

CRIO :love:urodziła się córeczka

ICSI :-) i jest już nasze Drugie Dziecię :love:


Awatar użytkownika
korka
Członek Stowarzyszenia
Posty: 8648
Rejestracja: 17 lip 2005 00:00

Re: niedrozne jajowody

Post autor: korka »

Na rozmowy na temat laparoskopii zapraszam tu a na luźne rozmowy na temat laparoskopii i niedrożnych jajowodów do działu Pogadajmy
6IUI, 4ICSI, 2 wspaniałych chłopców i ..... po 12 latach niespodziewanie jeszcze jeden mały chłopczyk
Awatar użytkownika
nienawisc
Posty: 42
Rejestracja: 19 lut 2010 01:00

Re: niedrozne jajowody

Post autor: nienawisc »

Witajcie!Ja mialam hsg podczas ktorego z bolu stracilam przytomnosc,i lekarz niestety nie mogl do konca zrobic badania zotala mi tylko laparo. jestem juz po dwoch po ktorych stwierdzono oba nie drozne jajowody teraz czekam na trzeci zabieg usuniecia dwoch jajowodow/:(((
Awatar użytkownika
Kasiula13
Posty: 1274
Rejestracja: 11 mar 2011 17:13

Re: niedrozne jajowody

Post autor: Kasiula13 »

nienawisc pisze:Witajcie!Ja mialam hsg podczas ktorego z bolu stracilam przytomnosc,i lekarz niestety nie mogl do konca zrobic badania zotala mi tylko laparo. jestem juz po dwoch po ktorych stwierdzono oba nie drozne jajowody teraz czekam na trzeci zabieg usuniecia dwoch jajowodow/:(((
dlaczego usunięcie jajowodów, są jakieś problemy z nimi, oprócz niedrożności?
19.04.14 KD transfer 2 blastek 4AA
17.05.14 są 2 serduszka :love:
17.12.14 moje cudeńka Leo 2500g/50cm i Iguś 2960g/52cm :love:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak się leczyć?”