Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziecko

Forum poświęcone wymianie doświadczeń na temat diagnostyki niepłodności: badania i ich wyniki, zabiegi, leki (działanie, skutki uboczne); metody wspomaganego rozrodu - IUI, IVF, ICSI.

Moderator: Moderatorzy jak się leczyć

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
moni123
Posty: 9809
Rejestracja: 05 sty 2008 01:00

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: moni123 »

Witam
mam pytanie czy jest tutaj ktos kto ma translokacje zrownowazona wzajemna pomiedzy chromosomem 15 i 20?
leczenie -od 2004r,
25.11.09-córeczka największy Skarb
01.2012- [**] moje kochane aniołki :bawling:
Łucja31
Posty: 2
Rejestracja: 30 wrz 2015 13:03

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: Łucja31 »

Witam,

U nas translokacja wzajemna zrównoważona występuje u męża pomiędzy 1 i 12 chromosomem [ 46 XY, t(1,12)(p22.1,p13.1) ] W dodatku u męża zdiagnozowano azoospermię. Ja czekam jeszcze na wynik mojego kariotypu.

Do ICSI jeszcze nie podchodziliśmy, najpierw biobsja.

Byliśmy u genetyka, ale nie potrafiono nam określić ryzyka dla tej konkretnej translokacji. Podano nam tylko ryzyko ogólne - 10 %

Czy znacie jakieś źródła, które określałyby szansę na urodzenie zdrowego maluszka?
Ja dokopałam się do jednej publikacji:
Przebieg ciąż u par nosicieli aberracji chromosomowych
http://www.ptmp.com.pl/png/png3z3_2010/ ... inecka.pdf
oluska_m
Moderator Dokarmiam bociana ;)
Posty: 9348
Rejestracja: 14 wrz 2012 21:42

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: oluska_m »

W najbliższy poniedziałek specjalnie dla Was organizujemy konferencje on-line !!! Niebawem udostępnimy link do relacji ze studia. Liczymy na Wasz udział w dyskusji i komentarze na czacie.
A o czym będziemy rozmawiać..? Oczywiście o RAPORCIE :)
Już dziś serdecznie ZAPRASZAMY !!!

2 IFV, 7 transferów

Aniołki [*] [*] [*] :cry2:

25.07.2016  :love: 
Piotruś


17.06.2019 :love: Michaś


Awatar użytkownika
Iwcia_79
Posty: 11
Rejestracja: 20 maja 2009 00:00

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: Iwcia_79 »

Witajcie Kochani!
Chciałabym się podzielić z Wami moim szczęściem i jednocześnie dać nadzieję tym co już ją stracili i tak jak ja czekali na cud.
Od 9 miesięcy jestem najszczęśliwszą kobietą na ziemi, urodziłam syna 06.03.2015 ważył 4050g. Dodam, że nie zażywałam żadnych leków, wspomagaczy itp a tak naprawdę już straciłam nadzieję na mój mały cud aż pewnego dnia zrobiłam test ciążowy i okazało się, że jestem po raz 7 w ciąży. Mój lekarz potwierdził, że to 8 tydzień ciąży i co najważniejsze wreszcie serduszko biło! :-D Cieszyłam się bardzo a jednocześnie bałam czy się uda tym razem no i w moim przypadku wiek też robi swoje 35lat. Robiłam wszystkie badania, genetyczne oczywiście też i cała ciąża przebiegała dosłownie książkowo i czułam się bardzo dobrze. Po 35 tc lekarz skierował mnie do szpitala na obserwację lecz tam nie zostałam tylko co tydzień robili mi ktg i usg. Synkowi nie spieszyło się na świat (a lekarze nie kwapili się z pomocą i mieli gdzieś moją przeszłość ciążową więc pominę opis tego szpitala i lekarzy) i przyszedł na świat poprzez cc w 41 tc cały i zdrowy. Czasem do dziś nie wierzę, że ten cud się zdarzył (może to zasługa poniekąd mojego obecnego męża :-) ) Reasumując trzeba mieć zawsze nadzieję i walczyć. Mam nadzieję, że wszystkim Wam też przytrafi się taki mały cud jak mój synek Kubuś. Pozdrawiam.


P.S Tu moja historia http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=6&t=14565&start=210
6 Aniołków
Kariotyp 46,XX,t(1;2)(p10;p10)
Czekając na cud...
Awatar użytkownika
elwirra28
Posty: 6077
Rejestracja: 22 lis 2005 01:00

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: elwirra28 »

W związku z wypowiedzą ministra Radziwiłła o zakończeniu refundacji in vitro w czerwcu 2016, chcemy prosić was i wasze rodziny o napisanie listu do pana ministra. Pokażmy, co koniec refundacji oznacza dla nas pacjentów, dla ludzi pragnących zostać rodzicami. Jeśli też chcesz napisać i podzielić się swoją opinią wyślij swój list na adres: [email protected] cc [email protected] Listy opublikujemy również u nas.
Starania od 2005 r./PCOS, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa/Leczenie SIOFOR 500, Spironol 100.
29.11.2008 r. - Aniołek 6tc [*]
29.09.2010 r. - Synek :love:
oluska_m
Moderator Dokarmiam bociana ;)
Posty: 9348
Rejestracja: 14 wrz 2012 21:42

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: oluska_m »

Kochani forumowiczeW ramach trwającego Tygodnia Świadomości Niepłodności zapraszamy do udziału w akcji Pocztówek Nadziei Tegoroczna odsłona ma wyjątkowy wymiar: nie tylko dzielimy się nadzieją, ale tym razem ślemy pocztówkę również do polityków i mediów.Pełną informację znajdziesz :arrow: tutaj jest też utworzone wydarzenie na facebook

2 IFV, 7 transferów

Aniołki [*] [*] [*] :cry2:

25.07.2016  :love: 
Piotruś


17.06.2019 :love: Michaś


Inka_1
Posty: 9
Rejestracja: 22 sie 2015 14:22

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: Inka_1 »

zuzia433 pisze:Dziewczyny co u Was? Ja przed druga wizyta u genetyka. Była ktoras z Was u dr Aleksandra Jezela- Stanek ?
Cześć,
jestem ciekawa czy wizyta u genetyka dr Jezeli- Stanek coś Ci pomogła?

My trafiliśmy do niej zaraz na początku naszej "drogi" (przełom 2014/2015), jak tylko dowiedzieliśmy się, że partner jest nosicielem translokacji robertsonowskiej. Doradziła nam badania PGD zarodków, których niestety nie wykonywali w tamtym czasie ani w Katowicach ani w Krakowie. Umówiła nas na konsultację we Wrocławiu do prof. Łukaszuka w Inviccie. Przeszliśmy tam dwie stymulacje, zarodki przebadaliśmy, większość odpadła, zostały nam 3 zdrowe i 1 niediagnostyczny przebadany dwukrotnie. Dwa po transferze się nie przyjęły, kolejny transfer zakończył się poronieniem w 6 tygodniu, ostatni po rozmrożeniu nie przeżył. Zastanawiam się nad zasadnością badań PGD, szukamy innych klinik które również wykonują PGD zarodków.
XII 2015-Crio,2 zarodki
III 2016-Crio, beta pięknie rosła a 27 dpt poronienie,
IX 2016-zarodek nie rozmroził się prawidłowo,
V 2017-crio, beta nawet nie drgnęła,
IX 2017-crio i czekamy....
leos
Posty: 541
Rejestracja: 25 lis 2011 12:30

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: leos »

Inka_1 pisze:szukamy innych klinik które również wykonują PGD zarodków.
z tego co wiem, pgd wykonuje właśnie Invicta i pośrednio Invimed w W-wie ( piszę pośrednio, bo oni nie wykonują badania sami, tylko wysyłają matariał do przebadania bodajże do Hiszpanii)
zuzia433
Posty: 12
Rejestracja: 03 kwie 2014 21:20

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: zuzia433 »

Inka_1 pisze:
zuzia433 pisze:Dziewczyny co u Was? Ja przed druga wizyta u genetyka. Była ktoras z Was u dr Aleksandra Jezela- Stanek ?
Cześć,
jestem ciekawa czy wizyta u genetyka dr Jezeli- Stanek coś Ci pomogła?

My trafiliśmy do niej zaraz na początku naszej "drogi" (przełom 2014/2015), jak tylko dowiedzieliśmy się, że partner jest nosicielem translokacji robertsonowskiej. Doradziła nam badania PGD zarodków, których niestety nie wykonywali w tamtym czasie ani w Katowicach ani w Krakowie. Umówiła nas na konsultację we Wrocławiu do prof. Łukaszuka w Inviccie. Przeszliśmy tam dwie stymulacje, zarodki przebadaliśmy, większość odpadła, zostały nam 3 zdrowe i 1 niediagnostyczny przebadany dwukrotnie. Dwa po transferze się nie przyjęły, kolejny transfer zakończył się poronieniem w 6 tygodniu, ostatni po rozmrożeniu nie przeżył. Zastanawiam się nad zasadnością badań PGD, szukamy innych klinik które również wykonują PGD zarodków.
Wizyta w sumie nic nowego nie wprowadziła.. potwierdziala ze szanse mamy
50 % na donoszenie ciąży
2-3 % ryzyka wad u dziecka..

jak narazie sie nie udaje juz 3 poronieia za nami ;(
wiem, że na genetyke nic sie nie poradzi pozostaje probowac
Aniołek(*) Marysia (*) Synuś(*)
Awatar użytkownika
Montana87
Posty: 20
Rejestracja: 02 wrz 2016 23:11

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: Montana87 »

Witam,piszę,bo może któraś z Was jest w podobnej sytuacji jak my.Staramy się zz mężem o dzidziusia od 4 lat,bezskutecznie niestety.Od ponad roku leczymy się w klinice,jak się okazało mąż jest nosicielem translokacji robertsonowskiej 45,XY,der(21;22)(q10;q10).Genetyk ocenił ryzyko wystąpienia ZD poniżej 1%,ale nie mógł ocenić ryzyka poronien.Jesteśmy po IMSI i czekam na pierwszą bete.Może ktoś znalazł się w podobnej sytuacji i może się podzielić swoimi doświadczeniami.Ze mną wszystko ok,AMH 2,5,mam jedno dziecko z innego związku-b/z komplikacji.
Invimed:
11.2016- I IMSI :(
01.2017- CRIO :-(
02.2017- AID :-(
03.2017- AID :-(
Gameta:
07.2017- AID :-(
08.2017 - I IMSI :-) Upragnione II kreseczki :-)
kotekfanta
Posty: 6
Rejestracja: 22 lis 2016 22:38

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: kotekfanta »

witajcie czy moze ktos moze mi pomoc w interpretacjii moich wynikow kariotypu. meza kariotyp jest dobry jestem po 4 poronieniach i oto wynik co dalej bo ja jestem zalamana

Cytogenetyczne badanie kariotypu Numer badania 2307/16

Wskazania do wykonania badania

Rodzaj barwienia GTG

Całkowita liczba analizowanych komórek 15

Liczba mitoz liczonych 10

Liczba mitoz analizowanych fotograficznie 5

Stopień rozdzielczości prążkowania 500

Wynik - zapis kariotypu zgodnie z normami ISCN 2013 r 46,XX,t(4;10)(q21.3;q25.2)

Opis i interpretacja wyniku Szczegółowa mikroskopowo-komputerowa analiza kariotypu z limfocytów krwi obwodowej umożliwiła rozpoznanie nieprawidłowego kariotypu żeńskiego. We wszystkich badanych komórkach stwierdzono wzajemną, zrównoważoną translokację pomiędzy chromosomami 4 i 10. Punkty pęknięć określono jako 4q21.3 i 10q25.2. Wskazane oznaczenie kariotypu u innych członków rodziny wyselekcjonowanych na podstawie rodowodu. Konieczna konsultacja w poradni genetycznej celem wyjaśnienia znaczenia klinicznego aberracji i oszacowania ryzyka genetycznego związanego z prokreacją*
ojsonia
Posty: 37
Rejestracja: 18 kwie 2014 19:50

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: ojsonia »

Musisz pójść do genetyka, żeby określić ryzyka wad u dziecka, poronień. Masz translokacje zrównoważona a co za tym idzie Ty jesteś zdrowa ale już nie każda komórka jajowa, którą wyprodukuje Twój organizm. Genetyk wyjaśni najlepiej.
46,XX,t(2;8)p(23;23.3)
17.07.2015 synek Tadeusz < 46,XY,t(2;8)p(23;23.3)
kotekfanta
Posty: 6
Rejestracja: 22 lis 2016 22:38

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: kotekfanta »

dziekuje ojsonia a co to oznacza ta translokacja miedzy 4 i 10 nie umiem tego pojac
ojsonia
Posty: 37
Rejestracja: 18 kwie 2014 19:50

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: ojsonia »

Masz 23 pary chromosomów w swoim kodzie genetycznym. Dwa z nich o numerach 4 i 10 zamieniły się częścią materiału genetycznego. 4 ma trochę z 10 i na odwrót. Co w efekcie końcowym powoduje, że Ty masz prawidłową ilość materiału genetycznego i fenotypowo jesteś zdrowa. Natomiast komórki jajowe mogą mieć już tego materiału za mało, za dużo, tak samo jak u Ciebie może być ta zamiana albo mogą być z normalną budową. Dla przypomnienia z biologii, Ty dajesz połowę materiału genetycznego przyszlemu dziecku tj. po jednym chromosomie z każdej pary. Drugą część daje ojciec dziecka. Co w kolejności może się skończyć na 5 sposobów. 1) dziecko ma za mało materiału, 2) dziecku ma za dużo materiału, 3) dziecko ma taką samą translokację, 4) dziecko ma normalny kariotyp, 5) u dziecka pojawi się inna translokacja (bo zawsze może).
Jeżeli zadaszenia najbliższą rodzinę, będziesz wiedzieć czy Twoja translokacją jest takim przypadkiem z nr 5 albo dowiesz się, że już ktoś to ma i nie jesteś w rodzinie pierwsza.
Trzymaj się, dacie radę :*
46,XX,t(2;8)p(23;23.3)
17.07.2015 synek Tadeusz < 46,XY,t(2;8)p(23;23.3)
Awatar użytkownika
Montana87
Posty: 20
Rejestracja: 02 wrz 2016 23:11

Re: Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziec

Post autor: Montana87 »

Ojsomia w nawiązaniu do powyższego,super wyjaśnienie!Dziękuje,mam natomiast pytanie,czy jest sens a jeśli jest to jaki taak naprawdę badać rodzinę?Pytam,ponieważ u nas nikt nie wie o naszych problemach i narazie nie chcemy rozmawiać ani badać innych członków roddziny.Pytanie?Czy to może coś zmienić?Czytam i czytam o tych translokacjach,niestety nie wiel o tym informacji w necie,ale geny to chyba geny.Na jednej z poprzednich stron jest link o badaniach-przebiegu ciąż u osób z translokacjami,że po przebadaniu kariotypow wyniki badanych par się poprawiala?Hmm...może to głupie,ale to jest raczej nieuleczalne?Czy wiedza o błędnym kariotypie może jakoś wpłynąć na leczenie?Może wiesz coś więcej,do czego ja jeszcze nie dotarłam a zaufalam tylko genetykowi? :-D
Invimed:
11.2016- I IMSI :(
01.2017- CRIO :-(
02.2017- AID :-(
03.2017- AID :-(
Gameta:
07.2017- AID :-(
08.2017 - I IMSI :-) Upragnione II kreseczki :-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak się leczyć?”