Translokacja chromosomów - doświadczenia w walce o dziecko

[elkin]

Ślę Wam wszystkim wiosenne i radosne pozdrowienia!!
I uprzejmie donoszę, że u nas też na razie wszystko OK. :
Maluszek rośnie zdrowo, to juz 21. tydzień. Mieliśmy własnie badanie USG połówkowe i wszystko jest chyba w porządku!
Z tych samych przyczyn co Aka, nie zdecydowałam się na badania prenatalne (choć w Novum usilnie namawiali), ufam jednak, że wszystko będzie dobrze.
Trzymajcie proszę kciuki do sierpnia!

Niech te Święta Wielkanocne będą dla Was prawdziwie radosne i niech przyniosą nową nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży!!

[pepsi33]

Czy któraś z Was rozeznała temat badań przedimplantacyjnych? A może jest na forum ktoś kto je przechodził i może podzielić sie jakimiś doświadczeniami?

pozdrawiam,

post zostal wymoderowany przez moderatora forum

[Ewka]

Nie wiem pepsi33 czy już czytałaś na stronach czeskiej klinki o PGD , a jak nie to poczytaj TUTAJ. Wiem od lekarza, który robił mi ISCI, że w Polsce się tego nie robi, więc raczej wątpię, czy ktoś Ci tutaj odpowie.
Zresztą w ogóle w niewielu krajach się to robi, poczytaj TUTAJ
Wyczytałam, że masz mrozaka (?) - na stronie Invimedu znalazłam takie info: ( w FAQ) : "Diagnostyka przedimplantacyjna
Preimplantation Genetic Diagnostics, PGD - Diagnostyka polegająca na ocenie genetycznej pojedynczej komórki pobranej z zarodka przed jego podaniem do jamy macicy. Zwykle komórkę pobiera się w 3 dobie hodowli a transfer prawidłowych zarodków ma miejsce w 5 dobie".
Myślę, że na mrozakach nie robi się w ogóle PGD :az: .

[pepsi33]

A może ktoś próbował za granicą?

[Ita]

pepsi byl jakis artykul w GW ze w Anglii mozna wybrac plec dziecka.
Ita

[plum]

Cześć dziewczyny
Czytałam na forum, pytanie do eksperta, że najbliższy ośrodek w którym przeprowadzane jest badanie przedimplantacyjne to ośrodek Prontal w Pradze, koszt ok. 4000 Euro na 2005r. Jeżeli chodzi o badanie prenatalne znalazłam informacje w magazynie Twoje dziewięć miesięcy nr.4/2005. Może komus to się przyda. Pozdrawiam was wszystkie bardzo gorąco
sorry że nie wkleiłam linka ale jestem słaba w te klocki

[aka]

witam wszystkich
troszke juz ochlonelismy po powrocie do domku i znalazlam chwilke zeby skrobnac pare slow na tym watku
otoz 06.07.2005 r zostalismy rodzicami Natalki
Tuz przed porodem nachodzily mnie rozne czarne mysli, zwiazane z faktem, ze jestem nosicielem translokacji, i ze cos moze sie okazac nie tak. Ale mala jest zdrowiutka, sliczna i wszystko jest w porzadku. Walczymy troszke z karmieniem i przybieraniem na wadze poniewaz mala nauczyla sie w czasie zoltaczki pic ze smoka i teraz ma pewne problemy z prawidlowym ssaniem z piersi, ale mamy nadzieje ze pokonamy i te trudnosci.

Zastanawialismy sie przed inv nad badaniem przedimplanatacyjnym ale odpuscilismy sobie. Musielismy zrezygnowac z badan prenatalanych- z czesci dlatego ze do 9tyg ciazy bylam mama blizniakow i wyniki bylyby zaklamane, a z inwazyjnych zeby nie ryzykowac bo ich wynik (ok 18-19ty) nieczego by nie zmienil. Sama prcedura inv okazala sie "naturalna" eliminacja zarodkow, ktore po porstu sie nie dzielily lub dzielily nieprawidlowo i nie mialy szans na przetrwanie.

mam nadzieje, ze nasza Natalka doda wszystkim otuchy i wiary, ze moze sie udac.

[lilou75]

Aka, przeogromne gratulacje cudnej Natalki
Życzę aby córcia chowała się pięknie ku radości rodziców

Dziękuję że się odezwałaś na wątku Takie historie jak Twoja dają wielką nadzieję

Elkin, dla Ciebie tutaj również wielkie gratulacje Napisz w wolnej chwili też kilka słów

i kto powiedział że nie można wygrać z translokacją
czekamy na kolejne dobre wieści na tym wątku

Lilou_Podbudowana

[Doda0202]

Witam i proszę o pomoc
Pytam w imieniu siostry Jej historia jest taka
28.XII.1999 r urodziła pierwsze dziecko - zdrową córeczkę Nie było problemów ani z donoszeniem ciąży ani z porodem Problemy się zaczęły gdy zaczęła się starać o drugie

Od marca 2004 roku starała się o maleństwo i nic! Dopiero w listopadzie zaszła w ciążę (wszystko było ok Było serducho, płód) ale już pod koniec stycznia (czyli w 12 tyg ciązy) poroniła Lekarze uznali ze to jakiś wirus zaatakował płód i umarł Nie krwawiła miała tylko lekkie plamienia w jednym dniu Lekarz uznał że tak kończy sie 30 % ciąż i nie ma się czym martwic Kazał odczekać okres wiosenny (bo uznał że wtedy jest najwięcej bakterii) i powiedział ze od kwietnia może znów się starać Tak też było

Od kwietnia się starała i w czerwcu znów zobaczyła II krechy Jednak nie usłyszała serducha Diagnoza - brak zarysu płodu Brak serca i w 8 tc zabieg W szpitalu kazali jej odczekać rok przed następną ciąża i jeśli chce to moze zrobić sobie badania genetyczne Ale podkreślili że i tak nie wiadomo czy się czegoś dowie!

Acha Dodam jeszcze ze siostra ma grupę A Rh - A jej mąż A RH + ale podobno to nie maiło zadnego wpływu na te poronienia!
I nie bardzo wiemy jakie badania ma zrobić Gdzie wykonują takie badania Ile się za nie płaci Mam prośbe do wszystkich a szczególnie do mieszkańców sląska aby udzielili mi jakis informacji na ten temat Z góry bardzo dziękuje!

Pozdrawiam serdecznie!

[aka]

Doda lekarzowi chodzilo pewnie o badania cytogenetyczne czyli badania kariotypu (sprawdza sie czy wszystkie chromosomy sa prawidlowe). takie badania robi sie obojgu rodzicom. W Warszawie kosztuja one ok 400zl za dwie osoby. NIe wiem gdzie takie badania mozna robic na Slasku, ale lekarz powinien sie orientowac. Jest niewiele laboratoriow, ktore wykonuja to badanie, ale "material" czyli krew mozna pobrac w wiekszej ilosci punktow- np klinikach specjalizujacych sie leczeniem nieplodnosci.

[Doda0202]

Dzięki za odpowiedź aka!

[iwcia80]

To teraz ja się dołącze. Mam translokacje robertsonowską 13 i 14 chromosomu.
W srode mam punkcje przed ICSI, wyhodowałam 12 komorek i mam cichą nadzieje ze znajdzie choć kilka ktore będą zdrowe!!
Czytam i napełnia mnie odrobina nadzieji ze jest szansa , ze bedzie dobrze.
To naprawde pomaga, więc jesli dotrze tu ktos po mnie niech trzyma kciuki :!:

[aka]

iwcia trzymam

[iwcia80]

Aka
Wielkie dzięki bo przyznam się ze mam pierta :!:

Iwona

[izabelas]

Witajcie dziewczyny,

Czy wiecie może na czym polega translokacja chromosomów 1 i 22?

Mam tylko szczątkowe wiadomości za co odpowiada każdy z tych chromosomów. U męża wyszło, że ma właśnie takową. Pani dr, która robiła kariotyp mówila, że istnieje 20% ryzyko urodzenie dziecka z wadami a dokładnie z zniezrównoważeniem. Jutro jadę do Wa-wy na konsultację z prof. genetyki, boję się jak nie wiem co.

Dodane po: 5 godzinach 30 minutach:

No i nie ma żadnej konsultacji, bo oni jutro nie pracują. W poniedziałek ustalą mi nowy termin (a ja do tego czasu stracę wszystkie kłaki)