Forum Nasz Bocian

mati2580 w związku z tym, ze znajdujemy się na podforum merytorycznym, musimy ściśle trzymać się tematu wątku. Jeśli potrzebujesz wsparcia, wygadania się, pocieszenia, luźniejszej rozmowy zapraszam Cię do działu Muszę o tym porozmawiać lub do działu Pogadajmy.

Chciałam się dowiedzieć coś więcej o doktorze Micińskim czy na pierwszej wizycie robi usg?jak długo trwa wizyta?Bo jestem umówiona na 15 kwietnia i się zastanawiam czy się opłaca?

mati2580 pisze:U nas do tej pory byly chyba 4 wizyty => zweryfikowanie badan wczesniejszych, wywiad, badania na hormony / cukier, a teraz leki. Nie wiem skad opinia o naciaganiu na in vitro czy tez inseminacje. Nam powiedzial na dzien dobry, ze przede wszystkim trzeba wykluczyc mozliwosc naturalnego zajscia a potem dopiero myslec o inseminacji a in vitro to ostatecznosc.

Zupełnie się zgadzam. U nas było podobnie.. Dr Miciński dokładnie obejrzał naszą historię leczenia. Po raz pierwszy czułam, że ktoś podchodzi do nas kompleksowo. Wcześniej wszędzie słyszeliśmy od razu in vitro, bez wgłębiania się w nasz przypadek indywidualnie. Nasze iui odbyły się, bo się trochę uparliśmy, ale jak się okazuje nie byliśmy dostatecznie dobrze przebadani i całkiem możliwe, że w dużej mierze z tego powodu zdarzyło się co zdarzyło – ciąża pozamaciczna.
Jak pisałam ostatnio, trochę namieszał nam lekarz, który robił mi laparo przy cp. Zaciągnęłam jednak opinii u innych lekarzy, poczytałam trochę na necie, i upewniłam się, że wyleczenie wykrytej u mnie ureapalsmy, jest poważną sprawą. Trzymamy się zatem dr Micińskiego i na pewno napiszę tutaj o naszych dalszych losach w tej klinice.

-- 03 kwie 2013 08:21 --

Monika22222 Uważam, że warto pójść. Zwłaszcza jeśli masz już jakieś badania, wtedy będzie obraz sytuacji i na pewno usłyszycie o kierunkach działania. Nasza pierwsza wizyta była dość długa, trwała chyba z godzinę. Jednak my mieliśmy już dość bogatą historię leczenia i było o czym rozprawiać. Usg nie robi. Słyszałam, że są tu zarzuty pod tym kątem. Uważam jednak, że ciągłe robienie usg, to właśnie naciąganie. Chodziłam nawet do jednego lekarza, który za każdym razem robił mi usg, ale kompletnie nic z tego nie wynikało…

Dzięki za rady. [treść niezgodna z tematem wątku]

Kto leczył u dr Micińskiego ureaplasmę?
Kończymy unidox oboje i potem kontrolne badanie kiedy? można współżyć przed badaniem kontrolnym?
I ten test PCT? Może ktoś przedstawić jak to się odbywa?

Czy mógłby odezwać się ktoś kto robił w N histeroskopię diagnostyczną? Czy jest rzetelna? jak się odbywa? czy kosztuje rzeczywiście 460zł, jak jest na stronie? bo w Provicie np. kosztuje 1100zł... Skąd aż tak duża różnica?
Kto miał IVF w N? Jakie wrażenia? Doradzalibyście przystąpić do programu rządowego w Novomedice czy wręcz przeciwnie?
Byłabym bardzo wdzięczna za opinie

Hej chciałabym zapytac jak wygląda kolejka do ref.iVF w tej klinice. Na kiedy są terminy? Jak wygląda rejestracja? Pozdrawiam

Hej. [treść niezgodna z tematem wątku] My zdecydowaliśmy sie na leczenie w novomedice i na razie jest ok zobaczymy jaki będzie efekt końcowy. Dostaliśmy refundację bez większych problemów. A jak wasze odczucia i opinia o klinice??

Zamieniliśmy Provitę na Novomedicę.Teraz czekamy na wyniki transferu. Novomedica - mała klinika, ale atmosfera i podejście do pacjentów super.Pomimo niepochlebnych opinii, ja sobie chwalę.

Witam wszystkich.

My jutro z mężem jedziemy do Mysłowic, i mówiąc szczerze trochę się tego obawiam.
Kazali przyjechać wcześniej bo chcą zbadać męża, a później mamy wspólnie wizytę.
U mnie zdiagnozowali policystyczne jajniki, a mój mąż od 9 roku przyjmuje sterydy w maściach na łuszczycę. Boję się, że lekarz nam powie iż z naszych planów o rodzicielstwie nic nie będzie.
Powiedzcie mi jakie wyniki mam zabrać z sobą na pierwszą wizytę, aby nie okazało się że muszę wykonać jakieś zbędne badania, które już kiedyś były robione.

Nie polecam
Powiem tak, miły człowiek ale.... klinika Novomedica i Pan dr Błaszczyk są strasznie ukierunkowani na kasę.... Leczyłem się u nich z żoną ( nie mogliśmy mieć dzieci) po badaniach wyszło że mam zbyt mało plemników i Pan doktor na pierwszym spotkaniu zasugerował in vitro (nie przeprowadzając żadnych dodatkowych badan - jedyne co to zapisał mi tabletki na poprawę nasienia - koszt takiej kuracji około 3 tys) i że im wcześniej tym lepiej itd, zdecydowaliśmy się na in vitro, które się nie udało Pan dr zaczął nas przygotowywać do 2 zabiegu - w tym czasie zdarzył się cud i moja żona zaszła w ciążę (mamy śliczną zdrową córeczkę) Jakiś czas temu udałem się do urologa na standardową kontrolę (nigdy wcześniej nie byłem) lekarz urolog stwierdził u mnie żylaki powrózka nasiennego, które powodują słabą jakość nasienia - był w szoku, ze dr Błaszczyk po moich wynikach nie przeprowadził badania żylaków.... Dostałem skierowanie na zabieg usunięcia żylaków, urolog powiedział mi że 3 miesiące po zabiegu będę prawdopodobnie miał dobrej jakości nasienie, równo 4 miesiące po zabiegu usunięcia żylaków moja żona jest w kolejnej ciąży.. Dzięki "profesjonalizmowi" pana dr Błaszczyka mieliśmy zszargane nerwy i kilkanaście tysięcy zł mniej..........

Jak najbardziej polecam klinikę Novomedica. Leczyliśmy się z mężem 4 lata zanim trafilismy do nich. Najpierw był Plast-Med, potem Gyncentrum i 3 nieudane inseminacje, masa wydanych pieniędzy. Dr Miciński szczegółowo przeanalizował naszą historię leczenia, wyniki, był szczery jeśli chodzi o nasze szanse na potomstwo ale w tym wszystkim nie pośpieszał, nie czułam w porównaniu z pozostalymi klinikami, że chce wyciągnąć od nas jak najwięcej pieniędzy. Zlecił tylko najpotrzebniejsze badania, podjelismy kolejną próbę iui-choć szanse wg doktora byly niewielkie i niestety nie udało się. Kolejne badania, w międzyczasie moje AMH z miesiąca na miesiąc spadało, histeroskopia w szpitalu w Mysłowicach/ wczesniej przeszłam już laparo, hsg/. W listopadzie 2013 pierwsza próba in vitro w ramach programu, nie powiodła się. Potem wspomniana histeroskopia-usunięcie polipa, rozhegarowanie kanału szyjki macicy(bardzo pomogło) i w kwietniu 2014 kolejna próba inv, transfer 2 zarodków, ostatni moment na zostanie mamą-sukces, mimo że moje amh niewiele przekroczyło próg 0,5!!! jestem w ciąży, już 20 tydzień. Polecam tą klinikę ze względu na doktora, jego wiedzę, jasne stawiania sytuacji i życzliwe podejście. Na ostatniej wizycie u nich, gdy usg potwierdziło ciąże Pan Doktor Miciński uściskał mnie serdecznie, ja się popłakałam, widać było że również jest wzruszony. Panie Położne i Embriolog tak samo szczęśliwe, wszyscy znali naszą sytuację, wizyty przez prawie 2 lata i w końcu sukces!!

Witam serdecznie, jeżeli chodzi o Novomedice to mam mieszane uczucia, ponieważ na pierwszej wizycie poczułam się naprawdę indywidualnie potraktowana, potem laparoskopia (stwierdzono niedrożność jajowodów i PCO), wizyta kontrolna na której nie zrobiono mi USG a żeby sprawdzić czy po zabiegu jest wszystko ok. Po zrobieniu badań wykryto też ureaplasmę, którą leczę po raz trzeci, po drugim PCR gdzie nadal była bakteria lekarz się miotał i poczułam jakby był już znudzony moją chorobą i potraktował mnie zdawkowo (przepisał ten sam antybiotyk co za pierwszym razem). Kolejna wizyta już niebawem choć nie wiem czy tam się na niej pojawię mam wątpliwości

Też leczyłam się na ureaplazmę i jeden lekarz przez pół roku zarobił na mnie około 4500 zł, a i tak się tego nie pozbył. Poszłam do lekarza z przychodni, zrobił mi wymaz, zapłaciłam za badanie 150 zł - badanie z antybiogramem, od razu więc wiedział, na co bakteria jest odporna, przepisał antybiotyk i zostałam wyleczona.
Jeśli więc, ten lekarz przepisał drugi raz ten sam antybiotyk - skoro nie zadziałał - to czegoś tu nie rozumiem.