Strona 13 z 19

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 15 cze 2012 12:27
autor: Antonelka
martka273 pisze:Hej!Czy ktoś ma adres mailowy do dr Adamczyka?podał mi, ale nie mogę go znaleźć:( w gyn mi raczej nie podadzą...?
Myślę, że jak wyślesz maila na adres kliniki, a w temacie zaznaczysz, że to do niego, powinni mu przekazać.

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 16 cze 2012 14:37
autor: martka273
Dzięki!
W końcu udało mi się porozmawiać z pania z recepcji, bardzo sensowna i miłą (w odróżnieniu od reszty pań, z którymi rozmawiałam), która obiecała przekazać lekarzowi i dziś odpisał.Ufff!

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 20 cze 2012 12:11
autor: Tuppence
Właśnie pożegnałam się z Gyncentrum. Prowadzili mnie kilka miesięcy, nie bede opisywać wszystkich perypetii ale regularnie w 12 dniu cyklu mam owulację. W karcie jest to jednoznacznie opisane przez 3 lekarzy. 13 dzień już po, 11 dzień jeszcze przed. I od lutego nie potrafili zgrać terminu by przeprowadzić skutecznie inseminację. Jeżdziłam regularnie w 8-9 dniu cyklu, zwracałam uwagę każdemu prowadzącemu by spojrzał w kartę i zobaczył, że mimo małych pęchcerzyków zawsze w 12 dniu jest pęknięcie, a i tak z uporem umawiali mnie za późno. Bo oni wiedzą lepiej. Skutek: owulacje , mimo moich próśb o porównanie cyklu z wcześniejszymi danymi, im uciekły. Stracone 5 miesiący leczenia. Ostastnio pani doktor P powiedziała, że mam byc wcześniej to zwóciłam jej uwagę, że byłam dwa dni wczesniej i lekarz uznał, że ma dużo czasu. Nie skomentowała. Nie czytają kart, nie słuchają pacjentów, standardowe procedury. W dodatku nie ma jednego lekarza prowadzącego, ciągle przerzucają sie pacjentami w rezultacie popełniaję elementarne niedopatrzenia.

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 20 cze 2012 12:16
autor: danusia1985
Współczuje .... tyle czasu straconego nie mówiąc juz o nerwach i pieniądzach :( to jest fakt, ze nie potrafia przyznac sie do błędu, tez wielokrotnie tego doswiadczylam, ale w porownaniu z plast- medem w ktorym wczesniej sie leczylismy to i tak w gynie nie jest zle.

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 04 lip 2012 18:17
autor: martka273
...ojej, a ja właśnie jestem po wszystkich badaniach i czekam na dalsze instrukcje od lekarza, mam nadzieje,że Pan doktor nie pójdzie sobie teraz na urlop....:( a jak nie dr Adamczyk, to kto?

-- 04 lip 2012 17:18 --

to mnie zdołowałaś , Tuppence....

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 04 lip 2012 18:24
autor: Antonelka
Ja niezmiennie polecam dr Mercika i dr Czerwińską.

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 04 lip 2012 18:38
autor: martka273
Jakby się okazało,że dr Adamczyka nie ma, to będę sie ryć do nich.Dzięki za polecenie!

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 04 lip 2012 20:47
autor: danusia1985
Antonelka- popieram- ja też polecam Dr Mercika i Dr Czerwińska, no i jeszcze od badań prenatalnych Piotr Dawid- super lekarz. W pon bylismy na prenatalnych na drugi trymestr i byla jakas Pani dr- porażka- najpierw czekalismy godzine na przyjecie, a potem przez kolejne pół walczyła ze sprzetem- nie umiala przyciemnic usg, z ledwoscia udalo jej sie nagrac plyte- juz wiem czemu pacjentka przede mna siedziala tam godzine :? mysmy tez w gabinecie spedzili kolo 45 minut - bynajmniej nie dlatego, ze pomiary tyle trwały...

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 13 lip 2012 12:19
autor: Tuppence
martka273 nie łam się. Być może moja zbyt uległa postawa spowodowała, że nie zawalczyłam ostrzej o swoje. Nie należy być zbyt potulnym tylko domagać się wszystkich badań i wszystkich informacji. Tak bardzo byliśmy pełni nadzieji, a trzeba było podejśc do tego jak do każdej innej usługi.

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 13 lip 2012 12:38
autor: danusia1985
Jasne, ze trzeba sie domagac informacji, dopytywac- toż to jest ich obowiązek- zwłaszcza, ze płaci się im i to nie mało...dla nich to jest tylko i wyłącznie usługa i sposób na zarobek- o czym juz nieraz sie przekonaliśmy a nasze dobro i to czy my wszystko wiemy na drugim planie. trzeba byc "upierdiwym" i dopytywac ile się da, dowiadywac sie z innych zródeł i konfrontowac z tym co oni mowia- tylko po to by miec pewnosc ze zrobiło sie wszystko co możliwe by sie udało, zreszta kazdy jest tylko człowiekiem i zdarzy sie mu zapomniec o czyms wiec lepiej trzymac reke na pulsie i przypominac...

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 14 lip 2012 06:46
autor: Antonelka
danusia1985 pisze: kazdy jest tylko człowiekiem i zdarzy sie mu zapomniec o czyms wiec lepiej trzymac reke na pulsie i przypominac...
Popieram, to co napisałaś. Kiedyś wydawało mi się, że lekarz powinien być wszystkowiedzący i nieomylny. Może tak byłoby idealnie, ale tak jak piszesz, jest tylko człowiekiem i ma prawo czasem o czymś zapomnieć, czy nawet się pomylić. Niestety nie każdy potrafi się do tego przyznać i to jest przykre.
Poza tym mam wrażenie, że lekarzom (większości) na rękę jest nasza niewiedza niestety.

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 15 lip 2012 15:51
autor: danio83
Dziewczyny ja poszłam do dr Mercika z polecenia znajomego. Wydawało się że gościu wie co robi. Jedno co mnie zdziwiło to brak przygotowania do zabiegu inseminacji. On nawet mnie na żadnej wizycie nie zbadał, zrobił tylko 2 razy usg plus badanie hormonów. Pierwszy raz „samolot” zaliczyłam na samym zabiegu, którego on nie wykonywał ( na szczęście udanie) . Nie wykonał też żadnego standardowego badania przed zabiegiem, typu czystość pochwy, AIDS itp. itd. Teraz jestem u dr P. i sama bardzo się zdziwiła że te badania nie były wykonane, choć nie skomentowała sprawy- wiadomo kolega po fachu. Więc osobiście straciłam zaufanie do doktora. Jeśli chodzi o dr P nie mam uwag, zawsze wszystko tłumaczy, jest delikatna, może trochę roztrzepana, ale widać że z tym walczy.

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 16 lip 2012 11:10
autor: danusia1985
Fajnie ze Wam sie udało- bo to naprawde duzy sukces:)
Też mysle że zaufanie zaufaniem, ale trzeba sie dopytywac ile tylko sie da:) Ja zaufałam lekarzowi i bardzo zle na tym wyszlam.. i to w gyncentrum.
mi dr Czerwinska w 6 tyg zmniejszyla na raz dawke o polowe (luteiny) odstawila calkiem encorton i estrofem- pytalam ze sto razy czy napewno- efekt byl taki ze jeszcze tego samego dnia wyladowalam w szpitalu! oczywiscie pani dr nie odbierala telefonu wiec od razuwlozylam sobie 2 tab luteiny i pojechalam do szpitala- gdyby nie moja szybka reakcja stracilabym dziecko! po luteinie po kilku godzinach juz nie krwawilam, ale i tak tydzien spedzilam w szpitalu a kolejne kilka 4 tyg u siebie w lozku wstajac tylko do toalety!przez jej pochopna decyzje stracilabym dziecko... takze po tej akcji na kazdej wizycie dopytuje sie ile tylko sie da. Teraz tylko cos mnie zaboli to wpadam w panike ze cos sie dzieje z dzieckiem- tak juz pewnie bedzie do konca ciazy..

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 17 lip 2012 22:13
autor: Tuppence
To jest przerażające. Rozumiem ostatecznie pewną niefrasobliwość przed inseminacjami ( standardowe procedury, olewactwo, przedmiotowe traktowanie pacjentów itp.), choć ciekawe jak w ocenie lekarzy zmieniaja sie informacje o skuteczności zabiegu wraz z kolejnymi próbami, ale takie zlekceważenie prowadzoneju juz ciąży to skandal. mój mąz uważa, że jedne dobre w tym wszystkim to to , że nie starciliśmy roku tylko kilka miesięcy.

Re: GYNCENTRUM Katowice

: 18 lip 2012 10:01
autor: danusia1985
No my stracilismy az 3 lata... za ten czas obie kliniki których bylismy pacjentami wyciągnęły od nas tyle pieniedzy ze szkoda gadac, juz nie mówiąc o psychice i o tym ze przez ten dlugotrwały stres o mało co sie nie rozwiedlismy- cale te 3 lata były podporzadkowane leczeniu- wizytą, badanią, zabiegą, braniem przeróżnych leków... zero wyjazdów prywatnych i służbowych, przyjemnosci, seks na zawołanie, ciagle napiecie i rozczarowania...
Mimo tej akcji uważam dr Czerwinska za dobrego lekarza, ale teraz juz sama czytam, dowiaduje sie z innych zrodel, dopytuje co, kiedy, jak i czy napewno.. no i strach zostanie juz do konca ciazy- ciagle sprawdzam czy nie krwawie, jak cos lekko zaboli wpadam w panike- szkoda bo wiem ze przez ta sytuacje zamiast cieszyc sie ciążą i tym ze poza tym wydarzeniem wszystko jest ksiazkowo i idealnie ja ciagle żyje w strachu i napięciu a to napewno nie jest dobre ani dla mnie ani dla dziecka.