Forum Nasz Bocian

dagmarka2000 pisze:Wszystkie piszecie jak to dr szybko odpisal - ja wyslalam
maila w sobote i do dzis bez odp

doktor jest na urlopie. ja dzwoniłam i pytałam w rejestracji, czy odpisują na maile. POani powiedziała, ze tak, tylko doktor ma urlop. Jednak chyba do niego ta pani zadzwoniła, bo juz na dtugi dzień miałam odpowiedź.

Wasze pozytywne wypowiedzi napawają mnie optymizmem i ciesze sie, ze sie zdecydowałam na Artvimed.

Zosia23 ponoc dr na urlopie, to jak z ta wizyta?? Nie rozumiem?

Witajcie!

Miałam mieć w tym cyklu IUI u dr Chrostowskiego, ale niestety śliczne, duże pęcherzyki urosły po lewej stronie, która jest niedrożna. Szkoda, bo miałam nadzieję, że może tym razem... ech.

Byłam 2 razy na usg i zostałam mile zaskoczona, gdyż dostałam zdjęcia i opis badania z wymiarami pęcherzyków. Wreszcie wiem za co płacę

dagmarka2000 pisze:Zosia23 ponoc dr na urlopie, to jak z ta wizyta?? Nie rozumiem?

Dr był na urlopie do wczoraj pewnie

chiyo pisze:dagmarka2000 napisał(a):
Wszystkie piszecie jak to dr szybko odpisal - ja wyslalam
maila w sobote i do dzis bez odp

Myślę też, że przy rozkręcaniu nowej kliniki i pewnie masie zajęć dodatkowych odpisywanie na maile coraz większej ilości osób może być trudne... nie sądzicie Dla mnie kontakt osobisty jest ważniejszy stąd szybka decyzja o umówieniu na wizytę warto było

Witam, czy ktoś wie, czy dr ma jakieś pozytywne wyniki jeśli chodzi o inseminację? Może odezwie się ktoś komu się udało?

ttukan Doktor bardzo mądrze podchodzi do tematu (zresztą na stornach wielu liczących się klinik podobne dane znajdziesz), że IUI i AID daje kilkanaście procent szans w cyklu... rozmawialiśmy o tym z dr...

Rozumiem to wszystko, ale czy są osoby leczone w tej klinice, które byłyby w stanie napisac "Nam się udało"? Chodzi mi tylko o takie potwierdzenie, nie ma zastrzeżeń do lekarza.

ttukan rozumiem... ja do nich jeszcze nie należę ale jak się uda to chętnie napisze

ttukan- klinika zostala otwarta w maju 2010, chyba normalne ze jeszcze nie ma wynikow i efektow bo to za krotki czas. Po pierwsze pacjenci nie wiedzieli o klinice nic i kazdy podchodzil z rezerwa a po drugie potrzeba czasu aby rozkrecic jakikolwiek interes , sklep , fabryke czy tez klinike, ktora tez jest zrodlem dochodu dla wlasciciela. A po trzecie to jesli ktos zaczal leczenie to o tym czasie bedzie gdzies na etapie ktoregos z protokolow moze transferu. Przeciez to sa dopiero 2 miesiace a o ile sie nie myle to tyle przewaznie trwa przygotowanie do In Vitro i o jeszcze pod warunkiem ze wszystko idzie po mysli i nie ma zadnych niespodzianek po drodze.

Zosiu23 i dulusiu wiem o tym. Dziękuję Wam za odpowiedzi i trzymam kciuki, za to abyście odpowiedziały mi pierwsze.
Pozdrawiam serdecznie

No własnie, to jest mój dylemat - czy nowa klinika to dobrze, czy zle? Pocieszam się, ze dr pracuje na opinie. Wchodząc do Fertility czy Macierzynstwa od razu widać jaki jest popyt, wiec warto powalczyć. Moze to zadziala na nasza korzysc?

ja tam mam nadzieje, że dostaniemy ciąże w ramach promocji, jako pierwsze pacjentki żeby im statystyki dobre zrobić na początek

chiyo pisze:ja tam mam nadzieje, że dostaniemy ciąże w ramach promocji, jako pierwsze pacjentki

jak będę na kolejnej wizycie to dopytam o tę promocję

hej dziewczyny... też mam problemy i już się zdecydowałam na białystok prawie... bo jak was zobaczyłam i poczytałam ... to znalazłam nadzieje tu w krakowie:) a już myślałam że będę podróżować.... też się umówię i zobaczymy:) może do was dołączę i będzie nas więcej!!

a może by nas zebrać na pierwszej stronie wątku, zebyśmu miały ile starających sie jest, ile zaciążyło itd. tak jak jest na innych stronkach pogaduchowych...