Strona 1 z 20

ŁÓDŹ

: 08 wrz 2003 22:11
autor: marinn
:arrow: Raport finalny z 2015r. dot. GRAVITA Diagnostyka i Leczenie Niepłodności
:arrow: Raport finalny z 2015r. dot. Kliniki Leczenia Niepłodności GAMETA Szpital
:arrow: Raport finalny z 2015r. dot. SALVE-MEDICA Klinika Leczenia Niepłodności



Cześć dziewczyny! Jak niektóre z Was wiedzą, leczyłam się do tej pory w Toruniu. Teraz z dwóch powodów szukam dobrego lekarza w Łodzi: po pierwsze, przeprowadzam się za 2-3 tygodnie, mam nadzieję, że już na stałe :lol: , a ;po drugie lekarz prowadzący w Toruniu uznał, że nie jest w stanie nam pomóc. Mamy za sobą 2 lata starań, badania nasienia, HSG, laparo, monitoring, clo, pregnyl, wczesne poronienia... itp. Czas na specjalistyczną klinikę, której w Toruniu brak. Doradźcie proszę!

: 08 wrz 2003 22:19
autor: Madźka
z kliniką nie pomogę, ale mogę urządzić powitanie w Łodzi :D

: 08 wrz 2003 22:40
autor: Negri
Cześć! Czyżby kolejna koleżanka sprowadzała się do Łodzi, fajnie, poznałam niedawno Olę, która sprowadziła się ze Szczecina, licząc, że tutaj lekarze wreszcie pomogą. Napisz o jakiego lekarza Ci chodzi, czy tylko Ty, czy Mąż czy razem wymagacie dalszej diagnostyki, postaram Ci się coś poradzić. W jakiej dzielnicy będziecie mieszkać?
Pozdrawiam serdecznie!

: 08 wrz 2003 23:10
autor: marinn
Dzięki dziewczyny za szybki odzew :lol:
Madźka, powitanie mile widziane :wink:
Negri - co do dzielnicy - preferujemy Bałuty i Polesie, szukamy domku, nie mieszkania w bloku i mamy już kilka ciekawych ofert. Górna i Widzew raczej odpadają (złe wspomnienia), poza tym chcemy mieć blisko do centrum (mąż czasem jeździ do teatru tam i z powrotem 3 razy dziennie, spektakl, próba itd., a ile można stać w korkach :wink: ) Zresztą w razie czego jesteśmy całkowicie zmotoryzowani :P , więc odległości się skracają. Łodź znam dość dobrze, mieszkałam tu rok, mąż mieszka od 4 lat, ale lekarze nigdy nie byli nam potrzebni.
Co do badań, na pewno czeka mnie immunologia (poronienia), dalej nie wiadomo, bo póki co nie znaleziono przyczyny. Aha, drożny tylko jeden jajowód, laparo niewiele pomogła. Myślimy o inseminacji, a w Toruniu opcja niedostępna.
A Wy gdzie mieszkacie?

: 09 wrz 2003 01:23
autor: Madźka
marinn pisze:mąż czasem jeździ do teatru tam i z powrotem 3 razy dziennie, spektakl, próba itd., a ile można stać w korkach :wink:
A Wy gdzie mieszkacie?
marinn - a w jakiej sztuce możemy go zobaczyć???
Powitanie na pewno będzie - super sabacik!
Ja mieszkam całe życie i pracuję na Bałutach.
Pozdrawiam.

: 09 wrz 2003 09:59
autor: Negri
Ja mieszkam na Polesiu, dokładnie na Karolewie, dzielnica fajna, spokojna i bliziutko do centrum, gdzie pracujemy. Pewnie, że w domku żyje się o wiele przyjemniej, my tez nosimy się z zamiarem zwiania z bloku, ale na razie trzeba jeszcze trochę uciułać.
Lekarz, dzieki któremu moi znajomi mają dwójke dzieciaków nazywa się Wilczyński i przyjmuje na Piotrkowskiej 25 naprzeciwko Magdy. Ona miała 2 martwe ciąże, ale po serii szczepionek udało im się z jednym, a potem już bez kłopotów z drugim, podobno nawet poronienie i martwa ciąża w tych sprawach są krokiem naprzód w tej reakcji obronnej prganizmu, a udana ciąza normuje sytuację na dobre. W tym samym miejscu przyjmuje tez doktor Jaczewski, którego ja bardzo lubię, chodziłam pare lat, ale teraz musielismy szukac specjalisty dla męża. Ci lekarze są z Matki Polki, nasz obecny profesor też. Jakbyście mieszkali na Polesiu, to nie polecam Madurowicza, to temat na dłuższą pogawędkę. Pozdrawiam!

: 09 wrz 2003 19:42
autor: marinn
Dzięki dziewuszki! Okazało się, że trafiliśmy w 10 z tymi dwiema dzielnicami, które nam podpasowały!!! Super mieć miłych sąsiadów na dzień dobry :lol:
Na razie kończę, jutro się odezwę. Mam kupę roboty na rano, a robię wszystko, tylko nie to co trzeba. Do jutra!

: 10 wrz 2003 18:57
autor: nataku
Cześć Marinn i dziewczyny - ja też stąd.
Jeżeli chodzi o klinikę leczenia nieplodności to w Łodzi jest Gameta, ale ja np. wybrałam Novum i jeżdżę do Warszawy - sprawa wyboru.
Jeżeli masz problemy z immunologią, jak to jet często przy poronieniach, to wskazany jest prof. Malinowski - tylko dr Lewandowski z Novum mnie osobiście odradzał szczepienia limfocytami, ale w każdym przypadku est inaczej. Wizyta u prof Malinowskiego kosztuje 150 zł. i czeka się na nią około 1 - 2 miesięcy. Jest to b. dobry specjalista i jest ordynatoram oddziału w Matce Polce - 2 lata temu uratował mi życie.
A może zrobimy zlocik w Łodzi - termin do uzgodnienia???
Pozdrawiam wszystkie krajanki Nata.

: 16 wrz 2003 20:41
autor: marinn
Ufff, sprawa lokalowa z głowy. Niniejszym uroczyście oświadczam, że od 3-go października będziemy mieszkać na Julianowie.
Dzięki dziewczyny za rady co do lekarzy, na pewno skorzystamy.
Co do zlociku, to baaaaaaaaardzo chętnie, bardzo bym chciała Wasze buzie wreszcie zobaczyć :lol: .
No to kiedy Wam pasuje? Tylko proszę dopiero w październiku, bo muszę jeszcze z meblami zjechać :roll:
Madźka, w "Arlekinie" teraz gra we wszystkim, choć większość jest dla dzieci. Ale serdecznie polecam w listopadzie "Don Kichota" (dla dorosłych oczywiście). A z takich innych ciekawostek, to grał niedawno w 997 (czarny humor nas ogarnął, bo grał w swoich ciuchach i baliśmy się, że po programie ktoś nada, że przestępca jakiś po Łodzi gania) i teledysku Blue Cafe, ale go praktycznie nie widać, więc nie polecam (ale piszę, cio tam, ładnie brzmi :wink: )
No to piszcie, kiedy możemy sie spotkać!!!!
Buziaczki :cmok:

: 23 wrz 2003 22:19
autor: Klara35
Marinn! Witaj w Lodzi! Spotkanie ustalilysmy na 11 pazdziernika w Serwantce (akurat zdazysz do tego czasu rozpakowac sie i urzadzic). Wiecej informacji na forum "Z zycia stowarzyszenia".
Klara
P.S. A ze mąż glownie gra w przedstawieniach dla dzieci? To fantastycznie!!! :D Prawda dziewczyny?

: 23 wrz 2003 22:28
autor: Dorunia
Własnie, własnie zapraszamy na spotkanie 11 pazdziernika :D KONIECZNIE!!!!

: 23 wrz 2003 22:38
autor: Madźka
Koniecznie, koniecznie z mężem :wink:

: 24 wrz 2003 18:56
autor: marinn
Dzięki serdeczne dziewczyny! Madźka, dobrze że napisałaś, że z mężem, bo przyznam, że bym się zastanawiała :lol: Mam nadzieję, że da się wyciągnąć, bo z chłopami to różnie bywa.
Klara35 pisze: P.S. A ze mąż glownie gra w przedstawieniach dla dzieci? To fantastycznie!!! :D Prawda dziewczyny?
No właśnie, tyle ma obcych, że podświadomie swoich się boi :lol: hi, hi, hi.
Buziaczki!!!!!

: 24 wrz 2003 19:51
autor: Negri
Znajdzie się dla mnie miejsce w Serwantce? Bardzo chętnie przyjdę ,ale bez chłopa, jeśli to dozwolone :?: :?: :?: Do licha! To jest sobota, ja pracuje do 17, to będę wypompowana, ale może chociaż herbatki się z Wami napiję?

: 24 wrz 2003 22:21
autor: marinn
Negri, do 19.00 to mam nadzieję na tyle dojdziesz do siebie, że i może jakaś herbatka z prądem albo coś w tym guście :piwo: Albo jak nie dojdziesz właśnie to na poprawę krążenia :wink: Przy okazji może opowiesz mi o doktorze M. , bo to miało być na pogawędkę. Akurat okazja :lol: Jejej, a jak ja Was poznam?! Duża ta knajpa?