KLINIKA NA POLNEJ W POZNANIU/LEKARZE Z POLNEJ PRYWATNIE
Moderator: Moderatorzy gdzie się leczyć
- patrysiantko
- Posty: 1646
- Rejestracja: 19 lip 2006 00:00
- Beth
- Posty: 6405
- Rejestracja: 26 mar 2007 00:00
witajcie, co do szyszki to może zabrzmi to górnolotnie w obliczu takiej tragedii - ale chyba w całym tym nieszczęściu trzeba odnaleźć i szczęście że drugie serduszko mocno bije i modlic sie by nadal tak było....
Wiwi76 wiem o jakiej muzyce mówisz - faktycznie fajna ale trzeba sie wsłuchac bo na początku tez nie wiedzialam co to jest:)) A powiedz co ci dr powiedział pozytywnego? strasznie jestem ciekawa i wręcz żądna takich słow nadziei - choć czasem to nie wiem czy lepiej miec nadzieję czy jej nie mieć. A jak wychodze od niego z gabinetu to jakos zawsze tej nadziei więcej i więcej....
A co do dzieci z inv i dziewczyn które mają moralne wątpliwości - jest nowa metoda tzn nie taka juz nowa ale w Poznaniu jeszcze nie stosowana, że nie zamraża się zapłdnionych zarodków i nie zapładnia się wszystkich jajeczek - tylko zapładnia sie np jeden lub dwa jajeczka czyli oocyty i te zapłodnione się podaje a reszte jesli jest np 8 pęchezryków sie zamraża ale niezapładnione. tym sposobem nie narażamy dzieciaczków że częśc nie przezyje albo że przy odmrażaniu cos złego sie stanie. Słyszałyście o tej motodzie? wirm że w Krakowie juz ja stosują.
Ja mam przed sobs jeszcze z 5 podejśc d oiui le jak się nie uda to chyba na inv sie nie zdecyduję - chyba że ta metodą właśnie o której pisałam.
Pozdrawiam serdecznie!
Dzisiaj cosmnie kłuje z lewej strony tam gdzie był pęcherzk....
Wiwi76 wiem o jakiej muzyce mówisz - faktycznie fajna ale trzeba sie wsłuchac bo na początku tez nie wiedzialam co to jest:)) A powiedz co ci dr powiedział pozytywnego? strasznie jestem ciekawa i wręcz żądna takich słow nadziei - choć czasem to nie wiem czy lepiej miec nadzieję czy jej nie mieć. A jak wychodze od niego z gabinetu to jakos zawsze tej nadziei więcej i więcej....
A co do dzieci z inv i dziewczyn które mają moralne wątpliwości - jest nowa metoda tzn nie taka juz nowa ale w Poznaniu jeszcze nie stosowana, że nie zamraża się zapłdnionych zarodków i nie zapładnia się wszystkich jajeczek - tylko zapładnia sie np jeden lub dwa jajeczka czyli oocyty i te zapłodnione się podaje a reszte jesli jest np 8 pęchezryków sie zamraża ale niezapładnione. tym sposobem nie narażamy dzieciaczków że częśc nie przezyje albo że przy odmrażaniu cos złego sie stanie. Słyszałyście o tej motodzie? wirm że w Krakowie juz ja stosują.
Ja mam przed sobs jeszcze z 5 podejśc d oiui le jak się nie uda to chyba na inv sie nie zdecyduję - chyba że ta metodą właśnie o której pisałam.
Pozdrawiam serdecznie!
Dzisiaj cosmnie kłuje z lewej strony tam gdzie był pęcherzk....
Starania od ponad 3,5 lat
10 IUI - :(
Nasz Wielki mały cud (naturalsik)...Dzięki ci Boże.... :love:
OAO Z. Góra - wrócę po Ciebie...
Wikunia ur 06/09/2009
10 IUI - :(
Nasz Wielki mały cud (naturalsik)...Dzięki ci Boże.... :love:
OAO Z. Góra - wrócę po Ciebie...
Wikunia ur 06/09/2009
- agnieszka031181
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 mar 2008 01:00
Momentoiui na Polnej jest bezpłatna, ja chodzę od dr Pelesza prywatnie i też nie płacę.
Marzena_1010dr Pelesz nie robi inseminacji na oddziale, robią to mniej doświadczeni młodzi lekarze, niestety.
Usg tez robią różni lekarze, jak się trafi.
W szpitalu jesteś tak długo jak ci pęcherzyki nie pękną, chociaż teraz to różnie z tym bywa wywalają do domu wcześniej, myślę że inseminacje tam pozostawiają wiele do życzenia, nie dziwię sie że tak mało się udaje...
szyszka100 [-o< [-o< [-o<
Marzena_1010dr Pelesz nie robi inseminacji na oddziale, robią to mniej doświadczeni młodzi lekarze, niestety.
Usg tez robią różni lekarze, jak się trafi.
W szpitalu jesteś tak długo jak ci pęcherzyki nie pękną, chociaż teraz to różnie z tym bywa wywalają do domu wcześniej, myślę że inseminacje tam pozostawiają wiele do życzenia, nie dziwię sie że tak mało się udaje...
szyszka100 [-o< [-o< [-o<
- milucha
- Posty: 1024
- Rejestracja: 02 lut 2007 01:00
szyszka łzy same lecą strasznie mi przykro i będę się modlić my maluszek przetrwał trudne chwile przepraszam ale nie wiem co napisać
12.11.08 beta 175 cud
T.P 06.08.2009
[url=http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=milucha&year=2009&month=8&day=6&babycount=1]Nasza Kruszynka-SYNUŚ GRACJAN !!![/url]
T.P 06.08.2009
[url=http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=milucha&year=2009&month=8&day=6&babycount=1]Nasza Kruszynka-SYNUŚ GRACJAN !!![/url]
- KLUSECZKA1
- Posty: 733
- Rejestracja: 07 kwie 2008 00:00
- Marzena_1010
- Posty: 542
- Rejestracja: 29 kwie 2008 00:00
Maria31 już nie wiem co myśleć o IUI pierwszą chcemy zrobić prywatnie, ale te też zostawiają wiele do życzenia. Pięć minut i do domu. Na Polnej IUI robią nim pęknie pęcherzyk czy jak pęka? Chcemy próbować i prywatnie i na Polnej bo wiadomo kasa z nieba nie leci a jak czytam ile to już dziewczyny miały i się nie udało to głowa boli. U lekarza, który nas prowadzi prywatnie też ostatnio wiele niepowodzeń ;( Nie ma reguły. Dzięki za info
2 IUI już w lipcu
- Hania30
- Posty: 916
- Rejestracja: 09 sty 2007 01:00
- patrysiantko
- Posty: 1646
- Rejestracja: 19 lip 2006 00:00
- Marzena_1010
- Posty: 542
- Rejestracja: 29 kwie 2008 00:00
patrysiantko do Medart nie mam zastrzeżeń lecz ostatnie statystyki nie są zbyt dobre a na IUI w MedArt mnie nie stać w każdym cyklu więc dlatego taka decyzja, że w maju IUI u Ż a międzyczasie na Polnej.
Dodane po: 8 minutach:
dr Ż zachwycił mnie swoim sposobem bycia i nie owijaniem w bawełnę tylko konkretnym planem działania by jak najszybciej się udało!
Dodane po: 8 minutach:
dr Ż zachwycił mnie swoim sposobem bycia i nie owijaniem w bawełnę tylko konkretnym planem działania by jak najszybciej się udało!
2 IUI już w lipcu
Marzena_1010na Polnej robią iui nim pęcherzyk pęknie i często zdarza się że jest za wcześnie, co prawda powtarzają jeszcze później jak nie pęknie ale trzeba mieć dużo szczęścia żeby czas od podania do pęknięcia był jak najkrótszy. U mnie było ostatnio 32 godz uważam że to stanowczo za długo chociaż lekarze zapewniają że plemniki powinny żyć do 70 godz.
- Karolina2626
- Posty: 213
- Rejestracja: 27 lip 2007 00:00
Witam Was wszystkie!!!
Dawno mnie nie było....taka mała załamka:( W środę jadę na następną IUI. Tym razem jestem stymulowana Clo i miałam też wykupić Pregnyl. Powiedzcie mi, czy 2 tabletki Clo dziennie to nie za dużo? Czasami czuję, jakby mi jajniki rozsadzało!! Czy po nie daj Boże nieudanym podaniu podają coś, co sprawi, że te wszystkie naprodukowane w nadmiarze pęcherzyki się wchłoną? Bo naczytałam się jakiś bzdur o torbielach i już mi się włos na głowie jeży
Dawno mnie nie było....taka mała załamka:( W środę jadę na następną IUI. Tym razem jestem stymulowana Clo i miałam też wykupić Pregnyl. Powiedzcie mi, czy 2 tabletki Clo dziennie to nie za dużo? Czasami czuję, jakby mi jajniki rozsadzało!! Czy po nie daj Boże nieudanym podaniu podają coś, co sprawi, że te wszystkie naprodukowane w nadmiarze pęcherzyki się wchłoną? Bo naczytałam się jakiś bzdur o torbielach i już mi się włos na głowie jeży
Marysia i Wojtuś są już z nami!!!
- Marzena_1010
- Posty: 542
- Rejestracja: 29 kwie 2008 00:00